Mija kolejny dzień od kiedy poznaliśmy zarzuty, jakie prokuratura stawia Dariuszowi P. a wielu z nas wciąż nie może w to uwierzyć. No bo jak to możliwe, żeby uchodzący za dobrego męża i ojca mężczyzna podpalił własny dom i zabił swoją rodzinę. Tak może działać tylko potwór. Ale opinie biegłych są jasne - to było celowe działanie. Co więc stało za tragedią i jakie mogą być motywy takich zabójców?