Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

15 marca 2016 r.
17:36

Kaczyński: Nie można mówić, że jest jakieś orzeczenie. Nie można niczego publikować

Autor: Zdjęcie autora Kurier PAP

Zalecenia Komisji Weneckiej będą brane przez Sejm pod uwagę, ale w takim zakresie, który jest zgodny z prawem - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jego zdaniem orzeczenie TK jest tylko "stanowiskiem pewnej części sędziów TK" i nie może być publikowane.

Prezes PiS był w poniedziałek pytany w TVP o wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca, który uznał, że nowela ustawy o TK autorstwa PiS jest niekonstytucyjna. Według rządu nie był to wyrok i nie będzie publikowany. Komisja Wenecka zarekomendowała opublikowanie orzeczenia.

"Orzeczenia nie ma. To, co zostało wygłoszone przez prezesa Trybunału, to nie jest orzeczenie, tylko stanowisko pewnej części sędziów TK" - powiedział Kaczyński.

"Nie można w ogóle mówić o tym, że jest jakieś orzeczenie. Nie można niczego publikować. Jest stanowisko w gruncie rzeczy prywatne pewnej grupy osób, które pełnią funkcje sędziów Trybunału Konstytucyjnego" - ocenił.

Pytany o to, jak rozwiązać kryzys wokół TK, prezes PiS odparł: "Jestem przekonany, że można by ten kryzys rozwiązać szybko, gdyby wiedziała też, co w tej sprawie zrobić opozycja, ale wszystko wskazuje na to, że opozycja po prostu chce zaostrzać kryzys, chce politycznej konfrontacji".

Sonda: Czy rząd powinien opublikować orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego?

Liczba głosów: 1466
58.19%
Tak
41.81%
Nie

"Natomiast my działamy spokojnie, systematycznie. Pani premier przekazała już sprawę do Sejmu. Marszałek Sejmu ma powołać komisję ekspercką, która to rozpatrzy. Sądzę, że będą tutaj potrzebne nowe opinie ekspertów, także ekspertów zagranicznych" - powiedział Kaczyński.

Jego zdaniem "trzeba rozważyć wszystkie aspekty tej sprawy". Jak mówił, komisja przedłoży Sejmowi swoje wnioski, a Sejm "szanując to, co powiedziała Komisja Wenecka, ale szanując w ramach polskiego prawa, będzie musiał podjąć dalsze działania związane z tą ustawą".

"Bo my sami zwróciliśmy się do Komisji Weneckiej, wobec tego jej zalecenia w jakimś tam przynajmniej zakresie będziemy brali pod uwagę, ale o ile jest to zgodne z polskim prawem" - powiedział J. Kaczyński.

Zdaniem lidera PiS decyzja o podjęciu przez TK sprawy w oparciu o konstytucję, a nie w oparciu o ustawę, która reguluje procedury i organizację TK, jest złamaniem kilku artykułów konstytucji.

"Te artykuły mówią o tym, że wszystkie organy władzy podlegają i działają na podstawie prawa" - powiedział Kaczyński. "Taka ustawa została uchwalona, ogłoszona i ona obowiązuje. Trybunał nie mógł z góry uznać ją za nieistniejącą, nieobowiązującą" - dodał.

"Natomiast to, co często jest podnoszone, że nie było właściwego składu (TK), właściwego terminu i kolejności, to jest wynik takiego demonstracyjnego złamania konstytucji" - powiedział Kaczyński.

Prezes pytany był także o ocenę zmian, jakie proponuje ws. rozwiązania sytuacji związanej z TK np. Kukiz'15, który chce, by sędziowie Trybunału wybierani byli większością 2/3 głosów. Postuluje także powiększenie składu TK z 15 do 18 sędziów.

"Te wszystkie pomysły z 18 sędziami są bezsensowne (...). Nie ma żadnego powodu, żeby zwiększać liczbę członków TK. Jeśli chodzi o wybór sędziów 2/3 głosów, to byłoby to dobre, ale wtedy, gdyby opozycja była inna niż w tej chwili jest" - podkreślił prezes PiS.

Dodał, że takie rozwiązanie nie jest możliwe, kiedy opozycja - jak PO - nazywa się "totalną opozycją".

"Wtedy po prostu Trybunał rzeczywiście nie mógłby funkcjonować, bo tych sędziów nie dałoby się wybrać i dlatego to jest propozycja oderwana od naszych realiów. Kiedy w Polsce dojdzie do sytuacji, w której opozycja będzie działała w sposób, można powiedzieć normalny, tzn. będzie uznawała, że ci, którzy wygrali wybory, po prostu rządzą, a my walczymy o to, żeby rządzić za 4 lata, no to wtedy będzie to do rozważenia" - ocenił lider PiS.

Kaczyński jako "bardzo poważny pomysł" określił propozycję prof. Andrzeja Zolla, by sędziowie TK byli wybierani przez gremia niepolityczne. Kandydatów miałaby też obowiązywać 4-letnia karencja od funkcji politycznych. Zwrócił jednak uwagę, że realizacja tego wymaga jednak "bardzo poważnych zmian w gremiach sądowniczych".

"Dzisiaj mamy pewien przechył, jeżeli chodzi o sądownictwo, a Trybunał musi być zrównoważony - w tym sensie, by nie decydował wedle sympatii politycznych, tylko decydował wedle prawa, a obecne orzecznictwo Trybunału pokazuje, że te sympatie polityczne są jednak bardzo istotne.

Trudno będzie doprowadzić do takiej sytuacji, ale trzeba iść tą drogą. My tutaj z góry nie odrzucamy propozycji Zolla, ale to w momencie, kiedy w Polsce ta relacja władza-opozycja stanie się relacją normalną. Nikt nie będzie mówił, że jest opozycją totalną i nikt nie będzie mówił, a takie wieści krążą, że będzie obalał rząd itd. T

o są takie odruchy anarchistyczne, my ich nie traktujemy poważnie, bo to są po prostu pomysły politycznych awanturników" - powiedział Kaczyński.

Prezes PiS dodał, że niedopuszczenie do orzekania wszystkich zaprzysiężonych przez prezydenta Andrzeja Dudę sędziów TK jest łamaniem prawa. "To, co robi w tej sprawie prof. Rzepliński (prezes TK) to jest po prostu łamanie prawa i to takie demonstracyjne łamanie prawa" - zaznaczył.

Szef PiS nie zgodził się z sugestiami porównującymi sprawę TK do postanowień traktatów helsińskich, gdzie - jak mówił - "mowa o łamaniu praw człowieka i o tym, że ta sprawa ma charakter międzynarodowy".

"Jako żywo w Polsce żadne prawa człowieka nie są łamane i każdy, kto coś takiego mówi, po prostu mówi nieprawdę. Wszelkie prawa obywatelskie, prawa opozycji, prawa mediów są całkowicie zachowane i w związku z tym nie ma żadnych podstaw do tego, żeby interweniować w polskie sprawy.

Musimy być godnym państwem, godnym narodem. Nie możemy zgadzać się na status państwa podległego" - ocenił.

Kaczyński pytany, czy szkodzi nam, że sprawa Trybunału trafiła na forum Komisji Europejskiej czy do Komisji Weneckiej powiedział, że ta materia "w tej chwili nam nie pomaga i musimy bronić pewnych zasad, bardzo ważnych dla naszej przyszłości".

W jego ocenie ważne, by przekonywać partnerów Polski, robić to cierpliwie, ale przyjmując zasadę, że w polskich sprawach decydują Polacy.

Odnosząc się do zapowiedzi, że Komisja Europejska po świętach ma zająć się sprawą Polski, J. Kaczyński powiedział, że najważniejsza jest rozmowa. Jak mówił, w Komisji są osoby "wyraźnie uprzedzone", ale także "nastawione pozytywnie", np. jeden z komisarzy, z którym ostatnio rozmawiał.

"Trzeba też pamiętać, że Komisja wchodzi na tereny, powiedzmy sobie, z punktu widzenia traktatów europejskich, dość wątpliwe. Cała ta procedura, która została podjęta, jest procedurą, nad którą można się poważnie zastanawiać. Ona jest niedawnym, że tak powiem, pomysłem w UE. I można się zastanowić, czy ona jest zgodna z traktatami" - mówił prezes PiS.

Jego zdaniem jednak najpierw trzeba spokojnie rozmawiać. "Nie na zasadzie zakładania z góry, że jest konflikt, tylko na zasadzie przekonywania, że my po prostu działamy zgodnie z polską konstytucją, z polskim prawem i nie możemy działać inaczej" - zaznaczył.

Pozostałe informacje

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium