Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

25 czerwca 2010 r.
21:19
Edytuj ten wpis

Ksiądz proboszcz kontra parafianin

Przez posesję Sławomira Prucnala mieszkańcy Rakszawy koło Łańcuta zrobili sobie skrót do kościoła. Gdy ją ogrodził, z ambony podczas mszy padły na ten temat ostre słowa. Jeszcze tej samej nocy ktoś pomalował mu sprejem elewację.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Robi krzywdę innym, utrudniając przejście do kościoła! W tamtym roku byłem u niego święcić mu kapliczkę. Kto teraz do ciebie przyjdzie pod tę kapliczkę! – m.in. takie słowa miały paść z ambony podczas homilii wygłaszanych 30 maja przez proboszcza Józefa Filę.

– Mimo że z nazwiska mnie nie wymienił, to od razu wszyscy zorientowali się, że chodzi o moją osobę. Od tamtej pory odczuwam wrogość ze strony niektórych mieszkańców – mówi pan Sławomir.

Prucnal mieszka w Rakszawie, jednak należy do parafii w Trzebosi i co niedziela uczęszcza do leżącej w jego sąsiedztwie kaplicy pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Jak podkreśla, jest osobą wierzącą i zaangażowaną w sprawy parafii. Na dowód tego pokazuje liczne podziękowania od proboszcza. Przed tegoroczną Wielkanocą ufundował witraż do kościoła wart 4 tys. zł.

Konflikt wybuchł, gdy ogrodził swoją działkę, przez którą niektórzy parafianie robili sobie skrót w drodze do kościoła.

– To jest moja własność. Nie zrobiłem nic złego, na wszystko mam dokumenty i wymagane pozwolenia. Zresztą, do kaplicy prowadzi droga publiczna, z której każdy może korzystać, a nie jak do tej pory chodzić przez moje podwórze – przekonuje pan Sławomir.

Pierwszej nocy po kazaniu nieznani sprawcy pomalowali sprejami elewację domu i budynku gospodarczego pana Sławomira. Pojawiły się też napisy "złodziej” i "zrób bramę”.

– Zrobiłem kosztorys, według którego pozbycie się mazideł i napisów będzie mnie kosztować blisko 7 tys. złotych – mówi Prucnal i czeka na wynika postępowania prowadzonego przez policję w Rakszawie.

– Dochodzenie pod nadzorem prokuratury w Łańcucie jest w toku. Prowadzimy czynności wyjaśniające i przesłuchujemy świadków – potwierdza asp. sztab. Ryszard Tkacz z komendy policji w Rakszawie.

Prucnal za pośrednictwem adwokata zwrócił się do proboszcza z żądaniem przeprosin, które powinien wygłosić na jednym z kazań w ciągu 14 dni od otrzymania pisma. Termin minął we wtorek. Przeprosin nie było.

– Nie pozostaje mi nic innego jak pozwanie do sądu proboszcza o zniesławienie. Nie atakuję Kościoła, tylko żądam przeprosin od księdza. Przez jego słowa stała mi się krzywda, a moje dobre imię, jakim cieszyłem się na wsi zostało zniszczone – mówi Prucnal.

Ksiądz Józef Fila, proboszcz parafii w Trzebosi przepraszać jednak nie zamierza i gotowy jest spotkać się z Prucnalem w sądzie.

– Byłem w kurii i rozmawiałem o tej sprawie z biskupem. Nie wymieniłem tego pana z imienia i nazwiska, bo takich przypadków jest więcej. Tą drogą, którą zagrodził pan Prucnal, przez wiele lat chodziły pogrzeby. Zresztą, jeżeli człowiek zagradza ludziom często starszym i schorowanym drogę do kościoła, to czy ja mam wejść do niego po kolędzie? – mówi proboszcz.

– Jeżeli ktoś korzysta do woli z drogi publicznej, a sam zabrania drugiemu człowiekowi przejechać czy przejść przez posesję, to czy jest on w porządku? – kończy proboszcz.


Nowiny24.pl: Ksiądz proboszcz kontra mieszkaniec Rakszawy. Po kazaniu ktoś zniszczył dom


Pozostałe informacje

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Szpital zaprasza na szczepienia przeciwko COVID-19. Są bezpłatne i dobrowolne

Z początkiem października w SP ZOZ w Hrubieszowie ruszą szczepienia przeciwko COVID-19. Już można się rejestrować. W niektórych miejscach w kraju preparaty przeciwko koronawirusowi są dostępne już od kilku dni.

W niedzielę na torze w Lublinie żużlowe emocje sięgną zenitu

Czas na finałowe rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze. W niedzielę Orlen Oil Motor podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi w sezonie 2025. W niedzielę o godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin podejmie PRES Grupę Deweloperską Toruń. Cel? Odrobienie 18 punktowej straty z pierwszego spotkania i czwarty z rzędu złoty medal najlepszej żużlowej ligi świata

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium