Tylko w ciągu ostatniej doby z powodu koronawirusa we Włoszech zmarło 969 osób. W Hiszpanii 769, a w Wielkiej Brytanii - 181. Liczba zakażonych na całym świecie przekroczyła już pół miliona. Zmarło ponad 25 tys. osób.
Sytuacja z dnia na dzień jest coraz gorsza. Koronawirus jest już w 199 krajach. Zakażonych jest 577 495 osób (dane za worldometers.info). Najwięcej w USA - 94.425, we Włoszech - 86 498 i w Chinach - 81.340. Liczba powiększa się z dnia na dzień. W Rosji liczba zakażonych przekroczyła już 1000 osób. W Szwajcarii tylko w ciągu ostatniej doby wykryto 1500 nowych zakażeń.
Najgorsza sytuacja panuje jednak we Włoszech, gdzie odnotowano dziś największą liczbę dobową zgonów – 919. Wśród wszystkich zmarłych w tym kraju jest aż 46 lekarzy, a wynik pozytywny na obecność koronawirusa odebrało tam już 6414 pracowników służby zdrowia.
W Indiach wykryto dziś 160 nowych przypadków, 567 w Kanadzie, 354 w Czechach, a 701 w Austrii. Aż 2069 nowych przypadków i 17 zgonów to smutna sobotnia statystyka Turcji. W ciągu doby w Hiszpanii odnotowano 6273 nowych przypadków i 569 zgonów. Holandia informuje o 1172 nowych przypadkach i 112 zgonach, a Iran o 2926 nowych przypadków i 144 zgonach.
Statystyki pokazują, że dziś na całym świecie zainfekowanych jest 421 057 osób. 95 proc. z nich jest w dobrym stanie. W stanie poważnym lub krytycznym znajduje się 21 674 osób (5 proc.)
Od początku epidemii onotowano 26.447 zgonów. Liczba ta wciąż rośnie. W ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii zmarło 181 osób (w tym samym czasie odnotowano 2885 nowych przypadków). W Hiszpanii 768. W USA – 246.
Nadzieję daje jedynie rosnąca liczba wyleczonych. Na całym świecie to już 129 991 osób, czyli 83 proc. zakażonych z tzw. zamkniętych już przypadków (156.438 osób)