Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

16 lipca 2018 r.
21:31

Pani Anna ma 30 lat, ale w internecie udaje 14-letnią Kamilkę. Ma ważny cel [wideo]

Pani Anna ma 30 lat. W internecie funkcjonuje jako 14-latka i od półtora roku odpowiada na ogłoszenia mężczyzn, oferujących dzieciom seks. Dzięki niej, policja zatrzymała już 40 pedofili.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Skala seks ogłoszeń i ofert kierowanych do dzieci w internecie jest ogromna. Na jednym z portali, na którym dorośli umawiają się na spotkania, pani Anna stworzyła fikcyjny profil - Kamilka 2004.

Prowokacja

Z panią Anna skontaktował się 64-letni Franciszek G. Chciał spotkać się z 14-latką.

– Odezwał się do mnie sam. Proponował pieszczoty, miłość francuską. Pytał o moje zdjęcia – mówi pani Anna.

Kobieta zgłosiła sprawę na policję. Dowodem był jej telefon i zabezpieczone w nim rozmowy z 64-latkiem.

– Dostaliśmy wiadomość od 30-letniej kobiety, która twierdziła, że poznała w sieci mężczyznę około 50-tki. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że kobieta przedstawiła mu się jako 14-latka. Materiałem dowodowym w tej sprawie były rozmowy z komunikatorów internetowych. Mężczyzna składał jej różne propozycje seksualne – przyznaje oficer operacyjny policji z Komendy Miejskiej Policji w Tychach.

Na umówione wcześniej spotkanie pani Anna pojechała pociągiem. Była w stałym kontakcie z policjantami.

– Teren był obstawiony przez policję. Czułam się bezpiecznie. Wiedziałam, że mam na plecach ich wzrok. Czekali tylko na mój sygnał – relacjonuje kobieta.

Chwilę po spotkaniu na dworcu, 64-latka zatrzymała policja.

– W chwili zatrzymania był spokojny, nie był agresywny. Był bardzo zaskoczony naszą obecnością – mówi oficer policji.

Kim są ci mężczyźni?

Pani Anna na co dzień pracuje w służbie zdrowia. Jest mamą, wychowuje siedmioletnią córkę. O swoich prowokacjach nie opowiadała do tej pory wielu osobom. Zajmuje się tym półtora roku. Dlaczego to robi?

– Bliska mi osoba została zgwałcona przez dorosłego mężczyznę. Chciałam przekonać się, czy w sieci panowie poszukują takich ogłoszeń. Napisałam anons, że jestem 14-letnią dziewicą. Po kilku minutach skrzynka pękała w szwach. Tylu było chętnych mężczyzn – opowiada pani Anna.

Z relacji kobiety wynika, że mechanizm działania pedofilii za każdym razem jest bardzo podobny. Szybko zacieśniają relację, przechodząc na kontakt telefoniczny. Żądają intymnych zdjęć, by sprawdzić, czy po drugiej stronie jest realna osoba. Nie mają żadnych oporów, składając perwersyjne propozycje dziecku.

– Pierwsza prowokacja trwała około dwa tygodnie i zakończyła się sukcesem. Pan przyjechał w umówione miejsce. Sam wynajął hotel. Miał przyjechać po 14-latkę pod dom. Takich prowokacji mam już przeprowadzonych ponad czterdzieści – mówi pani Anna.

Kim są panowie, którzy w pełni świadomie aranżują spotkania z nieletnimi?

– To są bardzo różni mężczyźni, ale najczęściej na stanowiskach. Mają rodziny, dzieci. Nie tylko cywile, zdarzali się żołnierze, pan policjant. Panowie są ułożeni zawodowo i prywatnie – dodaje.

Pani Anna często spotyka się z zarzutem, że sama prowokuje mężczyzn, zamieszczając ogłoszenia w sieci.

– Jeśli widzę ogłoszenie, że ktoś szuka nastolatki i odpowiadam na nie, jako 14-latka to ja niczego nie prowokuję. Lepiej, żeby spotkał się ze mną, poniósł karę, a nie skrzywdził kolejne dziecko – mówi pani Anna.

Jaka kara dla pedofila?

Udane prowokacje pani Anny miały swój finał w sądzie. Zapadały wyroki więzienia w zawieszeniu. Bywało, że zatrzymani od razu do wszystkiego się przyznawali i składali wnioski o dobrowolne poddanie się karze, musieli płacić grzywny i wykonywać prace społeczne.

Zatrzymany 64-letni Franciszek G. też przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze.

– Jeśli sprawca kontaktuje się z osobą poniżej lat 15, składa propozycję współżycia seksualnego, jest to występek i grozi za to kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Franciszek G. przyznawał się do popełnienia tego czynu, a nawet chciał dobrowolnie poddać się karze – mówi Monika Stalmach-Ćwikowska z Prokuratury Rejonowej w Tychach.

Sprawa trafiła do sądu. Tam, mocny materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, został zupełnie inaczej zinterpretowany.

– Przedstawione dowody nie były dla sądu przekonywujące. Wyrokiem z 13 czerwca pan Franciszek G. został uniewinniony. Zdaniem sądu, mimo iż Franciszek G. nawiązał znajomość z osobą podającą się za małoletnią, to nie podjął żadnych konkretnych środków do realizacji swoich celów. Kwestionujemy ten wyrok. Naszym zdaniem mężczyzna podjął bardzo konkretne działania – dodaje prokurator Monika Stalmach-Ćwikowska.

Jak sprawę komentuje przedstawiciel sądu, który uniewinnił mężczyznę?

– Każdy sędzia prowadzący daną sprawę dokonuje własnej, indywidualnej oceny. Zaczekajmy na prawomocne rozstrzygnięcie tej sprawy. Nawet jeśli sąd popełnił błąd, podlega on korekcie w postaci apelacji – mówi Marek Walczak, wiceprezes Sądu Rejonowego w Tychach.

Chcieliśmy zapytać Franciszka G., co go skłoniło do wejścia w relacje z dzieckiem. Dlaczego po zatrzymaniu przez policję do wszystkiego się przyznał, a potem wycofał swoje zeznania?  Po konsultacji ze swoim obrońcą Franciszek G. odmówił, stwierdził, że cała sprawa to prowokacja.

W trakcie realizacji reportażu, kontakt z panią Anną nawiązał kolejny chętny na spotkanie mężczyzna.

– Od kilku dni prowadzę rozmowy z kolejnym panem, który w sieci zamieścił ogłoszenie, że szuka nastolatki chętnej na seks.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium