Z nietypową prośbą o pomoc zgłosił się do szpitala w Kępnie (woj. wielkopolskie).
– Mężczyzna na swoim przyrodzeniu miał założony przedmiot przypominający obrączkę – podało Radio Sud.
Według nieoficjalnych informacji przedmiot na przyrodzeniu mężczyzny znajdował się już przynajmniej od kilkunastu godzin. Gdyby z interwencją medyczną czekano dłużej, mężczyzna mógłby nawet stracić swój organ.
Początkowo jednak lekarze mieli problemy z uwolnieniem mężczyzny. Dlatego wezwali na pomoc strażaków, którzy mają doświadczenie w podobnych, choć nie aż tak skomplikowanych sytuacjach. Na szczęście w chwili kiedy strażacy już wyjeżdżali na ratunek, zostali odwołani. Lekarze sami sobie poradzili i zdjęli obrączkę.
Strażacy w rozmowie z Radiem Sud przyznają, że w tym przypadku nawet oni mogliby mieć problemy z oswobodzeniem poszkodowanego. Dlatego już teraz zapowiadają zakup specjalistycznego sprzętu, który może się przydać w podobnych sytuacjach.
Uwolniony pacjent zdrowy (i cały) mógł wrócić do domu.