Promocyjne słoiki sosów Łowicz muszą zostać wycofane z rynku

Urzędnicy wzięli pod lupę cztery rodzaje sosów: do spaghetti, boloński, chiński i meksykański.

Z etykiet na słoikach wynikało, że są to promocyjne opakowania o większej, niż standardowa zawartości. Okazało się jednak, że sosy te od kilku lat sprzedawane są wyłącznie w "promocyjnych” opakowaniach.

Przykładem jest sos do spaghetti, z którego etykiety klienci dowiadywali się, że słoik poza standardową zawartością o masie 300 g zawiera także dodatkowe 50 g. produktu gratis. Sos ten po raz ostatni w "zwykłym” słoiku pojawił się w sklepach w listopadzie 2006 r

Takie działanie producenta sugerujące klientom istnienie szczególnej okazji wzbudziło zastrzeżenia urzędników.

– Zdaniem UOKiK praktyka mogła dezinformować konsumentów, mogli odnieść wrażenie, że kupują większy produkt po atrakcyjniejszej cenie – podkreśla Ernest Makowski z UOKiK. – Informacja na opakowaniu o gratisie powodowała, że oferta spółki wydawała się atrakcyjniejsza dla konsumentów i mogła skłaniać do decyzji, której w innych okolicznościach by nie podjęli.

Urzędnicy zobowiązali spółkę Agros Nova, która jest właścicielem marki Łowicz do tego, by nie wypuszczała na rynek takich opakowań oraz do tego, by wycofała z rynku te słoiki, które trafiły już do sprzedaży.

– Nie będziemy się od tej decyzji odwoływać, bo sami zasugerowaliśmy urzędowi takie rozwiązanie – mówi Joanna Bancerowska, rzecznik spółki Agros Nova.

Gdyby nie taki ruch producent mógłby zapłacić surową karę sięgającą 10 proc. ubiegłorocznego przychodu. Teraz kara może mu grozić jedynie za niewykonanie decyzji UOKiK – do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki.

Na wycofanie zakwestionowanych opakowań z rynku producent ma jeszcze dwa miesiące.