65 z ponad 2100 osób, które ogłosiły upadłość konsumencką w 2015 roku, pochodzi z woj. lubelskiego. Najwięcej bankrutów jest na Mazowszu – aż 546.
Bankowe zadłużenie niemal 60 spośród wszystkich dłużników przekroczyło 1 mln zł. Wartość kredytów leżących u podstaw bankructwa w dużej mierze zależy od wieku – gdy 80-latek ma przeciętnie do oddania 28 tys. zł, u 40 latka jest to już 300 tys. zł – wynika z danych BIG InfoMonitor i BIK.
Kim są bankruci? – Największą grupę (39,6 proc.) stanowią posiadający od dwóch do czterech kredytów, uwzględniając poza kredytami gotówkowymi, ratalnymi i mieszkaniowymi również karty kredytowe czy limity kredytowe w koncie – mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.
Wprawdzie średnia wartość kredytów zadłużonego w bankach bankruta wynosi 221,3 tys. zł, to jednak nie brakuje kwot przekraczających 1 mln zł. Siedmiocyfrowy dług ma do spłaty 57 osób.
Dwaj rekordziści winni są bankom ponad 8,3 mln zł. Jedna z tych kwot należy do 61-letniej kobiety z trzema kredytami, a druga do 61-letniego mężczyzny, który ma cztery kredyty. Trzecia najbardziej zadłużona osoba to 35-latek z trzema długami przekraczającymi 6,3 mln zł. Czwarta 50-letnia kobieta ma do spłaty pięć kredytów na 5,6 mln zł. Piąty jest 46-letni mężczyzna z sześcioma kredytami na kwotę 3,1 mln zł. Cała piątka pochodzi z Mazowsza.
Jak wynika z analiz BIG InfoMonitor i BIK, wśród osób ogłaszających upadłość w minionym roku dominowały kobiety (57 proc.).
Nie każdy dostaje zgodę sądu naupadłość. Najczęstszą przyczyną powodującą oddalenie przez sąd wniosków o ogłoszenie upadłości konsumenckiej jest umyślne doprowadzenie się przez dłużnika do niewypłacalności.
Źródło: BIG InfoMonitor
Co to jest upadłość konsumencka?
Jest to postępowanie sądowe przewidziane dla osób fizycznych, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Mogą z niej korzystać osoby, które stały się niewypłacalne – nie mają pieniędzy na bieżące rachunki, zakup artykułów codziennego użytku oraz spłatę kredytów czy pożyczek. Ogłoszenie upadłości konsumenckiej oznacza na ogół utratę wszystkiego, co się posiada.
Upadłość konsumencka nie umarza m.in. alimentów i sądowych kar grzywny.