Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

9 czerwca 2015 r.
20:50

Akta afery taśmowej trafiły do internetu. Co zeznał kelner z Ryk?

Biznesmen opublikował zdjęcia akt na jednym ze swoich profilów na Facebooku.
Biznesmen opublikował zdjęcia akt na jednym ze swoich profilów na Facebooku.

Choć od czasu ujawnienia nagrań z udziałem czołowych polskich polityków minął rok, afera taśmowa wraca na czołówki gazet. Tym razem za sprawą kontrowersyjnego biznesmena Zbigniewa Stonogi. Wśród udostępnionych przez niego materiałów ze śledztwa są m.in. zeznania kelnera z Ryk

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Aktualizacja - 22:00

Dom biznesmena przeszukano na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Sam mężczyzna został zatrzymany w sprawie publicznego rozpowszechniania wiadomości z postępowania przygotowawczego

 

Materiały ze śledztwa w sprawie afery taśmowej Stonoga zaczął udostępniać na portalu społecznościowym Facebook w poniedziałek. Do wtorkowego popołudnia jego profil „lubiło” ponad 390 tys. osób. W sumie zamieścił tam kopie 13 tomów akt, liczących ponad 2,5 tysiąca stron.

Za to co zrobił, biznesmen prawdopodobnie nie uniknie odpowiedzialności karnej. Prokuratura ogłosiła, że zajmie się sprawą z urzędu. Śledczy powołują się na art. 241 Kodeksu Karnego, który mówi o karach za rozpowszechnianie bez zezwolenia informacji z postępowania przygotowawczego. W grę może też wchodzić łamanie ustawy o danych osobowych, bo w udostępnionych materiałach widnieją m.in. adresy i numery PESEL osób zeznających w sprawie.

Zaczęło się w Zamościu

Po raz pierwszy o Stonodze zrobiło się głośno trzy lata temu. Na budynku salonu samochodowego w Zamościu, którego był współwłaścicielem, powiesił baner z napisem: „Wyp… nas Urząd Skarbowy W-wa Targówek na kwotę 1 900 000 zł. Dziękujemy ci zasr… Polsko”.

Chodziło o wstrzymanie zwrotu 1,9 mln zł podatku. Z tego powodu przedsiębiorca i jego wspólnik musieli zwolnić 15 z 49 zatrudnionych pracowników. – Jeżeli ktoś się poczuł urażony hasłami, to bardzo przepraszam, ale nie mieliśmy wyjścia – mówił nam wtedy Zbigniew Stonoga.

W ubiegłym roku równie wulgarne napisy zamieścił na swoich samochodach, którymi jeździł po Warszawie. „Pier… Fiskusa i złodziei z Wiejskiej” – można było przeczytać na jego białym sportowym audi. W kolejnych miesiącach jego popularność w internecie rosła. Wczoraj, w rozmowie z portalem Wirtualna Polska oświadczył, że jest w trakcie tworzenia ugrupowania „Stonoga Partia Polska”. Kongres założycielski ma się odbyć za miesiąc. Mają się w niej znaleźć tylko osoby poniżej 30. roku życia.

Kelner z Ryk

Jednym z głównych podejrzanych w sprawie podsłuchów jest Łukasz N., który urodził się w Łukowie, a potem mieszkał w Rykach. Jego nazwisko bardzo często pojawia się w zeznaniach udostępnionych przez Stonogę. Śledczy przeszukali nawet mieszanie w Rykach, w którym był zameldowany.

Z zeznań wynika, że Łukasz N. nie był zwykłym kelnerem. W swojej pracy nawiązywał kontakty z ludźmi świata biznesu i polityki. Gdy zmieniał pracę, zapraszał „swoich” klientów do nowego lokalu. Tak było w przypadku ekskluzywnej warszawskiej restauracji „Sowa i Przyjaciele”.

– Po rozpoczęciu pracy w tym lokalu pisałem smsy, telefonowałem do ludzi – gości, których poznałem w „Lemon Grass” i „Ole” zachęcając ich by korzystali z lokalu „Sowa i Przyjaciele” – zeznawał Łukasz N.

W nowej restauracji N. zajmował się tylko VIP-ami. – Było to spowodowane bliskimi relacjami Łukasza N. z tymi gośćmi. On jako jedyny wiedział o ich ulubionych napojach, daniach, winach – mówił podczas przesłuchania Robert Sowa, jeden z właścicieli lokalu.

Łukasz N. zarabiał nawet 19 tys. zł miesięcznie. Przez swoich współpracowników był oceniany różnie. – N. nie miał dobrej opinii. Mówiono, że jest wymagający, wręcz przyszedł z opinią „niezłego skur…” – zeznał jeden z jego kolegów z pracy.

Z dokumentów wynika, że to N. miał rozpocząć proceder nagrywania biznesmenów i polityków. Używał do tego pendrive’ów z dyktafonami. Nagrania sprzedawał biznesmenowi Markowi F., który wcześniej był jednym z jego gości. Miały one pomóc biznesmenowi w zarobieniu jeszcze większych pieniędzy. Łukasz N. tłumaczył, że nie wiedział, że zostaną one opublikowane w mediach. F. płacił mu różne kwoty, jednorazowo potrafił mu dać nawet 20 tys. zł w gotówce. W sumie dostał kilkadziesiąt tysięcy. Łukasz N. domagał się 200 tys. zł, bo chciał sobie kupić mieszkanie.

Minister z Puław na nagraniach

W nagraniach Łukasza N. pojawia się m.in. wątek pochodzącego z Puław ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego. – Pamiętam, że we wszystkich trzech salach spotykali się ludzie z Ministerstwa Skarbu. Kilka razy był Karpiński. Jak odsłuchiwałem niektóre nagrania to duża część to były rozmowy towarzyskie. Nie przesłuchiwałem dalej tych nagrań, nie zapamiętałem z nich nic charakterystycznego. Wszystkie przekazałem F. – zeznawał kelner z Ryk.

W ujawnionych rok temu nagraniach była m.in. rozmowa Karpińskiego, który miał powiedzieć w kontekście problemów kadrowych PGE i sejmowej Komisji Skarbu, o Janie Burym (PSL): „Ja to mam problem Burego, którego mogę wy...ć w kosmos [...]”. W rozmowie uczestniczyli szef Orlenu Jacek Krawiec i wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik. Sporo kontrowersji wywołała też wypowiedź „ch..j tam z tą Polską Wschodnią”. W taki sposób minister miał skomentować jedną z koncepcji rozwoju kraju, która dyskryminuje wschodnie regiony.

Palikot żąda dymisji rządu

Tymczasem dymisji rządu domaga się Janusz Palikot. Poseł przekonuje, że wraz z zaplanowanym na 6 września referendum powinny odbyć się przyspieszone wybory parlamentarne.

– Ten rząd nie ma dalszego mandatu do dalszego funkcjonowania – mówił wczoraj na konferencji prasowej w Lublinie Janusz Palikot. – Obraz ujawniony w tych materiałach jest przerażający i mówię to z ciężkim sercem, bo w większości tych ludzi znam, bądź znałem. Zapewniam, że 10 lat temu jak ich poznałem, nie byli takimi bydlętami przy wodopoju. To byli inni ludzie. Ta cała historia jest dla mnie koronnym argumentem na to, że nie jednomandatowe okręgi wyborcze, a dwukadencyjność jest rozwiązaniem, które oczyści polską politykę – dodaje.

Pozostałe informacje

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika nie dostają pensji na czas. Zarząd klubu wydał w tej sprawie kolejny komunikat

Piłkarze Górnika Łęczna nie otrzymują na czas pensji wobec czego przed niedzielnym meczem z Odrą Opole na jego piłkarze w ramach protestu wyszli na murawę z kilkuminutowym opóźnieniem. Po zakończeniu spotkania kibice zielono-czarnych domagali się w mediach społecznościowych odpowiedzi zarządu klubu do zaistniałej sytuacji. Ta została opublikowana w środę wieczorem

Walka o mistrzostwo LNBA jest bardzo zacięta

LNBA: Matematyka pokonała Patobasket i wyrównała stan rywalizacji

Wydawało się, że już w niedzielę poznamy mistrza LNBA. Okazało się jednak, że stara gwardia jeszcze się dobrze trzyma, co pokazał niedzielny mecz. Matematyka wygrała z Patobasketem i o losach tytułu zadecyduje trzecie spotkanie.

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz przegrał walkę z chorobą

Kucharz, juror Masterchefa i Masterchefa Juniora, Tomasz Jakubiak nie żyje. Miał 41 lat.

Stal Kraśnik powiększyła przewagę nad Lublinianką do sześciu punktów

Stal Kraśnik ucieka Lubliniance, Hetman Zamość podziękował trenerowi

W środę została rozegrana 26. kolejka Keeza IV ligi. Stal Kraśnik bez problemów wygrała mecz z Kłosem Gmina Chełm 4:0, a skoro Lublinianka zostawiła trzy punkty w Janowie Lubelskim, to lider powiększył przewagę nad ekipą z Wieniawy do sześciu punktów. Kolejnej porażki doznał Hetman Zamość, a działacze szybko po spotkaniu poinformowali, że Robert Wieczerzak i jego sztab zostali odsunięci od prowadzenia drużyny.

Courtney Ramey rozegrał znakomite zawody

PGE Start Lublin pewnie pokonał PGE Spójnia Stargard

Środowe popołudnie w hali Globus upłynęło kibicom w przyjemnej atmosferze. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego zrehabilitowali się za klęskę w Słupsku i pewnie ograli PGE Spójnia Stargard 86:75.

Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i prowadzi w finałowej rywalizacji 1-0
ZDJĘCIA
galeria

Pierwszy mecz finału: Bogdanka LUK Lublin lepsza od Aluron CMC Warty Zawiercie

W pierwszym spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych prowadzi 1-0. Drugi mecz finału w sobotę, w Lublinie

Grupa Azoty "Puławy" traci pieniądze, zmniejsza zatrudnienie i zaciąga kredyty. Strata netto za rok 2024 przekracza 360 mln zł
biznes

Azoty nadal na hamulcu. Setki milionów złotych straty

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych pokazała wyniki finansowe za rok 2024. Nie ma powodów do radości. Spółki kontrolowane przez "Puławy" straciły w tym czasie ponad 367 mln zł. Sprzedaż krajowa spadła o jedną czwartą. Pracę straciło kilkaset osób.

Mitsune

Wschód Kultury - Inne Brzmienia 2025: Kto w lipcu zagra w Lublinie?

Międzygatunkowe eksploracje, muzyczne eksperymenty, japoński folk, improwizacje i na przykład muzyka połączona z archiwalnymi nagraniami NASA z misji księżycowej. Festiwal Wschód Kultury - Inne Brzmienia coraz bliżej, a organizatorzy prezentują kolejnych wykonawców.

79-latek potrącił 77-latkę. Starszy kierowca nie zauważył pieszej

79-latek potrącił 77-latkę. Starszy kierowca nie zauważył pieszej

Wczoraj około godziny 10:00 na Alejach Jana Pawła II w Zamościu doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. 79-letni kierowca cofając samochodem potrącił 77-letnią kobietę. Piesza trafiła do szpitala.

Lublin w popkulturze. Sprawdź, ile pamiętasz z filmowych i serialowych kadrów!
QUIZ

Lublin w popkulturze. Sprawdź, ile pamiętasz z filmowych i serialowych kadrów!

Lublin od lat przyciąga nie tylko turystów spragnionych historii i klimatycznych zaułków, ale także... filmowców! Stolica województwa lubelskiego to prawdziwy skarb dla reżyserów szukających niebanalnych lokalizacji – z jednej strony tętniące życiem Stare Miasto, z drugiej – zabytkowe ulice, klimatyczne kamienice i plenery, które z powodzeniem "grają" nie tylko Lublin, ale też Paryż, Wilno czy fikcyjne miasta z dawnych epok. Znasz te kultowe produkcje i wiesz że Lublin w nich występował? Sprawdź się w naszym quizie!

Tragiczny finał poszukiwań. Ciało seniorki znalezione w lesie

Tragiczny finał poszukiwań. Ciało seniorki znalezione w lesie

Zakończono poszukiwania 73-letniej seniorki z powiatu włodawskiego, która zaginęła w lutym ubiegłego roku.

Muzeum Wsi Lubelskiej ma nowych lokatorów

Muzeum Wsi Lubelskiej ma nowych lokatorów

Do Muzeum Wsi Lubelskiej zawitały wyjątkowe, czworonożne mieszkanki – owce świniarki wraz ze swoimi jagniętami. Zwierzęta będzie można podziwiać do jesieni. Nowych mieszkańców jest jednak więcej.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium