Radny powiatowy Prawa i Sprawiedliwości Roman Bijak może bez przeszkód pisać o Fabryce Łożysk Tocznych na swoim blogu. We wtorek Sąd Okręgowy w Lublinie w całości oddalił powództwo FŁT, która wnosiła m.in. o zakaz pisania o fabryce.
Fabryka domagała się przed sądem zakazu publikowania informacji dotyczących m.in. sytuacji pracowników FŁT, atmosfery i warunków pracy, czy też polityki kadrowej. Powód żądał też zamieszczenia przeprosin - zarówno na blogu radnego, jak też w ogólnopolskim dzienniku, a także przekazania 10 tys. zł na rzecz SOS Wioski Dziecięce w Kraśniku.
- Wolność słowa wygrała - cieszy się radny Bijak. - Nie czuję się winny stawianym mi przez FŁT zarzutom. W żaden sposób nie działałem przeciw fabryce. Na blogu pokazuję inną rzeczywistość niż ta, którą widzi prezes.
Czy fabryka złoży apelację? - Nie znam tego wyroku. Jeśli właśnie zapadł, to pewnie nie ma jeszcze uzasadnienia - ucina Grzegorz Jasiński, prezes FŁT Kraśnik.