Woda w źródełku skażona. Badania swoje, a wiara swoje

– Woda ze źródła jest skażona bakteriami z grupy coli w liczbie 18 jednostek przy normie wynoszącej zero – mówi Andrzej Wąsik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kraśniku. – Tym samym woda nie nadaje się do bezpośredniej konsumpcji.

Służby sanitarno-epidemiologiczne nie mają obowiązku badać źródlanej wody, ale co roku „prześwietlają” źródło św. Otylii. Powodem jest duże zainteresowanie mieszkańców gminy i pielgrzymów – jak wierzą – leczniczymi właściwościami tej wody. Niestety, praktycznie co roku woda jest skażona – w 2013 normy dotyczące bakterii z grupy coli były przekroczone o 10 jednostek. – To fekalne zanieczyszczenia – wyjaśnia szef kraśnickiego sanepidu. – Mogą to być odchody zwierzęce.

Bakterie coli mogą powodować u osób o obniżonej odporności – głównie osób starszych, dzieci i kobiet w ciąży – zaburzenia w pracy układu pokarmowego.

Św. Otylia jest patronką Urzędowa. Kaplica ku czci świętej pochodzi z 1890 r. „Wierni gromadzą się obecnie nawet w dni powszednie przy kaplicy św. Otylii, stojącej pod lasem przy drodze do Dzierzkowic” – czytamy na stronie internetowej Urzędu Gminy w Urzędowie. „Modlą się tutaj, piją wodę ze źródła i zabierają ją do domów swoich.”

Parafianie wierzą, że woda ma właściwości lecznicze. „Wiara ludu mówi, że woda ta jest pomocna w chorobach oczu, głowy i gardła. Potwierdzają ją liczne wota zawieszone w kościele parafialnym wokół ołtarza św. Otylii” – czytamy na stronach urzędu.