Na liście kulinarnych upodobań Polaków żeberka zajmują drugie miejsce. Zaraz po karkówce. Ale, żeby żeberko z grilla było chrupkie i soczyste w środku - potrzebny jest patent.
Obróbka wstępna
- Można bawić się w marynaty, ale chodzi o to, żeby żeberka były mięciutkie. Należy je zwyczajnie ugotować z marchewką, cebulą, selerem, zielem angielskim i listkiem - mówi Kupała.
Tak też zrobiliśmy. Żeberka gotowały się prawie półtorej godziny.
- Powinny być na tyle miękkie, żeby kostki łatwo wyszły z mięsa - dodaje szef kuchni restauracji "U Elizy” w Piaskach.
Na rosole spod żeberek można ugotować pyszne zupy.
Zaraz będzie miodzio
- Na patelnię wlewacie miseczkę miodu i musztardy. Podgrzewacie. I błyskawiczny sos gotowy - mówi Mirosław Kupała.
Tak się stało. Po kuchni rozszedł się intrygujący zapach. Nasze żeberka powędrowały do sosu. Poddusiliśmy je trochę. I poszły na patelnię grillową. Wy możecie położyć je na ruszt grilla.
Za chwilę na żeberkach pojawiły się ślady rusztu z patelni. Pachniało coraz mocniej. - A może by tak kilka kropel Tabasco dla pikanterii - zapytała Magda Fijałkowska. Za chwilę łapczywie próbowaliśmy żeberek. - Po prostu miodzio - podsumował Mirosław Kupała.