Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To pierwsza w historii Polski taka umowa. Kopalnia wspomoże park narodowy w zakresie ochrony środowiska, badań i edukacji.
W przyszłym roku Poleski Park Narodowy otrzyma 500 tysięcy złotych od Bogdanki.
Podpisany w środę list intencyjny jest forpocztą umowy o współpracy przyrodników i górników. – Pomoc ze strony Bogdanki umożliwi nam realizację badań naukowych w PPN, służących ochronie przyrody. Część środków wykorzystamy na edukację przyrodniczą dzieci i młodzieży – mówi Jarosław Szymański, dyrektor Poleskiego Parku Narodowego.
Z kolei, kierownictwo kopalni przekonuje, że nie można myśleć tylko o zysku. – Trzeba także być odpowiedzialnym społecznie. Bogdanka dzieli się wypracowanym zyskiem, który jest częścią skarbów tej ziemi. Jesteśmy mecenasem kultury i sportu, ale także dbamy o środowisko naturalne – podkreśla Kasjan Wyligała, prezes zarządu LW Bogdanka.
Jest to pierwsza umowa w kraju zawarta pomiędzy zakładem z gałęzi przemysłu ciężkiego, a parkiem narodowym. – Bardzo liczymy na tę umowę. Przypomnę, że nigdy nie prowadziliśmy wydobycia pod PPN i nie planujemy tego robić – zapewnia Wyligała.
Pieniądze będą także przeznaczone na wykup gruntów od prywatnych właścicieli działek znajdujących się w granicach PPN. – Dzięki temu będzie można skuteczniej i lepiej chronić przyrodę Polesia, zwiększając areał objęty najwyższą formą ochrony w ramach PPN – zaznacza Kamila Grzywaczewska, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
– Ta umowa to przykład realizacji w praktyce idei zrównoważonego rozwoju. Z jednej strony można eksploatować zasoby środowiska, zapewnić byt wielu rodzinom. Z drugiej strony, przekazać środki na ochronę przyrody – zauważa dr hab. Grzegorz Grzywaczewski, profesor wydziału biologii środowiskowej na Uniwersytetu Przyrodniczego.
