Z mapy Łęcznej znikną dwa gimnazja. W wyniku reformy edukacji pracę straci 20 nauczycieli.
Planowane zmiany to efekt rozmów burmistrza z przedstawicielami środowiska nauczycielskiego, oświatowymi związkami zawodowymi oraz radnymi Komisji Oświaty Rady Miejskiej.
– Wszystkie strony jednomyślnie zaakceptowały propozycję, by włączyć gimnazjum do szkoły podstawowej przy ul. Szkolnej. Gimnazjum będzie stopniowo wygaszane, a ze świeżo wyremontowanego obiektu przy ul. Piłsudskiego będą korzystały starsze roczniki uczniów szkoły podstawowej – mówi Grzegorz Kuczyński, rzecznik prasowy magistratu.
W Zespole Szkół przy ul. Jaśminowej gimnazjum również będzie stopniowo wygaszane. Docelowo w budynku pozostanie ośmioklasowa podstawówka.
Za dwa lata, kiedy całkowicie znikną gimnazja, w Łęcznej będą funkcjonować dwie szkoły podstawowe – przy ulicy Szkolnej i Jaśminowej. Szkoła przy ul. Szkolnej przejmie też obiekt po gimnazjum przy ul. Piłsudskiego, do którego za dwa lata trafia starsze roczniku – 6, 7 i 8 klasa.
Niestety nie obejdzie się bez „ofiar”. – Reforma edukacji to dla gminy duży problem. Za dwa lata z gminnych szkół zniknie jeden rocznik dzieci, ponad 200 uczniów. To utrata miejsc pracy przez blisko 20 nauczycieli – dodaje rzecznik. – Jeżeli chodzi o naukę dzieci na jedną zmianę, to nic się nie zmieni. Nauka w tym trybie funkcjonuje w Łęcznej już od wielu lat. Zagrożenie w tym względzie pojawiło się tylko raz po wprowadzeniu 6-latków do szkół. Właśnie, żeby temu zapobiec LO im. Jana Zamojskiego zostało przeniesione do wolnych pomieszczeń w budynku przy ul. Bogdanowicza – dodaje Grzegorz Kuczyński.
Teraz zaproponowane zmiany musi zaakceptować lubelski kurator oświaty. Wejdą w życie od 1 września.