Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Za rok stare wiaty mają zniknąć ze starej Łęcznej. (Grzegorz Kuczyński/UM Lęczna)
Nowe targowisko w Łęcznej będzie gotowe za dwa lata. Stragany przeniosą się ze Starego Miasta na osiedle Pasternik. Gmina zleciła już prace projektowe.
– Koncepcję poznamy tuż po Nowym Roku, zaś pełny projekt gotowy będzie w marcu. Koszty to około 1,5 miliona złotych. Być może na milion uda się uzyskać dofinansowanie – mówi Grzegorz Kuczyński, rzecznik Ratusza w Łęcznej.
Nowe targowisko powstanie na os. Pasternik. Zgodnie z założeniami rządowego programu "Mój Rynek”, będzie ogrodzone, utwardzone i oświetlone. Zostanie wyposażone w przyłącza wodociągowe, kanalizacyjne i energetyczne. – Połowa terenu zostanie zadaszona. Całość zostanie podzielona na sekcje. Będzie się tu odbywał handel zwierzętami i produktami rolniczymi zgodnie z zaleceniami weterynaryjnymi – tłumaczy rzecznik.
Nowe targowisko będzie gotowe za około dwa lata. Wtedy zostaną tam przeniesione poniedziałkowe targi, które dziś odbywają się na Starym Mieście.
– Handel wreszcie zostanie ucywilizowany, bo teraz za każdym razem po handlujących pozostają sterty śmieci. Chcemy też ochronić to, co zostanie zmodernizowane w ramach rewitalizacji Starego Miasta – mówi Kuczyński. – Nie pozwolimy, by miliony wydane na odnowienie Starego Miasta poszły w błoto – dodaje Teodor Kosiarski, burmistrz Łęcznej.
Nowe targowisko powstanie na os. Pasternik. Zgodnie z założeniami rządowego programu "Mój Rynek”, będzie ogrodzone, utwardzone i oświetlone. Zostanie wyposażone w przyłącza wodociągowe, kanalizacyjne i energetyczne. – Połowa terenu zostanie zadaszona. Całość zostanie podzielona na sekcje. Będzie się tu odbywał handel zwierzętami i produktami rolniczymi zgodnie z zaleceniami weterynaryjnymi – tłumaczy rzecznik.
Nowe targowisko będzie gotowe za około dwa lata. Wtedy zostaną tam przeniesione poniedziałkowe targi, które dziś odbywają się na Starym Mieście.
– Handel wreszcie zostanie ucywilizowany, bo teraz za każdym razem po handlujących pozostają sterty śmieci. Chcemy też ochronić to, co zostanie zmodernizowane w ramach rewitalizacji Starego Miasta – mówi Kuczyński. – Nie pozwolimy, by miliony wydane na odnowienie Starego Miasta poszły w błoto – dodaje Teodor Kosiarski, burmistrz Łęcznej.
