Starosta łęczyński po naciskach mieszkańców nie zgodził się na budowę spopielarni zwłok. Przedsiębiorca odwołał się od tej decyzji do wojewody.
O sprawie już pisaliśmy. Przypomnijmy, że rodzinna firma pogrzebowa Beczkalskich z Trawnik zamierza wybudować spopielarnię zwłok niemal w centrum Jaszczowa na działce kupionej od starostwa powiatowego w Łęcznej. Beczkalscy mają tu już dom pogrzebowy.
Firma wystąpiła do starostwa o pozwolenie na budowę spopielarni. Jednak, pod naciskiem mieszkańców Jaszczowa i gminy Milejów, starosta Roman Cholewa wydał decyzję odmowną. Głównym argumentem była duża szkodliwość społeczna.
– Plan zagospodarowania przestrzennego gminy Milejów określa, że wszystkie inwestycje mają mieć charakter nieuciążliwy. Moim zdaniem spopielarnia będzie społecznie uciążliwa. Czekamy na decyzję wojewody – mówi Roman Cholewa, starosta łęczyński.
Od tej decyzji odwołał się właściciel zakładu pogrzebowego. – Odwołanie już do nas trafiło. Decyzję wydamy do końca stycznia – mówi Marek Wieczerzak z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Wojewoda może uchylić decyzję starosty lub ją utrzymać w mocy. Jeśli utrzyma, to przedsiębiorca może oddać sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a w razie kolejnego niekorzystnego dla niego orzeczenia do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Natomiast jeżeli wojewoda uchyli decyzję Romana Cholewy, wówczas starosta będzie musiał ponownie rozpatrzyć prośbę przedsiębiorcy o pozwolenie na budowę, biorąc pod uwagę zastrzeżenia wojewody.