Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

4 sierpnia 2020 r.
15:47

Kolarz z Lubartowa przejechał 2500 kilometrów. Zachęcał do oddawania krwi

2500 kilometrów w upale albo w deszczu. Janusz Kobyłka z Lubartowa jeździł po Polsce rowerem i zachęcał do oddawania krwi.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Podczas rajdu, który zakończył się dzisiaj w Lublinie, Janusz Kobyłka odwiedził kilkadziesiąt miast w województwie lubelskim oraz innych regionach Polski, m.in. województwach śląskim, wielkopolskim i pomorskim. Po drodze zachęcał do oddawania krwi. Przejechał trasę w kształcie serca, która miała symbolizować wielkie serce każdego honorowego krwiodawcy.

- Dziennie pokonywałem maksymalnie 140 kilometrów. Starałem się wykorzystywać sprzyjające warunki atmosferyczne. Nie chciałem się jednak przeforsować, bo wyjechałem cały i cały musiałem wrócić. To nie sztuka dać z siebie wszystko jednego dnia, wymęczyć się, a potem zadzwonić i powiedzieć „zabierajcie mnie” – żartował dzisiaj Kobyłka, który wrócił właśnie z 30-dniowego „Rajdu po Krew”. – Chodziło o to, żeby wystarczyło mi sił na cale 2500 km i 30 dni. Mniej więcej co 550 km robiłem sobie dzień odpoczynku, żeby zregenerować się, przeprać rzeczy, sprawdzić rower – relacjonował.

Jak wyglądała ta nietypowa podróż? – Chociaż całą trasę przemierzałem sam, to tak naprawdę ani jednego dnia nie czułem się samotnie. Poznałem wiele fantastycznych osób, było mnóstwo inspirujących spotkań i rozmów – zaznacza Kobyłka. - Odwiedzałem m.in. burmistrzów, prezydentów, wojewodów. Byli zdziwieni tą akcją, że jadę zupełnie sam, pytali, w czym mogą pomoc. Prosiłem, żeby lokalna prasa pomogła to nagłośnić, że jest osoba, która jedzie rowerem i zachęca do oddawania krwi – opowiada kolarz.

Mimo początkowego zdziwienia, reakcje były bardzo pozytywne. - Kiedyś trafiłem na kobietę, która powiedziała, że odda krew, bo ja w to wkładam taki wysiłek, jadę 100 km w deszczu. Namówiła też do tego męża i dzieci. Innym razem w barze, usłyszałem od pani, która tam sprzedawała, że nie muszę płacić za zupę, bo wie, co robię. Obiecała też, ze razem z koleżanką oddadzą krew – opowiada kolarz. - Jak człowiek jedzie kilkadziesiąt kilometrów w upale, a potem słyszy takie słowa, to wie, że to wszystko ma sens, to ogromna motywacja na następne dni.

To nie pierwsza taka podróż Janusza Kobyłki. W ubiegłym roku przejechał rowerem ponad 2017 kilometrów, zachęcając Polaków do wspierania rehabilitacji dzieci z niepełnosprawnością.

Akcję wspierało Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie. - To piękne, że są wśród nas osoby, które w tak szlachetny i bezinteresowny sposób robią tyle dobrego dla innych – mówi Grzegorz Fiedorowicz, zastępca dyrektora RCKiK w Lublinie. - Mam nadzieję, że ta postawa zachęci kolejne osoby do dzielenia się tym najpiękniejszym darem. Pamiętajmy, że oddając krew, możemy uratować komuś życie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Na inaugurację 31. kolejki Górnik Łęczna przegrał u siebie z broniącą się przed spadkiem Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna przegrywa z Pogonią Siedlce. Były napastnik zielono-czarnych boleśnie o sobie przypomniał

Na otwarcie 31. kolejki Górnik Łęczna w pełni zasłużenie przegrał na własnym boisku z walczącą o utrzymanie Pogonią Siedlce 1:3, a wszystkie gole dla rywali strzelili dwaj byli zawodnicy zielono-czarnych

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club
foto
galeria

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club

Tłum roztańczonych gości, świetlne efekty i pulsujący beat tworzyły niezapomnianą atmosferę w Helium Club. Stylizacje gości były równie zróżnicowane jak muzyka, która zdominowała parkiet, a energia uczestników nie miała końca. Jeśli chcecie poczuć ten klimat na własnej skórze, zapraszamy do naszej fotogalerii, gdzie uchwyciliśmy najlepsze momenty z tej wyjątkowej imprezy!

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]
galeria

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]

W piątkowy wieczór Orlen Oil Motor Lublin pokonał wysoko Innpro ROW Rybnik i wprawił obecnych na trybunach kibiców w szampański nastrój

 3 maja ulicami Lublina przejdzie korowód w rytm poloneza
Przypominamy
1 maja 2025, 0:00
galeria

Majówka za pasem. Atrakcje 3-majowe

Jutro 3 maja. Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Orlen Oil Motor Lublin rozgromił w piątek Innpro ROW Rybnik
galeria

Pogrom w Lublinie. Orlen Oil Motor przejechał się po beniaminku z Rybnika [ZDJĘCIA]

Pogrom w Lublinie. W starciu mistrza Polski z beniaminkiem PGE Ekstraligi Orlen Oil Motor Lublin nie dał absolutnie żadnych szans ekipie Innpro ROW Rybnik zwyciężając 63:27. Najważniejszymi wydarzeniami w piątkowym spotkaniu była brawurowa jazda Mateusza Cierniaka i pierwszy w karierze punkt w najmocniejszej lidze świata 17-letniego Bartosza Jaworskiego

Weekend z 30-tką.
foto
galeria

Weekend z 30-tką.

Nieważne, czy święto, czy weekend, popularna Trzydziestka wypełniona jest spragnionymi dobrej zabawy gośćmi. Na parkiecie króluje najlepsza muza, począwszy od najnowszych hitów po klasyki. Do tego atmosfera i można się bawić. Zobaczcie, jak się bawiono w ostatni weekend, i co się działo na parkiecie.

W pierwszym spotkaniu finału play-of PLS 1. Ligi ChKS Chełm pokonał Mickiewicza Kluczbork 3:0

ChKS Chełm lepszy od Mickiewicza Kluczbork

W pierwszym spotkaniu finałowym play-off ChKS Chełm pokonała Mickiewicza Kluczbork 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych objął prowadzenie 1-0. W poniedziałek drugi mecz finału, w Kluczborku o godzinie 20.30

Do tragedii doszło w lesie w Woli Małej koło Biłgoraja

Tragedia w lesie. Życia nastolatki nie udało się uratować

Tragiczny finał majówki pod Biłgorajem. W lesie w miejscowości Wola Mała doszło do nieszczęśliwego wypadku. Nie żyje 14-letnia dziewczynka.

Julia PIętakiewicz była bohaterką rywalizacji w Rzeszowie

Górnik Łęczna rozbił Resovię

Podopieczne Artura Bożyka nie pozwoliły sobie na moment dekoncentracji w swojej pogoni za brązowym medalem mistrzostw Polski. Zawodniczki Górnika rozbiły aż 6:0 Resovię.

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina
Przypominamy

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina

W sobotę 3 maja w Lublinie odbędzie się barwny korowód tańczący poloneza. Na kierowców w czasie obchodów święta czekają utrudnienia.

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który chciał zarobić na handlu kryptowalutami. Mężczyzna został sprawnie zmanipulowany przez przestępców, którzy wyłudzili od niego wszystkie oszczędności.

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [zapis relacji na żywo]

Czas na drugi domowy mecz Orlen Oil Motoru Lublin w PGE Ekstralidze. W piątek wieczorem lubelskie "Koziołki" zmierzą sie z Innpro ROW Rybnik i będą zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

W spotkaniu 24 kolejki KPR Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z liderem I ligi centralnej Handball Stalą Mielec 23:26

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?
SMACZNEGO

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?

Czas rozpalic grilla i zrobić kaszankę albo golonkę. Do tego chłodnik z ziemniakami i ukisić małosolne, A na deser jabłka z grilla w glazurze miodowej. Albo boczniaki z rusztu.

Konferencja bialskiego oddziału Nowej Nadziei i przedstawiciela mieszkańców, Jacka Dobrzyńskiego
galeria

Od incydentu Brauna się odcinają, ale flagi Ukrainy na urzędzie nie chcą

-Flaga Ukrainy powoduje podziały w społeczeństwie Białej Podlaskiej -uważa bialski oddział Nowej Nadziei. Jego szef Paweł Borysiuk apeluje do prezydenta Michała Litwiniuka o zaniechanie pomysłu ponownego jej wywieszenia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium