Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

20 marca 2018 r.
13:20

Impreza szkolna w tematyce znanego filmu odwołana. Niektórzy zwietrzyli diabła

0 94 A A
– Wiadomo, że jak może być coś fajnego, to na pewno nie u nas. Potter nie, Halloween też nie. Tylko nauka i nauka – denerwują się uczniowie
– Wiadomo, że jak może być coś fajnego, to na pewno nie u nas. Potter nie, Halloween też nie. Tylko nauka i nauka – denerwują się uczniowie (fot. Maciej Kaczanowski)

Książki o Harrym Potterze propagują satanizm – uznała część rodziców uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 w Lubartowie. Po ich interwencjach szkoła wycofała się z organizacji Tygodnia Harry’ego Pottera. Dzieci są w szoku, mówią o organizacji protestów


AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W lutym nauczyciele języka angielskiego zaproponowali dyrektorowi szkoły zorganizowanie akcji promującej czytelnictwo oraz kulturę krajów anglojęzycznych. Pomysł był prosty: wykorzystać najbardziej znany brytyjski cykl książek ostatnich lat – o Harrym Potterze autorstwa J.K. Rowling.

Naciskali, straszyli sądem...

W oparciu o bestseller (mimo popularności wśród uczniów nie ma go na liście lektur szkolnych – red.) przez cały tydzień w szkole miały odbywać się lekcje kulturowe, pokazy fizyczno-chemiczne, wystawy fotosów, konkursy, gry, zabawy, a także wspólne czytanie.

– To miały być bardzo różnorodne atrakcje w większości wymyślone przez uczniów – opowiada pani Krystyna, mama jednego z uczniów. – Przez ponad dwa tygodnie dzieci z ogromnym zaangażowaniem robiły dekoracje, przygotowały zajęcia i konkursy. W akcję włączyli się też nauczyciele i wielu rodziców. To miało być święto całej szkoły.

Impreza miała zacząć się wczoraj. W piątek dzieci dowiedziały się jednak, że Tydzień Harry’ego Pottera nie dojdzie do skutku. Decyzję taką podjął dyrektor szkoły, Marian Bober.

– Kiedy nauczyciele zaproponowali mi akcję, nie widziałem większych przeszkód – przyznaje teraz. – Potem jednak wielu rodziców zaczęło do mnie pisać i przychodzić. Pytali, dlaczego pozwalam na takie rzeczy. Mówili, że to lektura nieodpowiednia dla dzieci. Przynosili wydruki fragmentów książki, gdzie była mowa o cmentarzu, spuszczaniu krwi. Mocno naciskali. Straszyli mnie sądem, jeśli nie wycofam się z organizacji. Chcieli sprawę „skierować dalej”.

Dyrektor odebrał te słowa jako groźbę, ale musiał zachować w szkole spokój. Dlatego w ostatniej chwili odwołał imprezę.

To powrót do średniowiecza

Dzieci przeżyły szok. Wczoraj nie było dla nich ważniejszego tematu.

– Wiadomo, że jak może być coś fajnego, to na pewno nie u nas. Potter nie, Halloween też nie. Tylko nauka i nauka – denerwowała się piątoklasistka, która dodała, że uczniowie gimnazjum chcą w tej sprawie zorganizować protest.

– Zdobyłam śliczny kostium i perukę. Miałam być Hermioną (jedna z głównych bohaterek powieści – dop. red.). A teraz to najwyżej w domu mogę się przebrać i nikt mnie nie zauważy – skarżyła się dziewczynka z młodszej klasy.

Sprawa zbulwersowała też rodziców.

– W ostatniej chwili grupa rodziców i katechetów storpedowała przedsięwzięcie, sprowadzając szkolne wydarzenie edukacyjne z Harry Potterem do zabawy w diabły i czarownice, do imprezy promującej okultyzm, magię i satanizm – denerwuje się jedna z matek.

– Nie mogłam w to uwierzyć. Wracamy do średniowiecza. Co to za argument, że Harry Potter promuje magię i przemoc?! W Kopciuszku też jest magia, a w Czerwonym Kapturku także przemoc – oburza się pan Krzysztof.

– Tyle przygotowań, zaangażowania, a także pieniędzy, bo kostiumy kosztowały. I wszystko na nic – złości się pani Anna.

Sonda: Czy Twoim zdaniem słusznie odwołano w szkole Tydzień z Harrym Potterem?

Liczba głosów: 3559
89.88%
Nie
9.08%
Tak
1.04%
Nie mam zdania

Albo Potter, albo nikt

W burzliwej dyskusji, jaka rozgorzała na ten temat w internecie, rodzice obwiniają o odwołanie imprezy proboszcza miejscowej parafii i burmistrza Lubartowa, którzy mieli naciskać na dyrektora szkoły.

– Pierwsze słyszę, żeby taka impreza była w ogóle w planach – ucina ks. kan. Andrzej Sarna, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

– Nikt z rodziców u mnie nie był. Nie znam sprawy – zapewnia burmistrz Janusz Bodziacki.
Słowa księdza i samorządowca potwierdza dyrektor – żadnych nacisków od nich nie miał i sam podjął decyzję.

Czy słuszną? Dyr. Bober przyznaje, że nie wie, czy postąpił właściwie. Dodaje, że jest gotów z własnej kieszeni pokryć wszystkie wydatki poniesione na organizację imprezy. Zaproponował też zorganizowanie tygodnia czytelnictwa w oparciu o inną książkę. Nauczyciele nie byli jednak chętni.

Zło i dobro

Książki o Harrym Potterze dla niektórych publicystów chrześcijańskich są nie do przyjęcia, bo „promują magię i okultyzm”. Ich zły bohater, Lord Voldemort, utożsamiany jest wręcz z diabłem, a sam cykl porównywany jest z biblią szatana.

W kontrze do książek J.K. Rowling stawiane są „Opowieści z Narnii”, które w prosty sposób mają wyjaśniać trudne pojęcia chrześcijaństwa. Występujący w nich Lew Aslan porównywany jest wręcz do Jezusa Chrystusa.

Quiz: Jak dobrze znasz historię Lublina?

Jak dobrze znasz historię Lublina?

>>>

Zobacz także: W Lublinie będzie pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich?

Skomentuj i udostępnij na Facebooku

Komentarze 94

Najlepsze · Najnowsze
Avatar
Gość / 22 marca 2018 r. o 13:00
To smutne, że Harry Potter według wielu osób nie nadaje się dla dzieci, bo jest w nim mowa o cmentarzu (choć wydaje mi się, że dzieci w podstawówce już wiedzą, czym jest cmentarz) i spuszczaniu krwi (o którym się słyszy np. na lekcjach historii jako średniowiecznej metodzie leczniczej), a większość lektur szkolnych opowiada o śmierci, smutku, bólu (O psie, który jeździł koleją, Chłopcy z placu broni, Mitoloogia grecka, Janko Muzykant i dużo straszniejsze przewidziane dla klas 7 i 8), albo nawet jednoznacznie o diable (Pani Twardowska). Uważam, że Harry Potter to tylko książka, która dodatkowo opowiada piękną historię o przyjaźni, o tym, że trzeba sobie radzić w życiu, nawet jeżeli tematy wydają się być nie do przejścia, o tym, że rodzina i miłość są najważniejsze i najsilniejsze. Nie trzeba tej książki demonizować. Jasne, ma w sobie magię i w ogóle, ale nie jest ani straszniejsza, ani mroczniejsza niż Hobbit (gdzie też jest i cmentarzysko w jaskini Golluma i trupy prawie na każdym kroku i walka i krew i Nekromanta). Innym argumentem jest to, że sporo dzieci po 9 roku życia ogląda z rodzicami filmy, w których dzieją się dużo gorsze rzeczy, niż w Harrym Potterze (zwłaszcza, że część z cmentarzem, o której jest mowa, dzieje się w czwartej z serii książce, a założenie jest takie, by czytać jedną książkę rocznie, by czytać o bohaterze w swoim wieku - czyli w tym wypadku mając 14 lat). Popatrzmy chociażby na filmu o superbohaterach. Moją lekturą szkolną w 4 klasie był Harry Potter i nie udaję - nie spodobała mi się ta książka. Ale to nie znaczy, że uważam, że nie ma wartości. Niestety zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie próbował narzucić swoją ideologię i odebrać innym radość. Szkoda tylko, że dotyka to dzieci, które rozumieją tylko tyle, że chciały się dobrze bawić, napracowały się, a dorośli zmienili zdanie i wszystko zepsuli. Łączę się z uczniami w bólu.
To smutne, że Harry Potter według wielu osób nie nadaje się dla dzieci, bo jest w nim mowa o cmentarzu (choć wydaje mi się, że dzieci w podstawówce już wiedzą, czym jest cmentarz) i spuszczaniu krwi (o którym się słyszy np. na lekcjach historii jako średniowiecznej metodzie leczniczej), a większość lektur szkolnych opowiada o śmierci, smutku, bólu (O psie, który jeździł koleją, Chłopcy z placu broni, Mitoloogia grecka, Janko Muzykant i dużo straszniejsze przewidziane dla klas 7 i 8), albo nawet jednoznacznie o diable (Pani Twardowska). Uważa... rozwiń
Avatar
abc / 20 marca 2018 r. o 14:27
undefined napisał:
A nie można zamiast Pottera zrobić tydzień wiedzy o Ojcu Dyrektorze Rydzyku. Np. jaki silnik ma jego Maybach, w jakim kolorze koperty z pieniędzmi najbardziej lubi dostawać, ile ma par butów itp. W ramach tygodnia liczne konkursy - kto wpłaci najwięcej na tacę ojca dyrektora itp.
 Proponuję jeszzce turniej pt.: "Jak to modlitwa?", albo "Jeden z dwunastu".
Avatar
Nie rozumiejąca hipokryzji / 4 kwietnia 2019 r. o 16:54
Pierwszy raz sięgnęłam po Harry'ego Pottera jak miałam 9/10 lat. To była moja druga książka jaką przeczytałam, bo wcześniej nie lubiłam czytać. Nie wierzyłam, że przeczytałam ją tak szybko i chciałam kolejną. Tą seria sprawiła, że pokochałam czytanie. Jasne.... Nie jest jakoś super napisana, ale dzieci nie patrzą na to jak coś jest napisane tylko o czym opowiada. A opowiada o przyjaźni, rodzinie, miłości, krzywdzących stereotypach i wielu innych wartościach. Tak, jest magia, czary, z wiekiem (kolejnymi tomami) podejmowanie są trudniejsze tematy, ale to jest wszędzie. Że już nie wspomnę o tym, że impreza miała promować czytanie i kulturę, nie samego Harry'ego. Chamowianie rozwoju wielu uczniów, bo samemu jest się ograniczonym to straszna krzywda dla dzieci. Nie chcesz, żeby twoje dziecko brało w tym udział? Ok, twoje prawo. Niech zostanie wtedy w domu. Ale nie ograniczaj innych dzieci. I zanim ktoś powie, że katolicyzm mówi to i tamto, że Boga nie znam i w ogóle.... To uprzedzam, że znam. Chodziłam wtedy wiernie do kościoła i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby porównywać jakiekolwiek książki fantasy do religii. Baa.... O wiele gorsze rzeczy słyszałam w kościele, na czytaniach, drodze krzyżowej i innych.
Pierwszy raz sięgnęłam po Harry'ego Pottera jak miałam 9/10 lat. To była moja druga książka jaką przeczytałam, bo wcześniej nie lubiłam czytać. Nie wierzyłam, że przeczytałam ją tak szybko i chciałam kolejną. Tą seria sprawiła, że pokochałam czytanie. Jasne.... Nie jest jakoś super napisana, ale dzieci nie patrzą na to jak coś jest napisane tylko o czym opowiada. A opowiada o przyjaźni, rodzinie, miłości, krzywdzących stereotypach i wielu innych wartościach. Tak, jest magia, czary, z wiekiem (kolejnymi tomami) podejmowanie są trudniejsze tem... rozwiń
Avatar
Gość / 25 marca 2018 r. o 18:50
to jest *** jakieś nie do wiary :d ciemnogród...
Avatar
Gość / 25 marca 2018 r. o 14:51
Najgorsi rodzice na świecie!!! jak można tak ograniczać rozwój swoich dzieci? Dyrektor placówki też dobry kozak, wystraszył się bandy kalekich umysłowo pseudorodzicow. WSTYD!!!
Avatar
Gość / 23 marca 2018 r. o 10:10
Zakłamanie potworne. Książka o Harrym Poterze jest nieodpowiednia dla dzieci bo promuje czary, okultyzm itp, a historia o człowieku przybijanym do krzyża i pokazywanie dzieciom cierpienia, brutalności i bólu jest dobre ???
Avatar
Gość / 23 marca 2018 r. o 09:04
Masakra
Avatar
Gość / 22 marca 2018 r. o 21:08
Co za bzdura. Powszechnie znana i lubiana książka,w której można przenieść się do krainy fantacji czarów i dobrej zabawy z przyjaciółmi. Niektóre osoby powinny się leczyć z paranoi. A gdzie otwartość na nowe rzeczy. Jakos nie schyac aby po tej lekturze spezdanej w milionach egzemlarzy ktos zaczął uprawiac czary. Jeszcze tylko brakuje aby na placu przed szkołą zbudowac stos bo może się przydać w zwiazku z tym absurdem. Dziwie się dyrekcji za podjecie decyzji o rezygnacji. Może rodzice którym nie podobaja inicjatywy tego typu powinny przenieść swoje dzieci do konserwatywnych jednostek edukacyjnych typu szkoły katolickie.
Co za bzdura. Powszechnie znana i lubiana książka,w której można przenieść się do krainy fantacji czarów i dobrej zabawy z przyjaciółmi. Niektóre osoby powinny się leczyć z paranoi. A gdzie otwartość na nowe rzeczy. Jakos nie schyac aby po tej lekturze spezdanej w milionach egzemlarzy ktos zaczął uprawiac czary. Jeszcze tylko brakuje aby na placu przed szkołą zbudowac stos bo może się przydać w zwiazku z tym absurdem. Dziwie się dyrekcji za podjecie decyzji o rezygnacji. Może rodzice którym nie podobaja inicjatywy tego typu powinny przenieść... rozwiń
Avatar
Gość / 22 marca 2018 r. o 09:53
Tym miastem rządzi Szumiec i Bodziacki. Zabobon i ciemnota są u nas coraz silniejsze. Zmieńmy to miasto na lepsze!
Avatar
Gość / 22 marca 2018 r. o 08:56
Nie wierzę że to się dzieje naprawdę?? Trzeba być naprawdę ograniczonym, żeby odwołać taką imprezę.
Avatar
Nie rozumiejąca hipokryzji / 4 kwietnia 2019 r. o 16:54
Pierwszy raz sięgnęłam po Harry'ego Pottera jak miałam 9/10 lat. To była moja druga książka jaką przeczytałam, bo wcześniej nie lubiłam czytać. Nie wierzyłam, że przeczytałam ją tak szybko i chciałam kolejną. Tą seria sprawiła, że pokochałam czytanie. Jasne.... Nie jest jakoś super napisana, ale dzieci nie patrzą na to jak coś jest napisane tylko o czym opowiada. A opowiada o przyjaźni, rodzinie, miłości, krzywdzących stereotypach i wielu innych wartościach. Tak, jest magia, czary, z wiekiem (kolejnymi tomami) podejmowanie są trudniejsze tematy, ale to jest wszędzie. Że już nie wspomnę o tym, że impreza miała promować czytanie i kulturę, nie samego Harry'ego. Chamowianie rozwoju wielu uczniów, bo samemu jest się ograniczonym to straszna krzywda dla dzieci. Nie chcesz, żeby twoje dziecko brało w tym udział? Ok, twoje prawo. Niech zostanie wtedy w domu. Ale nie ograniczaj innych dzieci. I zanim ktoś powie, że katolicyzm mówi to i tamto, że Boga nie znam i w ogóle.... To uprzedzam, że znam. Chodziłam wtedy wiernie do kościoła i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby porównywać jakiekolwiek książki fantasy do religii. Baa.... O wiele gorsze rzeczy słyszałam w kościele, na czytaniach, drodze krzyżowej i innych.
Pierwszy raz sięgnęłam po Harry'ego Pottera jak miałam 9/10 lat. To była moja druga książka jaką przeczytałam, bo wcześniej nie lubiłam czytać. Nie wierzyłam, że przeczytałam ją tak szybko i chciałam kolejną. Tą seria sprawiła, że pokochałam czytanie. Jasne.... Nie jest jakoś super napisana, ale dzieci nie patrzą na to jak coś jest napisane tylko o czym opowiada. A opowiada o przyjaźni, rodzinie, miłości, krzywdzących stereotypach i wielu innych wartościach. Tak, jest magia, czary, z wiekiem (kolejnymi tomami) podejmowanie są trudniejsze tem... rozwiń
Avatar
Gość / 25 marca 2018 r. o 18:50
to jest *** jakieś nie do wiary :d ciemnogród...
Avatar
Gość / 25 marca 2018 r. o 14:51
Najgorsi rodzice na świecie!!! jak można tak ograniczać rozwój swoich dzieci? Dyrektor placówki też dobry kozak, wystraszył się bandy kalekich umysłowo pseudorodzicow. WSTYD!!!
Avatar
Gość / 23 marca 2018 r. o 20:32
Macie Polske pisowska - buracwo, nienawiść, ciemnota i zacofanie. Cały świat z nas się śmieje.
Avatar
Gość / 23 marca 2018 r. o 10:10
Zakłamanie potworne. Książka o Harrym Poterze jest nieodpowiednia dla dzieci bo promuje czary, okultyzm itp, a historia o człowieku przybijanym do krzyża i pokazywanie dzieciom cierpienia, brutalności i bólu jest dobre ???
Avatar
Gość / 23 marca 2018 r. o 09:04
Masakra
Avatar
Gość / 22 marca 2018 r. o 22:56
Tak to już jest w tym Lubartowie .Pan Bober przyjmując do szkoły oddziały gimnazjalne i nauczycieli pominął przy zatrudnieniu bardzo dobrego nauczyciela muzyki z dawnego Gimnazjum nr 2 .Człowiek ten jest obdarzony niezwykłym talentem improwizacji, a muzyka fortepianowa którą wykonywał wzbudzała szacunek u wielu osób .Przez wiele lat grał na zachcianki władz Lubartowa i nauczycieli którzy chcieli się wylansować na różnych wieczorkach, spotkaniach, uroczystościach itp . Podziwiamy go za to, że miał honor i nie poszedł do " trójki " żebrać o pracę .Dziękujemy Panie Jacku za wspaniałe lekcje muzyki !
Tak to już jest w tym Lubartowie .Pan Bober przyjmując do szkoły oddziały gimnazjalne i nauczycieli pominął przy zatrudnieniu bardzo dobrego nauczyciela muzyki z dawnego Gimnazjum nr 2 .Człowiek ten jest obdarzony niezwykłym talentem improwizacji, a muzyka fortepianowa którą wykonywał wzbudzała szacunek u wielu osób .Przez wiele lat grał na zachcianki władz Lubartowa i nauczycieli którzy chcieli się wylansować na różnych wieczorkach, spotkaniach, uroczystościach itp . Podziwiamy go za to, że miał honor i nie poszedł do " trójki &quo... rozwiń
Avatar
Gość / 22 marca 2018 r. o 21:08
Co za bzdura. Powszechnie znana i lubiana książka,w której można przenieść się do krainy fantacji czarów i dobrej zabawy z przyjaciółmi. Niektóre osoby powinny się leczyć z paranoi. A gdzie otwartość na nowe rzeczy. Jakos nie schyac aby po tej lekturze spezdanej w milionach egzemlarzy ktos zaczął uprawiac czary. Jeszcze tylko brakuje aby na placu przed szkołą zbudowac stos bo może się przydać w zwiazku z tym absurdem. Dziwie się dyrekcji za podjecie decyzji o rezygnacji. Może rodzice którym nie podobaja inicjatywy tego typu powinny przenieść swoje dzieci do konserwatywnych jednostek edukacyjnych typu szkoły katolickie.
Co za bzdura. Powszechnie znana i lubiana książka,w której można przenieść się do krainy fantacji czarów i dobrej zabawy z przyjaciółmi. Niektóre osoby powinny się leczyć z paranoi. A gdzie otwartość na nowe rzeczy. Jakos nie schyac aby po tej lekturze spezdanej w milionach egzemlarzy ktos zaczął uprawiac czary. Jeszcze tylko brakuje aby na placu przed szkołą zbudowac stos bo może się przydać w zwiazku z tym absurdem. Dziwie się dyrekcji za podjecie decyzji o rezygnacji. Może rodzice którym nie podobaja inicjatywy tego typu powinny przenieść... rozwiń
Avatar
Gość / 22 marca 2018 r. o 13:00
To smutne, że Harry Potter według wielu osób nie nadaje się dla dzieci, bo jest w nim mowa o cmentarzu (choć wydaje mi się, że dzieci w podstawówce już wiedzą, czym jest cmentarz) i spuszczaniu krwi (o którym się słyszy np. na lekcjach historii jako średniowiecznej metodzie leczniczej), a większość lektur szkolnych opowiada o śmierci, smutku, bólu (O psie, który jeździł koleją, Chłopcy z placu broni, Mitoloogia grecka, Janko Muzykant i dużo straszniejsze przewidziane dla klas 7 i 8), albo nawet jednoznacznie o diable (Pani Twardowska). Uważam, że Harry Potter to tylko książka, która dodatkowo opowiada piękną historię o przyjaźni, o tym, że trzeba sobie radzić w życiu, nawet jeżeli tematy wydają się być nie do przejścia, o tym, że rodzina i miłość są najważniejsze i najsilniejsze. Nie trzeba tej książki demonizować. Jasne, ma w sobie magię i w ogóle, ale nie jest ani straszniejsza, ani mroczniejsza niż Hobbit (gdzie też jest i cmentarzysko w jaskini Golluma i trupy prawie na każdym kroku i walka i krew i Nekromanta). Innym argumentem jest to, że sporo dzieci po 9 roku życia ogląda z rodzicami filmy, w których dzieją się dużo gorsze rzeczy, niż w Harrym Potterze (zwłaszcza, że część z cmentarzem, o której jest mowa, dzieje się w czwartej z serii książce, a założenie jest takie, by czytać jedną książkę rocznie, by czytać o bohaterze w swoim wieku - czyli w tym wypadku mając 14 lat). Popatrzmy chociażby na filmu o superbohaterach. Moją lekturą szkolną w 4 klasie był Harry Potter i nie udaję - nie spodobała mi się ta książka. Ale to nie znaczy, że uważam, że nie ma wartości. Niestety zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie próbował narzucić swoją ideologię i odebrać innym radość. Szkoda tylko, że dotyka to dzieci, które rozumieją tylko tyle, że chciały się dobrze bawić, napracowały się, a dorośli zmienili zdanie i wszystko zepsuli. Łączę się z uczniami w bólu.
To smutne, że Harry Potter według wielu osób nie nadaje się dla dzieci, bo jest w nim mowa o cmentarzu (choć wydaje mi się, że dzieci w podstawówce już wiedzą, czym jest cmentarz) i spuszczaniu krwi (o którym się słyszy np. na lekcjach historii jako średniowiecznej metodzie leczniczej), a większość lektur szkolnych opowiada o śmierci, smutku, bólu (O psie, który jeździł koleją, Chłopcy z placu broni, Mitoloogia grecka, Janko Muzykant i dużo straszniejsze przewidziane dla klas 7 i 8), albo nawet jednoznacznie o diable (Pani Twardowska). Uważa... rozwiń
Avatar
Gość / 22 marca 2018 r. o 09:53
Tym miastem rządzi Szumiec i Bodziacki. Zabobon i ciemnota są u nas coraz silniejsze. Zmieńmy to miasto na lepsze!
Zobacz wszystkie komentarze 94

Skomentuj

Aby napisać komentarz, należy się zalogować:

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.

Twój komentarz został dodany

Pozostałe informacje

Pracownicy Stokrotki mają dość. Protest związkowców
galeria

Pracownicy Stokrotki mają dość. Protest związkowców

Być może staną pod sklepami i będą odradzać klientom robienie tam zakupów. Mowa o związkowcach „Solidarności”, którzy zarzucają władzom sieci łamanie praw pracowniczych i dyskryminację. Tymczasem Stokrotka podkreśla, że "z najwyższą rzetelnością podchodzi do organizacji pracy w firmie".

Zatrzymanie w Moszczance. Samochód faszerowany amfetaminą
film

Zatrzymanie w Moszczance. Samochód faszerowany amfetaminą

Żeby zatrzymać mężczyzn przewożących narkotyki policjanci użyli kolczatki drogowej. Akcję zorganizowano na zjeździe z trasy S-17.

Wojsko rekrutuje i częstuje grochówką
Zdjęcia
galeria

Wojsko rekrutuje i częstuje grochówką

61 nowych żołnierzy 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej złożyło w sobotę przysięgę. Wojsko zaprosiło też mieszkańców na wspólny piknik z grochówką.

"Remis to sprawiedliwy rezultat". Opinie po meczu Chrobrego Głogów z Górnikiem Łęczna

"Remis to sprawiedliwy rezultat". Opinie po meczu Chrobrego Głogów z Górnikiem Łęczna

W ostatni meczu wyjazdowym w sezonie 2022/2023 Górnik Łęczna zremisował w Głogowie z tamtejszym Chrobrym 1:1. Jak sobotnie spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Avia Świdnik – Wieczysta Kraków 2:1. Faworyt im nie straszny!

Avia Świdnik – Wieczysta Kraków 2:1. Faworyt im nie straszny!

W meczu kolejki Avia Świdnik pokonała wicelidera Wieczystą Kraków 2:1. Dwa gole strzelił dla gospodarzy Roman Mykytyn

Znicz Pruszków - Wisła Grupa Azoty Puławy 1:0. Skomplikowali sobie sytuację

Znicz Pruszków - Wisła Grupa Azoty Puławy 1:0. Skomplikowali sobie sytuację

Wisła Grupa Azoty Puławy uległa w wyjazdowym spotkaniu Zniczowi Pruszków 0:1. Mecz był dla obu drużyn przysłowiowym spotkaniem o "sześć punktów". W nim górą okazali się gospodarze, a wygraną dał im znany kibicom Motoru Lublin Maciej Firlej

Chrobry Głogów - Górnik Łęczna 1:1. Ostatni wyjazd w sezonie na remis

Chrobry Głogów - Górnik Łęczna 1:1. Ostatni wyjazd w sezonie na remis

W ostatnim w tym sezonie meczu wyjazdowym Górnik Łęczna zremisował w Głogowie z tamtejszym Chrobrym 1:1. W ostatniej kolejce zielono-czarni zagrają u siebie z Wisłą Kraków

Świdniczanka Świdnik – Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:0. Wystrzeliły korki od szampanów!
galeria

Świdniczanka Świdnik – Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:0. Wystrzeliły korki od szampanów!

W meczu na szczycie Świdniczanka Świdnik pokonała na swoim boisku drugą w tabeli Tomasovię Tomaszów Lubelski 1:0. A to oznacza, że ekipa trenera Łukasza Gieresza po końcowym gwizdku mogła rozpocząć świętowanie, bo na trzy kolejki przed końcem sezonu świdniczanie są już pewni awansu do trzeciej ligi

Biała Podlaska: Plaża nie za płotami mieszkańców, tylko przy "Małpim Gaju"

Biała Podlaska: Plaża nie za płotami mieszkańców, tylko przy "Małpim Gaju"

Plaża miejska powstanie, ale nie za płotami posesji mieszkańców ulicy Żurawiej. Tak zakładał projekt urzędników, ale na wniosek radnego Jana Jakubca lokalizację zmieniono na rejon parku „Małpi Gaj”.

"Dziękuję kibicom za nieustanny doping". Opinie po meczu Motoru Lublin z Zagłębiem II Lubin
galeria

"Dziękuję kibicom za nieustanny doping". Opinie po meczu Motoru Lublin z Zagłębiem II Lubin

Motor Lublin, choć przez większość meczu grał w osłabieniu po czerwonej kartce Przemysława Szarka uporał się na Arenie Lublin z rezerwami Zagłębia Lubin zwyciężając 2:0. Jak sobotnie spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Zabawa na całego na osiedlowym festynie dla mam i dzieci
Zdjęcia
galeria

Zabawa na całego na osiedlowym festynie dla mam i dzieci

Festyn rodzinny i świętowanie Dnia Matki i Dziecka. Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa i Dom Kultury LSM przygotowały wiele atrakcji.

Syrenka i maluch na wystawie. Pierwsze takie prywatne muzeum w Lublinie
galeria

Syrenka i maluch na wystawie. Pierwsze takie prywatne muzeum w Lublinie

To prawdziwa gratka dla fanów motoryzacji. W Lublinie otwarto muzeum zabytkowych pojazdów. Syrenka, Maluch, to tylko niektóre z eksponatów.

Motor Lublin - Zagłębie II Lubin 2:0. Wszystko rozstrzygnie się w Warszawie
galeria

Motor Lublin - Zagłębie II Lubin 2:0. Wszystko rozstrzygnie się w Warszawie

Motor Lublin zrobił swoje. Żółto-bialo-niebiescy nie zagrali porywającego meczu, ale pokonali na Arenie Lublin rezerwy Zagłębia Lubin 2:0 grając przez ponad 60 minut w osłabieniu

Moto Session: Motoryzacyjne cacka i ryk silników
Zdjęcia
galeria

Moto Session: Motoryzacyjne cacka i ryk silników

Moto Session przyciągnęło miłośników branży motoryzacyjnej, pasjonatów, profesjonalistów i całe rodziny zwiedzających.

Białe czy czerwone? Winiarska impreza z degustacją
zdjęcia
galeria

Białe czy czerwone? Winiarska impreza z degustacją

Na zamkowym dziedzińcu w Janowcu trwa Święto Wina. Na miejscu można spróbować i zakupić trunki wprost od producentów. Swoje wyroby prezentuje 17 lokalnych winnic - najwięcej w historii święta. Degustacji i zwiedzaniu sprzyja pogoda.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium