Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

20 marca 2018 r.
13:20

Impreza szkolna w tematyce znanego filmu odwołana. Niektórzy zwietrzyli diabła

– Wiadomo, że jak może być coś fajnego, to na pewno nie u nas. Potter nie, Halloween też nie. Tylko nauka i nauka – denerwują się uczniowie
– Wiadomo, że jak może być coś fajnego, to na pewno nie u nas. Potter nie, Halloween też nie. Tylko nauka i nauka – denerwują się uczniowie (fot. Maciej Kaczanowski)

Książki o Harrym Potterze propagują satanizm – uznała część rodziców uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 w Lubartowie. Po ich interwencjach szkoła wycofała się z organizacji Tygodnia Harry’ego Pottera. Dzieci są w szoku, mówią o organizacji protestów


AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W lutym nauczyciele języka angielskiego zaproponowali dyrektorowi szkoły zorganizowanie akcji promującej czytelnictwo oraz kulturę krajów anglojęzycznych. Pomysł był prosty: wykorzystać najbardziej znany brytyjski cykl książek ostatnich lat – o Harrym Potterze autorstwa J.K. Rowling.

Naciskali, straszyli sądem...

W oparciu o bestseller (mimo popularności wśród uczniów nie ma go na liście lektur szkolnych – red.) przez cały tydzień w szkole miały odbywać się lekcje kulturowe, pokazy fizyczno-chemiczne, wystawy fotosów, konkursy, gry, zabawy, a także wspólne czytanie.

– To miały być bardzo różnorodne atrakcje w większości wymyślone przez uczniów – opowiada pani Krystyna, mama jednego z uczniów. – Przez ponad dwa tygodnie dzieci z ogromnym zaangażowaniem robiły dekoracje, przygotowały zajęcia i konkursy. W akcję włączyli się też nauczyciele i wielu rodziców. To miało być święto całej szkoły.

Impreza miała zacząć się wczoraj. W piątek dzieci dowiedziały się jednak, że Tydzień Harry’ego Pottera nie dojdzie do skutku. Decyzję taką podjął dyrektor szkoły, Marian Bober.

– Kiedy nauczyciele zaproponowali mi akcję, nie widziałem większych przeszkód – przyznaje teraz. – Potem jednak wielu rodziców zaczęło do mnie pisać i przychodzić. Pytali, dlaczego pozwalam na takie rzeczy. Mówili, że to lektura nieodpowiednia dla dzieci. Przynosili wydruki fragmentów książki, gdzie była mowa o cmentarzu, spuszczaniu krwi. Mocno naciskali. Straszyli mnie sądem, jeśli nie wycofam się z organizacji. Chcieli sprawę „skierować dalej”.

Dyrektor odebrał te słowa jako groźbę, ale musiał zachować w szkole spokój. Dlatego w ostatniej chwili odwołał imprezę.

To powrót do średniowiecza

Dzieci przeżyły szok. Wczoraj nie było dla nich ważniejszego tematu.

– Wiadomo, że jak może być coś fajnego, to na pewno nie u nas. Potter nie, Halloween też nie. Tylko nauka i nauka – denerwowała się piątoklasistka, która dodała, że uczniowie gimnazjum chcą w tej sprawie zorganizować protest.

– Zdobyłam śliczny kostium i perukę. Miałam być Hermioną (jedna z głównych bohaterek powieści – dop. red.). A teraz to najwyżej w domu mogę się przebrać i nikt mnie nie zauważy – skarżyła się dziewczynka z młodszej klasy.

Sprawa zbulwersowała też rodziców.

– W ostatniej chwili grupa rodziców i katechetów storpedowała przedsięwzięcie, sprowadzając szkolne wydarzenie edukacyjne z Harry Potterem do zabawy w diabły i czarownice, do imprezy promującej okultyzm, magię i satanizm – denerwuje się jedna z matek.

– Nie mogłam w to uwierzyć. Wracamy do średniowiecza. Co to za argument, że Harry Potter promuje magię i przemoc?! W Kopciuszku też jest magia, a w Czerwonym Kapturku także przemoc – oburza się pan Krzysztof.

– Tyle przygotowań, zaangażowania, a także pieniędzy, bo kostiumy kosztowały. I wszystko na nic – złości się pani Anna.

Sonda: Czy Twoim zdaniem słusznie odwołano w szkole Tydzień z Harrym Potterem?

Liczba głosów: 3559
89.88%
Nie
9.08%
Tak
1.04%
Nie mam zdania

Albo Potter, albo nikt

W burzliwej dyskusji, jaka rozgorzała na ten temat w internecie, rodzice obwiniają o odwołanie imprezy proboszcza miejscowej parafii i burmistrza Lubartowa, którzy mieli naciskać na dyrektora szkoły.

– Pierwsze słyszę, żeby taka impreza była w ogóle w planach – ucina ks. kan. Andrzej Sarna, proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

– Nikt z rodziców u mnie nie był. Nie znam sprawy – zapewnia burmistrz Janusz Bodziacki.
Słowa księdza i samorządowca potwierdza dyrektor – żadnych nacisków od nich nie miał i sam podjął decyzję.

Czy słuszną? Dyr. Bober przyznaje, że nie wie, czy postąpił właściwie. Dodaje, że jest gotów z własnej kieszeni pokryć wszystkie wydatki poniesione na organizację imprezy. Zaproponował też zorganizowanie tygodnia czytelnictwa w oparciu o inną książkę. Nauczyciele nie byli jednak chętni.

Zło i dobro

Książki o Harrym Potterze dla niektórych publicystów chrześcijańskich są nie do przyjęcia, bo „promują magię i okultyzm”. Ich zły bohater, Lord Voldemort, utożsamiany jest wręcz z diabłem, a sam cykl porównywany jest z biblią szatana.

W kontrze do książek J.K. Rowling stawiane są „Opowieści z Narnii”, które w prosty sposób mają wyjaśniać trudne pojęcia chrześcijaństwa. Występujący w nich Lew Aslan porównywany jest wręcz do Jezusa Chrystusa.

Quiz: Jak dobrze znasz historię Lublina?

Jak dobrze znasz historię Lublina?

>>>

Zobacz także: W Lublinie będzie pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich?

Pozostałe informacje

HALO LUBLIN – PUSTELNIA NA ZANA – COŚ NOWEGO!

HALO LUBLIN – PUSTELNIA NA ZANA – COŚ NOWEGO!

Zniknęła zielona przyczepa PUSTELNI na ul. Zana przez CH E.Leclerc. Zniknęła bo zastąpił ją sklepik – w tym samym niemal miejscu, z dużym napisem PUSTELNIA. Nowa odsłona to nowa jakość i nowe możliwości – miłośnicy świeżych pstrągów, karpi, jesiotrów i innych ryb ze stawów gospodarstwa rybackiego koło Opola Lubelskiego w dalszym ciągu będą zadowoleni, tu nic się nie zmienia. Królować będą także w dalszym ciągu przetwory z tych ryb autorstwa Szefa kuchni Restauracji PUSTELNIA Sławomira Obela. Będą za to dodatkowo (ponieważ w końcu będzie na nie miejsce) inne produkty z ryb oraz produkty naturalne od okolicznych producentów – soki, octy, herbaty i inne.

FIBA Europe Cup: PGE Start Lublin zaczął od wygranej
ZDJĘCIA
galeria

FIBA Europe Cup: PGE Start Lublin zaczął od wygranej

PGE Start Lublin w środę zagrał pierwszy mecz w ramach FIBA Europe Cup. I rozpoczął przygodę z pucharami od zwycięstwa nad KK Bosna, czyli wicemistrzem Bośni i Hercegowiny 90:80.

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

Adwokat oskarżony o oszustwa na miliony. Wśród pokrzywdzonych instytucje kościelne

O oszustwo 60 osób i instytucji – na łączną kwotę blisko 3,6 mln zł – oskarżyła Prokuratura Regionalna w Lublinie 56-letniego adwokata z Oławy, Michała K.. Wśród pokrzywdzonych znalazły się m.in. instytucje kościelne. Mężczyzna przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż
16 października 2025, 10:30
galeria

Uciekający czas zatrzymany w kadrze. Zaproszenie na wernisaż

Amelia Grabarczuk, Dawid Prusiński, Magdalena Krawczuk, Magdalena Muszyńska, Weronika Bednarz, Wiktor Maziarczyk i Zofia Ziemińska - to młodzi ludzie, których zdjęcia złożą się na wystawę "Tempus Fugit". Jej wernisaż odbędzie się w czwartek, 16 października w II LO im. Marii Konopnickiej w Zamościu.

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Nie zatrzymał się przed znakiem stop. Spowodował kolizję

Dzisiaj rano w gminie Wąwolnica w powiecie puławskim zderzyły się dwa samochody. Zawinił kierowca opla, który wyjechał z podporządkowanej i uderzył w jadącego prawidłowo hyundaia.

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty
Kraśnik

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty

Kraśniccy strażacy pokazali, że dla nich liczy się każde życie. Także to należące do czworonogów.

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

W miniony weekend, na drogach powiatu chełmskiego, w odstępie zaledwie kilkunastu godzin doszło do dwóch niemal identycznych dachowań samochodów osobowych. W obu przypadkach kierowcy trafili do szpitala.

pałac Potockich
Radzyń Podlaski

Wcześniej pałac, teraz park. Miliony na rewitalizację zielonego zakątka Radzynia Podlaskiego

Wcześniej pałac Potockich, teraz park. Miasto dostało unijną dotację na rewitalizację zielonego terenu. Na razie będzie to pierwszy etap.

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

II wojna światowa przyniosła ze sobą nie tylko strach, śmierć i zniszczenie. Mogło być coś gorszego? Mogło. Płacz dzieci. Był, wciąż jest, o wiele trudniejszy do zniesienia. Maleńkie ręce kurczowo trzymające się matczynych spódnic, oczy starszych próbujące zrozumieć, to czego nie mógł pojąć rozum... Wtedy dla tysięcy istnień zatrzymał się czas. Zostali wypędzeni z ciepłego domu, pachnącego matczyną miłością i chlebem. Niemieccy żołnierze nie pozwalali na zbyt wiele. Kołdra, garnek… ostatnie spojrzenia na domy, ukochanych Burków i Reksów… Wieziono ich do obozu w Zamościu, „za druty”, tam w nieludzkich warunkach trwali. Część razem, część rozdzielona. Nie każdy miał siłę na jakieś dalej, niektórym zabrakło szczęścia i tam w nieludzkich warunkach kończyli ludzką wędrówkę… Tych, którzy przeżyli pędzono do wagonów bydlęcych. W ciemności i chłodzie rozpoczynał się kolejny etap, znów dla wielu droga bez powrotu. Cel był jednak jasno określony. Czekały na nich obozy koncentracyjne lub roboty przymusowe. Dzieci – te, które „nadawały się do germanizacji” – zostały wyrwane z rąk matek i wywiezione do Niemiec. Reszta jechała w nieznane…

Trener Motoru Mateusz Stolarski

Mateusz Stolarski przed meczem z GKS Katowice: Motor ma być znowu Motorem

Już w piątek o godz. 18 piłkarze Motoru rozegrają bardzo ważny mecz z GKS Katowice. W Lublinie spotkają się drużyny, które świetnie radziły sobie w poprzednim sezonie, ale w tym mają sporo problemów i zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli.

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Śmierć bliskiej osoby wiąże się z silnymi emocjami, ale także z koniecznością szybkiego załatwienia wielu formalności. Od uzyskania aktu zgonu po organizację ceremonii pogrzebowej. W takich chwilach wybór odpowiedniego zakładu pogrzebowego ma ogromne znaczenie. To od jego profesjonalizmu, podejścia i zakresu usług zależy, czy uroczystość przebiegnie sprawnie i z należytą powagą. W artykule omawiamy, na co zwrócić uwagę, by podjąć przemyślaną decyzję.

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Automatyczne noże sprężynowe OTF (Out The Front) zyskały w ostatnich latach popularność wśród polskich entuzjastów sprzętu taktycznego. Wokół ich legalności narosło jednak wiele mitów i nieporozumień, które często prowadzą do błędnych wniosków. Rzeczywistość prawna okazuje się bardziej złożona niż sugerują internetowe dyskusje.

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Mieszkańcy Puław są wstrząśnięci tym, co w niedzielę zdarzyło się w lesie koło Zielonej Góry. 46-letni Marcin na przerwie w trasie poszedł na grzyby. Zaatakowały go agresywne psy. Dzisiaj, mimo starań lekarzy, w tym przeprowadzonych operacji, mężczyzna zmarł.

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie
na sygnale

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie

Z pozornie niewinnego weekendowego spotkania przy alkoholu wynikła kłótnia i dramat. Dwaj mężczyźni i kobieta zaatakowali swojego znajomego, bijąc go młotkiem i nożem technicznym. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a sprawcy – do aresztu. Grozi im nawet 20 lat więzienia.

W czasie, gdy w Zamojskiej Akademii Kultury trwało podsumowanie sezonu turystycznego, miasto zwiedzały panie Grażyny, sąsiadki z Blachowni koło Częstochowy, które na wycieczkę przyjechały z grupą słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W ramach kilkudniowego pobytu zwiedziły już Lublin, Kazimierz a w planach miały jeszcze Puławy. Zamościem były zachwycone
galeria

Miasto idealne na city break. Tak Zamość widzą turyści

Z reguły wpadają na krótko, przeważnie w weekend. Są zadowoleni z oferty, choć czasem kręcą nosem np. na gastronomię czy stosunek jakości do ceny. Byłoby ich więcej, gdyby nie wojna w Ukrainie. Taki obraz turystów odwiedzających Zamość wyłania się z podsumowania tegorocznego sezonu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium