W Lubartowie poszukują ankieterów

Przygotowania do jedynego takiego przedsięwzięcia w regionie właśnie dobiegają końca. Od 1 października, przez dwa tygodnie, ankieterzy będą docierać do mieszkańców Lubartowa. Dadzą im do wypełnienia ankietę z pytaniami dotyczącymi budowy w mieście zakładu zagospodarowania śmieci.

– Ankieter dostarczy mieszkańcowi ankietę z pytaniami, odnotuje, kto ją odebrał, a potem poczeka na jej wypełnienie – mówi Radosław Szumiec, zastępca burmistrza. – Na koniec mieszkaniec wrzuci anonimową ankietę do urny.

Przypomnijmy, że w Lubartowie od miesięcy toczy się spór, gdzie ma powstać sortownia śmieci. Poprzednie władze miasta chciały ją budować przy ul. Lipowej, 250 metrów od najbliższych zabudowań. Na taką właśnie lokalizację zostało wydane pozwolenie na budowę. Sprzeciwia się temu część mieszkańców. Boją się, że sortownia będzie uciążliwa dla otoczenia. Sytuację komplikuje fakt, że inwestycja może otrzymać aż 40 mln zł dofinansowania z funduszy szwajcarskich.

Nowe władze Lubartowa nie wycofały się z budowy sortowni przy ul. Lipowej. Deklarowały jednocześnie, że szukają nowego miejsca dla inwestycji. Nic jednak z tego nie wyszło. W sierpniu postanowiły przeprowadzić ankietę.

Do mieszkańców Lubartowa wkrótce dotrze poczta ulotka zawierająca informacje "za” i "przeciw” budowie przy Lipowej. Opracowały ją władze miasta i Stowarzyszenie Miasto Obywatelskie Lubartów. Komitet protestujący przeciwko budowie sortowni przy ul. Lipowej wycofał się z prac przy tworzeniu ankiety. Jego członkowie chcieli towarzyszyć ankieterem w wizytach u mieszkańców miasta.