Pięcioro kierowców z Lubelskiego pożegnało się wczoraj z prawem jazdy na 3 miesiące. To efekt wprowadzenia rygorystycznych kar za przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym
Pierwszą ofiarą nowych przepisów była pewna pani, która w Stężycy, w terenie zabudowanym, mknęła 102 km/h. – Nie ma żadnej karencji, okresu przejściowego. Od razu, na drodze, zabraliśmy jej prawo jazdy. Dokument trafi do starosty, który wyda decyzję o trzymiesięcznym zakazie kierowania pojazdami – mówi nadkomisarz Robert Koźlak, szef lubelskiej drogówki. – Nowe regulacje dają nam skuteczną broń w walce z piratami drogowymi. Kierowcy już w sobotę wyraźnie zwolnili – dodaje nadkomisarz.
Wczoraj najostrzej było właśnie w Stężycy, w której aż dwie osoby zostały złapane na drastycznym przekroczeniu prędkości. W Lubelskiem z prawem jazdy pożegnały się jeszcze trzy osoby. Jedna z nich zbyt szybko jechała w Guzówce, w powiecie biłgorajskim oraz w Rogoźniczce (gmina Międzyrzec Podlaski).
Wszystkie poza utratą prawa jazdy muszą zapłacić 400- lub 500-złotowe mandaty oraz „przyjąć” na konto po 10 punktów karnych. Rekordzistą był 26-latek, który w Lubczach, w powiecie tomaszowskim, pędził swoim audi 119 km/h.
Trzeba jednak pamiętać, że złamanie trzymiesięcznego zakazu grozi wydłużeniem tego okresu do 6 miesięcy. – Jeśli kierowca w tym czasie i tak zdecyduje się wsiąść „za kółko”, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać, trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy – dodaje nadkomisarz Koźlak.
Wczoraj policja prowadziła akcję kontroli prędkości w miastach. – Pech. Jechałem na zajęcia w uniwersytecie, trochę za szybko. Mimo że to mój pierwszy mandat w życiu, to jest za tym, aby zatrzymywać prawa jazdy za drastyczne przekroczenia prędkości w mieście – mówi Bartosz Dryl, jeden z kierowców, który wpadł podczas kontroli prędkości na Jana Pawła II w Lublinie.
Drastyczne kary grożą nie tylko za zbyt szybką jazdę. Na trzy miesiące uprawnienia do prowadzenia pojazdów utracą też kierowcy, którzy przewożą zbyt dużą liczbę osób (przekraczającą liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym).
Kierowcy nie mogą liczyć także na pobłażliwość w przypadku zdjęcia z fotoradaru. – Jeżeli dozwolona prędkość będzie przekroczona o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, ustalimy dane kierowcy i wyślemy informację do odpowiedniego starosty, który wyda decyzję o zawieszeniu na trzy miesiące uprawnień do kierowania pojazdami – mówi Łukasz Majchrzak, rzecznik prasowy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
statystyki drogowe 2014 (woj. lubelskie)
Kolizje – ponad 20 000
Wypadki – 1407
Zabici – 195
Ranni – 1066.