Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

7 lutego 2007 r.
18:50
Edytuj ten wpis

Jechaliśmy 21 minut, ile jechała karetka?

0 0 A A

Schorowana staruszka zaczadziała wczoraj w pożarze domu w podlubelskim Radawcu Dużym.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jej rodzina twierdzi, że karetka jechała aż 40 minut.
Szef pogotowia mówi o 20. Tyle my jechaliśmy na miejsce osobowym autem bez syren, przestrzegając wszelkich zakazów.

77-letnia wdowa mieszkała samotnie w małym domku. Rano w łazience wybuchł gazowy piecyk. - Przez okno zobaczyłem kłęby dymu - mówi Zbigniew Tomasiak, kuzyn zmarłej, który mieszka niespełna 200 metrów dalej. - Od razu zadzwoniłem na straż. Powiedziałem, żeby wysłali też karetkę, bo mieszka tam niedołężna staruszka. To była godzina 9.55 - na dowód pokazuje spis połączeń w swej komórce. Jej zegar, gdy rozmawiamy, wskazuje prawidłowy czas.
Tomasiak z synem ruszyli na pomoc. - Leżała w kuchni na podłodze. Wszędzie pełno dymu. Wynieśliśmy ją z domu. Jeszcze była przytomna - opowiada Grzegorz Tomasiak. - Znów zadzwoniłem na straż. Usłyszałem, że karetka jest w drodze. To samo powiedzieli mi w pogotowiu o godz. 10.09 - mówi pan Zbigniew. - Cały czas powtarzali to samo - dodaje jego syn. I wylicza godziny połączeń z pogotowiem. Ostatni zapis w jego komórce: godz. 10.38. - Czyli 40 minut po pierwszym wezwaniu. Karetki dalej nie było. Dopiero chwilę później usłyszałem jej sygnał.
Kobieta zmarła. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną zgonu było zaczadzenie.
Sprawdziliśmy, ile zajmuje dojazd do miejsca pożaru. Sprzed stacji pogotowia przy ul. Weteranów w Lublinie jechaliśmy dokładnie 21 minut, trzymając się ograniczeń prędkości, których karetka przestrzegać nie musi. Odliczając czas spędzony na czerwonym świetle wyszło nam niecałe 19 minut.
- Dyspozytor dostał wezwanie o godz. 10.01. Dokładnie 20 minut później karetka była u pacjenta. Wiem, że czekającym czas niewyobrażalnie się dłuży - mówi Zbigniew Kulesza, dyrektor lubelskiego pogotowia. Dlaczego ludzie, którzy wzywali ambulans mówią co innego? - Będę to wyjaśniał. Przesłucham nagrania rozmów.
Część ludzi twierdzi, że lekarze zabłądzili. - Oni chyba pojechali prosto, do Radawca. A tu jest Radawiec Duży. Mówiłem im, że przy lotnisku skręca się w lewo - twierdzi Tomasiak. - Gdyby pomoc przyszła szybciej, ciotkę może dałoby się uratować. Gdybym wiedział, że tak będzie, wiózłbym ją samochodem do lekarza.
- Wezwanie mieliśmy o godz. 10.03. Wysłaliśmy dwa wozy. Pierwszy dojechał na miejsce po 16 minutach, równo z karetką. To bardzo dobry czas - zapewnia Mirosław Hałas, komendant miejski straży pożarnej w Lublinie.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium