Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W I LO w Puławach jest jeszcze tylko kilka miejsc
Szkoły ponadgimnazjalne ogłosiły wyniki tegorocznego naboru. Jeśli któremuś z kandydatów nie udało się dostać do wymarzonej szkoły, nie powinien załamywać rąk. W liceach i technikach zostało jeszcze mnóstwo wolnych miejsc.
W Puławach najbardziej oblegane były w tym roku dwa licea uważane za najbardziej prestiżowe – nr 1 im. A. J. ks. Czartoryskiego i nr 2 w ZS im. Komisji Edukacji Narodowej.
– Jestem bardzo zadowolony z tegorocznej rekrutacji. Zapisała się do nas zdolna młodzież – mówi Wiesław Sowa, dyrektor puławskiej "dwójki”. – Było mi nawet szkoda, bo w klasie biologicznej zabrakło nam miejsc dla kandydatów ze świetnymi wynikami.
Najtrudniej w II LO było się dostać do klasy mat.-fiz.-inf. (trzeba było mieć co najmniej 136 pkt). W I LO najbardziej oblegana była klasa mat.-fiz.-chem. (najniższy wynik przyjętego ucznia to 114 pkt). W obu szkołach o przyjęciu mogli myśleć kandydaci mający co najmniej 100 punktów.
Mimo to w szkole ks. Czartoryskiego są jeszcze wolne miejsca. – Mamy kilka ostatnich do obsadzenia – usłyszeliśmy wczoraj w sekretariacie szkoły. Wakaty są też w innych liceach z Puław, Kazimierza Dolnego, Dęblina, Janowa Lubelskiego, Opola Lubelskiego, Poniatowej, Bełżyc czy Bychawy. Jeszcze więcej wolnych miejsc jest w szkołach zawodowych i technikach (te z kompletem zajętych miejsc należą do nielicznych).
Podobnie jak w poprzednich latach, najbardziej oblegane w całym regionie były najlepsze licea w Lublinie.
– Przyjęliśmy 256 osób, ale nasze liceum jako szkołę pierwszego wyboru (czyli taką, w której chcą się uczyć w pierwszej kolejności – red.) wybrało ponad 400 uczniów – mówi Ryszard Kowal, dyr. II LO im. J. Zamoyskiego w Lublinie.
– Naszą szkołę jako pierwszy wybór wybrało 386 kandydatów – mówi z kolei Grzegorz Lech, dyr. III LO im. Unii Lubelskiej. – Mogliśmy przyjąć 224 najlepszych.
Żeby dostać się do "Unii”, trzeba było zdobyć co najmniej 141 punktów na 200 możliwych. Do "Zamoya” należało mieć minimum 132 pkt, do V LO im. Konopnickiej – 124 pkt, do I LO im. Staszica – 122 pkt.
W II LO będzie się uczyć m.in. Natalia ze Świdnika.
– Miałam 166 punktów i dostałam się do klasy biol.-chem. Jestem bardzo zadowolona, bo chciałam chodzić właśnie do tej szkoły i do tej klasy – podkreśla Natalia, która oprócz "Zamoya” zapisała się do V LO w Lublinie i IV LO w Świdniku.
Najtrudniej było się w tym roku dostać do klasy mat.-fiz.-inf. w I LO (trzeba było mieć 156 pkt). W II LO najbardziej wymagająca była klasa biol.-chem. (153 pkt), a w III LO klasa o profilu hist.-wos (150 pkt).
– Jestem bardzo zadowolony z tegorocznej rekrutacji. Zapisała się do nas zdolna młodzież – mówi Wiesław Sowa, dyrektor puławskiej "dwójki”. – Było mi nawet szkoda, bo w klasie biologicznej zabrakło nam miejsc dla kandydatów ze świetnymi wynikami.
Najtrudniej w II LO było się dostać do klasy mat.-fiz.-inf. (trzeba było mieć co najmniej 136 pkt). W I LO najbardziej oblegana była klasa mat.-fiz.-chem. (najniższy wynik przyjętego ucznia to 114 pkt). W obu szkołach o przyjęciu mogli myśleć kandydaci mający co najmniej 100 punktów.
Mimo to w szkole ks. Czartoryskiego są jeszcze wolne miejsca. – Mamy kilka ostatnich do obsadzenia – usłyszeliśmy wczoraj w sekretariacie szkoły. Wakaty są też w innych liceach z Puław, Kazimierza Dolnego, Dęblina, Janowa Lubelskiego, Opola Lubelskiego, Poniatowej, Bełżyc czy Bychawy. Jeszcze więcej wolnych miejsc jest w szkołach zawodowych i technikach (te z kompletem zajętych miejsc należą do nielicznych).
Podobnie jak w poprzednich latach, najbardziej oblegane w całym regionie były najlepsze licea w Lublinie.
– Przyjęliśmy 256 osób, ale nasze liceum jako szkołę pierwszego wyboru (czyli taką, w której chcą się uczyć w pierwszej kolejności – red.) wybrało ponad 400 uczniów – mówi Ryszard Kowal, dyr. II LO im. J. Zamoyskiego w Lublinie.
– Naszą szkołę jako pierwszy wybór wybrało 386 kandydatów – mówi z kolei Grzegorz Lech, dyr. III LO im. Unii Lubelskiej. – Mogliśmy przyjąć 224 najlepszych.
Żeby dostać się do "Unii”, trzeba było zdobyć co najmniej 141 punktów na 200 możliwych. Do "Zamoya” należało mieć minimum 132 pkt, do V LO im. Konopnickiej – 124 pkt, do I LO im. Staszica – 122 pkt.
W II LO będzie się uczyć m.in. Natalia ze Świdnika.
– Miałam 166 punktów i dostałam się do klasy biol.-chem. Jestem bardzo zadowolona, bo chciałam chodzić właśnie do tej szkoły i do tej klasy – podkreśla Natalia, która oprócz "Zamoya” zapisała się do V LO w Lublinie i IV LO w Świdniku.
Najtrudniej było się w tym roku dostać do klasy mat.-fiz.-inf. w I LO (trzeba było mieć 156 pkt). W II LO najbardziej wymagająca była klasa biol.-chem. (153 pkt), a w III LO klasa o profilu hist.-wos (150 pkt).
Tutaj są wolne miejsca
I LO (Puławy) – kilka miejsc
III LO (ZSO-2, Puławy) – 24
V LO (ZST, Puławy) – 17
VI LO (ZS-3, Puławy) – 98
LO (ZSE, Puławy) – 4
II LO (ZSZ-1, Dęblin) – 32
LO (ZSO, Dęblin) – 42
LO w Kazimierzu Dolnym – 92
LO (ZS, Bełżyce) – 39
LO (ZS, Bychawa) – 85
I LO w Janowie Lubelskim – 19
II LO im. W. Witosa (ZS, Janów Lubelski) – 17
LO (ZSZ, Janów Lubelski) – 28
LO im. A. Mickiewicza (ZS, Opole Lubelskie) – 76
LO w Poniatowej – 24
(stan na wczoraj na podstawie informacji KSEON Optivum)
III LO (ZSO-2, Puławy) – 24
V LO (ZST, Puławy) – 17
VI LO (ZS-3, Puławy) – 98
LO (ZSE, Puławy) – 4
II LO (ZSZ-1, Dęblin) – 32
LO (ZSO, Dęblin) – 42
LO w Kazimierzu Dolnym – 92
LO (ZS, Bełżyce) – 39
LO (ZS, Bychawa) – 85
I LO w Janowie Lubelskim – 19
II LO im. W. Witosa (ZS, Janów Lubelski) – 17
LO (ZSZ, Janów Lubelski) – 28
LO im. A. Mickiewicza (ZS, Opole Lubelskie) – 76
LO w Poniatowej – 24
(stan na wczoraj na podstawie informacji KSEON Optivum)
