

Lubelski Urząd Marszałkowski jest o krok od rozstrzygnięcia przetargu na dostawę czterech nowoczesnych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Choć złożone oferty przewyższają planowany budżet, samorząd nie składa broni. Jak zapewnia wicemarszałek Piotr Breś, decyzja o wyborze wykonawcy zapadnie niebawem, a nowe pociągi mają zostać dostarczone do 2029 roku.

To już druga próba rozstrzygnięcia tego przetargu. Poprzednie postępowanie zakończyło się unieważnieniem – jedyną ofertę złożyła wtedy bydgoska PESA, jednak jej propozycja okazała się zbyt droga. W nowym postępowaniu swoje oferty złożyły dwie firmy: poznańska H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych (192,3 mln zł) oraz chorwacki Koncar Inc. (219,9 mln zł). Tymczasem zaplanowany budżet zamówienia to 168,4 mln zł.
Mimo to, Urząd Marszałkowski nie wyklucza rozstrzygnięcia przetargu.
– Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie jest na etapie zakończenia procesu wyboru wykonawcy na wyprodukowanie i dostawę czterech nowoczesnych bezemisyjnych elektrycznych zespołów trakcyjnych – mówi wicemarszałek Piotr Breś.
Jak podkreśla, pojazdy mają spełniać najnowocześniejsze standardy w zakresie bezpieczeństwa i komfortu.
– Pasażerowie będą mieli do dyspozycji 176 miejsc siedzących i 8 stanowisk na rowery. Prędkość maksymalna to 160 km/h – zaznacza Breś.
Władze województwa zapowiadają, że nowe pociągi mają zwiększyć liczbę pojazdów będących własnością regionu do 31. To element szerszego planu, jakim jest utworzenie własnej sieci połączeń regionalnych.
– Dostawa nowych pojazdów, która jest planowana na rok 2029 zwiększy posiadany tabor własny województwa do 31 sztuk, wzmacniając tym samym potencjał w zakresie realizacji planów rozwoju sieci kolejowej na terenie województwa lubelskiego, którego głównym celem jest utworzenie kolei lubelskich – tłumaczy wicemarszałek.
Tworzenie własnej marki przewozowej to jedna z kluczowych inicjatyw obecnego Zarządu Województwa.
– Jest to jedna z kluczowych inicjatyw Zarządu Województwa Lubelskiego mająca na celu poprawę dostępności komunikacyjnej w regionie, realizowana w oparciu o środki zarówno własne jak i zewnętrzne, która zapewni kompleksowe rozwiązania w zakresie funkcjonowania kolejowego transportu osobowego na Lubelszczyźnie – dodaje Breś.
Finansowanie inwestycji w dużej mierze ma opierać się na środkach unijnych. Z programu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021–2027 samorząd planuje pozyskać 120 mln zł.
– Kupno czterech autobusów szynowych nie byłoby możliwe bez aktywnego zaangażowania województwa lubelskiego w programach, których realizacja umożliwia wykorzystanie środków unijnych. Program Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027 zabezpiecza kwotę 120 mln zł, z którego województwo lubelskie zamierza skorzystać w procesie zakupu nowego taboru – podkreśla wicemarszałek.
Jak wynika ze słów wicemarszałka, urząd nie zamierza zwlekać z dalszymi krokami.
– Zarząd Województwa Lubelskiego, niezwłocznie po zakończeniu oceny ofert podejmie działania mające na celu podpisanie umowy z wykonawcą, który złożył najkorzystniejszą ofertę zgodnie z warunkami specyfikacji – zapowiada Piotr Breś.
Wcześniej do województwa z ofertą zgłosiła się bydgoska PESA, jednak jej oferta zawierała błędy, przez które została odrzucona. Sprawą musiała zająć się Krajowa Izba Odwoławcza, która ostatecznie przyznała rację marszałkowi.
