Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W niedzielę poziom wody na Wiśle w Annopolu znacznie przekroczy stan alarmowy. W poniedziałek ma to nastąpić w Puławach. Wojewoda postawił służby w stan podwyższonej gotowości
Jeszcze w czwartek służby zapewniały, że powódź nam nie grozi. Jednak w piątek sporo niepokoju wprowadziły prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na temat stanu wody na Wiśle w naszym regionie.
W niedzielę o ponad metr ma zostać przekroczony stan alarmowy w Annopolu, a w poniedziałek sytuacja ma się jeszcze pogorszyć. Także w poniedziałek fala dotrze do Puław. Tam wodowskaz ma pokazać 640 cm przy stanie alarmowym 550 cm.
- Zawsze odnosimy się do sytuacji z 2010 roku, kiedy poziom w Annopolu wyniósł 782 cm. Teraz ma on być niższy, aczkolwiek musimy bardzo poważnie brać pod uwagę to, co dzieje się na terenie powiatów kraśnickiego, opolskiego, a później ryckiego i opolskiego - mówi wojewoda lubelski Wojciech Wilk. - Momentem kulminacyjnym ma być noc z niedzieli na poniedziałek - dodaje.
W piątek wczesnym popołudniem ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe w gminach Józefów nad Wisłą, Łaziska i Wilków. Podjęto także decyzję o postawieniu służb w stan podwyższonej gotowości.
- Skierowaliśmy ochotnicze siły i środki z powiatu opolskiego do umacniania wałów. W drodze jest tam także 200 strażaków zawodowych. W Karczmiskach instaluje się sztab dowodzenia - poinformował w piątek po południu st. bryg. Tadeusz Milewski, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.
Również w piątek trwały prace przy zasypywaniu remontowanego odcinka wałów pomiędzy Kępą Gostecką i Kępą Solecką w gminie Łaziska. - Został on uformowany i podwyższony. Trwa układanie na wale folii od strony wody - mówi Zygmunt Pyć, wójt gminy.
W Wilkowie z niepokojem patrzą na to, co dzieje się w sąsiedniej gminie. - Jesteśmy w stanie gotowości. Strażacy oglądają wały i sprawdzają, czy nie ma w nich dziur zrobionych przez bobry - mówi Grzegorz Teresiński, wójt gminy Wilków.
Wojewoda zapewnia, że jest za wcześnie, by mówić o ewakuacji mieszkańców. - Na razie nie ma powodów do paniki - deklaruje Wilk.
W piątek wieczorem na Wieprzu w Krasnymstawie odnotowano przekroczenie stanu ostrzegawczego o 10 cm (st. ostrzegawczy 420, alarmowy 470 cm). Na Bugu sytuacja wygląda stabilnie.
Według IMGW, strefa frontów atmosferycznych rozciągająca się początkowo od Dolnego Śląska przez centrum po Lubelszczyznę i Podlasie przemieści się na zachód i północ kraju. W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, w woj. lubelskim możliwe rozpogodzenia, przelotne opady deszczu, miejscami burze. (pap)
W niedzielę o ponad metr ma zostać przekroczony stan alarmowy w Annopolu, a w poniedziałek sytuacja ma się jeszcze pogorszyć. Także w poniedziałek fala dotrze do Puław. Tam wodowskaz ma pokazać 640 cm przy stanie alarmowym 550 cm.
- Zawsze odnosimy się do sytuacji z 2010 roku, kiedy poziom w Annopolu wyniósł 782 cm. Teraz ma on być niższy, aczkolwiek musimy bardzo poważnie brać pod uwagę to, co dzieje się na terenie powiatów kraśnickiego, opolskiego, a później ryckiego i opolskiego - mówi wojewoda lubelski Wojciech Wilk. - Momentem kulminacyjnym ma być noc z niedzieli na poniedziałek - dodaje.
W piątek wczesnym popołudniem ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe w gminach Józefów nad Wisłą, Łaziska i Wilków. Podjęto także decyzję o postawieniu służb w stan podwyższonej gotowości.
- Skierowaliśmy ochotnicze siły i środki z powiatu opolskiego do umacniania wałów. W drodze jest tam także 200 strażaków zawodowych. W Karczmiskach instaluje się sztab dowodzenia - poinformował w piątek po południu st. bryg. Tadeusz Milewski, komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.
Również w piątek trwały prace przy zasypywaniu remontowanego odcinka wałów pomiędzy Kępą Gostecką i Kępą Solecką w gminie Łaziska. - Został on uformowany i podwyższony. Trwa układanie na wale folii od strony wody - mówi Zygmunt Pyć, wójt gminy.
W Wilkowie z niepokojem patrzą na to, co dzieje się w sąsiedniej gminie. - Jesteśmy w stanie gotowości. Strażacy oglądają wały i sprawdzają, czy nie ma w nich dziur zrobionych przez bobry - mówi Grzegorz Teresiński, wójt gminy Wilków.
Wojewoda zapewnia, że jest za wcześnie, by mówić o ewakuacji mieszkańców. - Na razie nie ma powodów do paniki - deklaruje Wilk.
W piątek wieczorem na Wieprzu w Krasnymstawie odnotowano przekroczenie stanu ostrzegawczego o 10 cm (st. ostrzegawczy 420, alarmowy 470 cm). Na Bugu sytuacja wygląda stabilnie.
Według IMGW, strefa frontów atmosferycznych rozciągająca się początkowo od Dolnego Śląska przez centrum po Lubelszczyznę i Podlasie przemieści się na zachód i północ kraju. W nocy z soboty na niedzielę zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, w woj. lubelskim możliwe rozpogodzenia, przelotne opady deszczu, miejscami burze. (pap)
