W czwartek na ulice wyjedzie 30 fabrycznie nowych autobusów debiutującego w Lublinie przewoźnika. Pasażerów może ucieszyć zwłaszcza to, że większość tych pojazdów to przegubowce. Dzięki temu liczba takich autobusów wzrośnie w mieście aż o jedną trzecią
Pachnące nowością, klimatyzowane mercedesy conecto już wczoraj opuściły zajezdnię przy Hutniczej i rozjechały się po Lublinie. W ten sposób przewoźnik sprawdzał, czy jego załoga dobrze zna trasy, które ma obsługiwać. – Tak, by od czwartku bez pomyłki realizować wszystkie kursy – podkreśla Adam Kaszubowski odpowiedzialny za przewozy w spółce Warbus, która od jutra zacznie kursy na zlecenie miasta.
Aż 20 spośród 30 pojazdów nowego przewoźnika to przegubowce, co powinno zauważalnie poprawić komfort podróży na kilku liniach. Przykładem są linie 14, 18 i 55, gdzie krótkie autobusy mają być rzadkością. Albo linia 42, z której mają zniknąć 20-letnie neoplany.
– Autobusy przegubowe firmy Warbus będą w dni powszednie skierowane do obsługi linii 2, 8, 10, 14, 17, 18, 26, 31, 42 i 55 – wylicza Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. Krótkie autobusy trafią na inne trasy. – Pojazdy 12-metrowe obsłużą linie nr 3, 6, 13, 30, 32 i 45 – dodaje.
Wszystkie autobusy są klimatyzowane i wyposażone w automaty do sprzedaży biletów, a każdy z przegubowców ma po dwie wydzielone przestrzenie dla wózków dziecięcych lub pasażerów stojących.
Nowy przewoźnik ma zostać z nami osiem lat. Na taki czas ZTM zawarł umowę z Warbusem, który wygrał miejski przetarg z ceną 114 mln zł. Firma kursuje też w innych miastach. – Jesteśmy w Gdańsku, Gdyni, Warszawie, Wrocławiu, Elblągu, Nowej Soli, Obornikach Wielkopolskich – wylicza Paweł Szymonik, dyrektor generalny spółki Warbus. – Mamy w sumie 200 autobusów.
Przewoźnik wciąż prowadzi rekrutację na stanowisko kierowców autobusów w Lublinie. – Dajemy na rękę 12 złotych za godzinę, oczywiście umowę o pracę, wszystkie składki, ale na rynku pracy jest problem z kierowcami – twierdzi Szymonik. Zapewnia, że mimo to nie będzie problemu z obsadą autobusów w Lublinie, bo posiłkuje się kierowcami z innych oddziałów.
Rozpoczęcie kursów przez Warbus nie będzie jednak skutkować uruchomieniem dodatkowych połączeń zapowiadanych już wiele miesięcy temu na jesień tego roku. Chodzi m.in. o częstsze kursy na pewnych trasach, czy też uruchomienie nowej linii 11 z Czubów przez Nowy Świat, Lipową i Czechów do ul. Węglarza.
– Wdrożenie pozostałych planowanych zmian w ramach „nowej siatki połączeń” przewidujemy nie wcześniej niż od 1 lutego – informuje Góźdź. – Jednak o zakresie i dokładnych terminach wprowadzania poszczególnych zmian będziemy mogli mówić po przyznaniu środków finansowych na rok 2017.
Zmiany w rozkładach
Od 15 grudnia wprowadzona zostanie tylko niewielka korekta rozkładów jazdy. Niewielkie, kilkuminutowe przesunięcia godzin odjazdów zapowiadane są na pojedynczych kursach linii 14, 19, 25, 47, 73 i 157. Skorygowane mają być odjazdy linii 160 z os. Poręba w dni powszednie między godz. 6 a 7 rano, a linia 22 dostanie dodatkowy sobotni kurs o godz. 19.15 z przystanku przy Bramie Krakowskiej.