Para 40-latków z Lublina została zamordowana na południu Francji. Policja zatrzymała w tej sprawie mężczyznę. To poszukiwany listem gończym Artur P., ps. "Gruby".
Informację o śmierci Polaków w miejscowości Manosque potwierdza rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych. – Są to osoby pochodzące z Lublina – mówi nam Marcin Wojciechowski rzecznik prasowy MSZ.
– Jest to para czterdziestokilkulatków zameldowanych w centrum Lublina. Konsul z Lyonu poinformował, że były to osoby bezdomne – dodaje Marcin Bielesz, rzecznik wojewody lubelskiego.
W poniedziałek policjanci przekazali tragiczną wiadomość rodzinom zmarłych. – Informację o śmierci kobiety i mężczyzny we Francji otrzymaliśmy z Urzędu Wojewódzkiego z prośbą o poinformowanie rodzin tych osób. Jedna z nich pochodziła z okolic Łęcznej - mówi Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Jak podają francuskie media, policja zatrzymała podejrzanego o brutalne zabójstwo 40-letniego mężczyznę. Ma nim być poszukiwany listem gończym w Polsce Artur P., pseudonim „Gruby”. W kraju był poszukiwany przez olsztyńską policję za rozboje i włamania. W chwili ataku miał być pod wpływem alkoholu. W sprawie zatrzymana ma być też 51-letnia kobieta, która nie próbowała zapobiec atakowi na parę z Lublina.