Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W lubelskim Ratuszu Krzysztof Żuk zarabia 12 370 zł miesięcznie (brutto) i z tą kwotą zajmuje przedostatnie miejsce w ścisłym kierownictwie urzędu (fot. Maciej Kaczanowski)
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk (PO) został odwołany w sylwestra z rady nadzorczej Polskiego LNG – państwowej spółki, której celem jest budowa i eksploatacja terminalu skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Terminal jest podstawą gazoportu, który pozwoli na odbieranie gazu ziemnego – drogą morską – praktycznie z dowolnego kierunku na świecie, przez co przyczyni się do zwiększenia energetycznego bezpieczeństwa kraju.
– Odwołania nie komentuję. Cieszę się natomiast, że mimo wielu problemów technicznych, prawnych i politycznych udało się zakończyć projekt i zapewnić Polsce bezpieczeństwo poprzez dywersyfikację źródeł gazu – przekazał nam w niedzielę prezydent Krzysztof Żuk.
W radzie nadzorczej spółki Polskie LNG Żuk nie znalazł się przez przypadek. Jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa (2007–2009) nadzorował inwestycję w Świnoujściu.
– Zmiany w różnych obszarach zachodzą obecnie bardzo szybko, aczkolwiek nie wiem, czy wszystkie decyzje nowej władzy są roztropne – komentuje poseł Włodzimierz Karpiński (PO), były minister skarbu. – Krzysztof Żuk od początku był zaangażowany w pracę gazoportu i skutecznie doprowadził do jego rozruchu technologicznego.
Krzysztof Żuk był członkiem rady nadzorczej PLNG od lipca 2009 roku. Z jego zeznania podatkowego wynika, że w 2014 roku uzyskał z tego tytułu dochód w wysokości nieco ponad
40 tys. zł.
Z tego samego zeznania wynika też, że Żuk zasiada jeszcze w radzie nadzorczej spółki PZU Życie (należy do PZU, którego głównym akcjonariuszem jest Skarb Pąństwa). Z tego tytułu wykazał dochód za 2014 rok w kwocie ok. 114 tys. zł.
Ze składu rady nadzorczej Polskiego LNG odwołano nie tylko Żuka, ale też Sławomira Śliwińskiego, Adama Olczyka oraz Janusza Dyducha. W ich miejsce powołano Izabellę Łyś-Gorzkowską, Tomasza Stępnia oraz Artura Zawartko.
Następnie rada nadzorcza w nowym składzie odwołała ze składu zarządu dotychczasowego wiceprezesa spółki – Roberta Soszyńskiego. Obecnie zarząd Polskiego LNG jest jednoosobowy, a prezesem pozostał Jan Chadam, który kieruje tą spółką od połowy kwietnia ubiegłego roku. Jednocześnie Chadam zastał odwołany z funkcji prezesa Gaz-Systemu, spółki Skarbu Państwa, do której należy Polskie LNG.
