

Pięciu mężczyzn stanie przed sądem za handel dopalaczami w internecie. Według ustaleń prokuratury, grupa wysyłała niebezpieczne substancje do automatów paczkowych na terenie całego kraju. Jedna z osób, która je zażyła, zmarła.

Akt oskarżenia w tej sprawie skierowała do sądu Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Jak przekazała rzeczniczka Agnieszka Kępka, wśród oskarżonych są mężczyźni w wieku od 34 do 51 lat. Na czele grupy miał stać Sebastian P., który od listopada 2016 roku do kwietnia 2018 roku w Lublinie założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą handlującą dopalaczami.
Według śledczych, oskarżeni sprzedawali nielegalne substancje za pośrednictwem sklepów internetowych, oferując je jako „produkty chemiczne”, „odczynniki laboratoryjne” czy „artykuły kolekcjonerskie”. Opisy produktów miały wprowadzać w błąd — pojawiały się nawet nieprawdziwe formuły chemiczne i zapewnienia, że nie są one przeznaczone do spożycia przez ludzi.
Substancje były porcjowane i pakowane w jednym z mieszkań w Lublinie, skąd trafiały do klientów w całym kraju. Przesyłki nadawano do automatów paczkowych, wykorzystując fałszywe dane osobowe i adresy.
Na sprzedaży dopalaczy grupa miała zarobić około 1,5 miliona złotych.
Pozostali oskarżeni usłyszeli zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i prania pieniędzy.
Za zarzucane czyny grozi im nawet 22,5 roku więzienia.
Źródło: PAP
