W miejscu komendy przy Północnej mógłby powstać na przykład hotel lub sklepy, a od ul. Szeligowskiego do Ruskiej pobiegłaby nowa droga. Takie możliwości - i wiele innych - ma stworzyć nowy plan zagospodarowania tych terenów, którym w czwartek zajmą się radni
To od miejskich radnych zależy teraz przyszłość terenów między al. Solidarności i Północną oraz dalej, wzdłuż ul. Prusa i Szeligowskiego. To Rada Miasta przesądzi, gdzie w tym rejonie będą mogły powstawać nowe budynki, czy będą to bloki, czy obiekty usługowe i jak wysokie będą to obiekty. Wszystko będzie zapisane w planie zagospodarowania terenu, którego projekt radni dostali już od prezydenta.
Ruska i dalej
W projekcie wytyczone zostały chociażby nowe drogi. Największa i najważniejsza z nich ma być przedłużeniem Ruskiej, skąd biegłaby do Jaczewskiego, przechodząc dalej przez ogród Uniwersytetu Medycznego znany z tabliczki „rośliny trujące”, a następnie za szpitalami aż do ul. Szeligowskiego, od której „pożyczyłaby” sobie wjazd w rondo Kamińskiego.
– Ta droga ma usprawnić komunikację między centrum miasta a Czechowem, jednocześnie odciążając al. Tysiąclecia i al. Solidarności – wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina. Nowa droga ma być szeroka, ale jednojezdniowa, nie licząc skrzyżowań, gdzie rozszerzałaby się do dwóch jezdni.
Na ulicy przewidziano trzy przystanki komunikacji miejskiej: dwa w stronę Czechowa (przy skrzyżowaniu z Jaczewskiego i na tyłach szpitala dziecięcego) i jeden w stronę centrum (na wysokości szpitalnego lądowiska).
Co wyburzyć, co odsłonić
Nie jest to jedyna rewolucja, którą można wyczytać z mapy. Wynika z niej także to, że nowa zabudowa mogłaby zastąpić w przyszłości policyjną komendę przy Północnej i sąsiedni Instytut Medycyny Wsi. Te nieruchomości oznaczono jako tereny pod zabudowę usługową, co pozwala na dalszą działalność komendy i instytutu, ale umożliwia też ich wyburzenie i zastąpienie nowymi obiektami, chociażby biurowcami, sklepami, hotelem, kościołem, bo wszystko to mieści się w planistycznej definicji usług.
Tak samo rozumiane obiekty usługowe, albo bloki mieszkalne, mogłyby również powstać na ugorach między komendą a ul. Szeligowskiego. Na tyłach komendy pobiegłaby droga łącząca ul. Szeligowskiego i wspomnianą już nową trasę na Czechów. Powyżej tej drogi miasto dopuszcza zabudowę usługową. Jednocześnie daje zgodę na budowę mieszkań, choć z zastrzeżeniem, że co najmniej 30 proc. powierzchni użytkowej nowych obiektów musiałyby zająć usługi.
Budynki mieszkalne i usługowe mogłyby też powstać poniżej ul. Północnej. Im bliżej stacji paliw, tym niższe. Im bliżej ul. Północnej, tym wyższe. Chroniony przed zasłanianiem byłby zabytkowy „dwór na Bielszczyźnie”.
Drzewa dla pieszych
W planie znalazło się też miejsce na ogólnodostępny parking przy skrzyżowaniu ul. Prusa z al. Solidarności. Parkingiem ma być również wąski pas ziemi między al. Solidarności a ul. Północną naprzeciw powstającego już hotelu, chociaż kierowcy już dawno dokumentnie rozjeździli ten trawnik.
Natomiast dla pieszych przewidziano nową, obsadzoną drzewami aleję (niedostępną dla samochodów) na przedłużeniu ul. Szeligowskiego, która to aleja biegłaby wprost do al. Solidarności, gdzie miałoby powstać dodatkowe przejście przez dwupasmówkę.
Głosowanie nad planem zagospodarowania terenu zaplanowano na czwartek. Rada Miasta może przyjąć prezydencki projekt lub odesłać go do czasochłonnych, wielomiesięcznych poprawek.