Jaka przyszłość Portu Lotniczego Lublin. Powstanie konkurencja w Kielcach?

O tym przekonywali członkowie Związku Regionalnych Portów Lotniczych, którzy w ubiegłym tygodniu spotkali się w Lublinie. Mimo ciekawie zapowiadającej się przyszłości, ich zdaniem w Polsce nie ma już miejsca na nowe lotniska pasażerskie. Ambicje utworzenia nowego portu mają m.in. władze Kielc. Gdyby inwestycja powstała, mogłaby stanowić konkurencję dla Portu Lotniczego Lublin.

– Nakłady są niewspółmierne do ryzyka osiągnięcia dodatniego wyniku finansowego, nawet w perspektywie dekady – twierdzi Artur Tomasik, prezes ZRPL. – W okolicach Lublina poprawia się infrastruktura drogowa, w związku z czym dotarcie do portu staje się coraz łatwiejsze, a obszar jego oddziaływania sięga coraz dalej. W rejonie Polski południowo-wschodniej można myśleć o nowym lotnisku, ale komunikacyjnym, których w naszym kraju z pewnością będzie przybywało, bo ruch małymi samolotami dopiero zaczyna się u nas rozwijać.

Co z tym milionem pasażerów?

29 listopada na lubelskim lotnisku świętowano obsłużenie milionowego pasażera. Tymczasem jak wyliczyli internauci, do okrągłej liczby odprawionych podróżnych trochę zabrakło. I rzeczywiście, zliczając statystyki publikowane co miesiąc na stronie portu wychodzi, że było ich 999 384. Skąd te rozbieżności?

– Te dane nie uwzględniają całego ruchu i są publikowane pierwszego dnia nowego miesiąca. Mamy dodatkowe operacje specjalne lub przekierowania, których nie dopisujemy do tych statystyk – mówi Krzysztof Wójtowicz, prezes Portu Lotniczego Lublin.

Jako przykład podaje niedawny przylot i odlot samolotu z prezydentem Andrzejem Dudą, który w ubiegły poniedziałek gościł w Łęcznej. Wraz z głową państwa na pokładzie znalazło się ok. 20 osób.

Według danych przedstawionych przez rzecznika prasowego lubelskiego lotniska, szacowana liczba obsłużonych pasażerów 17 grudnia (czyli w czwarte urodziny portu) wyniesie ok. 1 mln. 13 tys. osób.