Między innymi o przygotowaniach do wyborów samorządowych mówił podczas wizyty w Lublinie szef partii Porozumienie, wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin. Zapowiedział udzielenie poparcia w przyszłorocznych wyborach samorządowych obecnemu prezydentowi Zamościa.
Porozumienie to centroprawicowe ugrupowanie, które na początku listopada powstało w oparciu o Polskę Razem Jarosława Gowina. Dołączyli do niego przedstawiciele m.in. środowisk wolnościowych, republikańskich i samorządowych. W piątek lider formacji spotkał się w Lublinie z działaczami i sympatykami lokalnych struktur.
- Jesteśmy bardzo bliscy zawarcia porozumienia z Prawem i Sprawiedliwością o wspólnych listach do sejmików. Obie strony mają też taką intencję, żeby w możliwie dużej liczbie miast prezydenckich mieć wspólnych kandydatów. Takiego powinniśmy mieć chociażby w Warszawie – mówi Jarosław Gowin i dodaje, że w tym przypadku jego ugrupowanie proponuje posła Zbigniewa Gryglasa. To parlamentarzysta, który do Sejmu dostał się z warszawskiej listy Nowoczesnej, a w trakcie swojej działalności w klubie tej partii prowadził biuro poselskie m.in. w Lublinie.
- Na pewno będą miasta, w których będziemy mieli odmiennych kandydatów. Tak będzie z pewnością w przypadku miast, których prezydenci przyłączyli się albo wprost do naszej partii, albo dołączyli do naszej Rady Samorządowej – tłumaczy wicepremier. W działania wspomnianej rady włączył się prezydent Zamościa Andrzej Wnuk.
– Skoro zgłosił swój akces, zachowując jednocześnie bezpartyjność, to naturalną konsekwencją powinno być udzielenie mu poparcia. Czy takie poparcie będzie miał ze strony PiS, które trzy lata temu wysunęło jego kandydaturę, nie potrafię w tej chwili powiedzieć – dodaje Gowin. Pytany o ewentualnego kandydata na prezydenta Lublina odpowiada, że decyzje w tej sprawie będą podejmować lokalne struktury jego partii.
Podczas spotkania dziennikarzami Jarosław Gowin odniósł się też m.in. do proponowanych przez PiS zmian w Kodeksie wyborczym. W piątek projekt w tej sprawie trafił do komisji nadzwyczajnej.
- Uważam, że należy zmienić ordynację wyborczą, ale nie jestem pewien, czy dokładnie w takie sposób, jak proponuje klub PiS – mówi Gowin.
– Na pewno uważnie trzeba przeanalizować wątpliwości zgłoszone przez przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej sędziego Wojciecha Hermelińskiego. Oprócz tego naszym zdaniem błędem jest wycofanie się z jednomandatowych okręgów wyborczych. Zwłaszcza w małych gminach jest to rozwiązanie, które sprzyja samorządności - dodał.