Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

18 października 2018 r.
13:42

"Jeżeli zostanę prezydentem...". Rozmowa z Sylwestrem Tułajewem, kandydatem na prezydenta Lublina

Rozmowa z Sylwestrem Tułajewem, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Lublina

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Kto do kogo wyszedł z propozycją: Jarosław Kaczyński zgłosił się do Sylwestra Tułajewa, czy Sylwester Tułajew do Jarosława Kaczyńskiego?

– Propozycja wyszła od pana prezesa, od kierownictwa partii. Ja na nią się zgodziłem, ponieważ wiem, że Lublin potrzebuje dobrej zmiany, że tutaj można wygrywać wybory samorządowe i jestem przekonany, że uda się wygrać.

• Skąd przekonanie, że jest pan lepszy od pozostałych kandydatów?

– Każdy ma prawo, aby przedstawiać swoje postulaty, aby mówić, jakie ma propozycje dla mieszkańców. Ja przez ostatnie tygodnie przedstawiałem swoje postulaty, nadal przedstawiam. Spotkania, które odbyłem w sierpniu były bardzo ważne, bo po raz kolejny usłyszałem o problemach, które mają mieszkańcy. Przez 9 lat byłem w Radzie Miasta Lublin, więc te problemy są mi znane, a okazało się w sierpniu, że wiele problemów przez 8 lat rządów szefa PO Krzysztofa Żuka nie zostało rozwiązanych. Dlatego tym większa determinacja, aby zmieniać Lublin, aby zmieniać i odnawiać zapomniane dzielnice.

• Dlaczego wraca pan do pomysłu budowy tunelu, który łączyłby ul. Sowińskiego z ul. Poniatowskiego w poprzek Al. Racławickich?

– To bardzo ważny postulat, aby odkorkować nasze miasto. Wielu mieszkańców zwraca na to uwagę, że potrzebna jest poprawa komunikacji pomiędzy północą a południem, że koncepcja tunelu, która kiedyś była przedstawiana kilka, czy kilkanaście lat temu, aby do tej koncepcji powrócić.

• To dosyć kosztowne. 

– To jest kosztowna koncepcja, bo rozwiązująca problemy śródmieścia, problemy naszego miasta.

• Ile to będzie kosztowało? 

– Dzisiaj, kiedy rozmawiamy o kwotach, to przede wszystkim trzeba powiedzieć, że musi się zebrać grupa osób, ekspertów, którzy określą, jaki zakres prac będzie potrzebny. Ja, jako polityk, mówię o tym, że ta idea jest mi bliska i do tego pomysłu trzeba powrócić.

• Jakichś kosztów pan się spodziewa? 

– Z całą pewnością będzie to ponad 100 mln zł, czy nawet większa kwota.

• Skąd wziąć te pieniądze?

– To przede wszystkim budżet miasta, ale też wsparcie rządu PiS, na co bardzo mocno liczę. Również ta wstępna zapowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, że na to pieniądze się znajdą i wsparcie rządowe w tym zakresie będzie.

• Czy można pogodzić ten tunel z zatwierdzonym już do realizacji projektem przebudowy Al. Racławickich?

– Tych projektów jest jakaś część w Ratuszu, pewne rzeczy nie są realizowane. Dzisiaj, kiedy mówimy o przebudowie Al. Racławickich, warto powiedzieć, że tam w planach jest wycinka dużej ilości drzew, na co ja się nie zgadzam.

• Pytam, czy projekt tunelu można pogodzić z projektem zatwierdzonym przez Zarząd Dróg i Mostów, który we wtorek ogłosił przetarg na przebudowę Al. Racławickich. 

– Jak widzimy, wiele rzeczy dzieje się chwilę przed wyborami, taka jest właśnie prezydentura Krzysztofa Żuka, że wiele rzeczy jest robionych na chwilę przed wyborami, a przecież mieszkańcy w wielu sprawach przez osiem lat prosili…

• Wróćmy do pytania: można pogodzić te obie rzeczy? 

– Ja nie znam szczegółów tego projektu ogłoszonego przez Ratusz…

• To jest ten sam, o którym mowa od wielu miesięcy.

– Ja jestem przekonany, że jest potrzeba realizacji tunelu pod Al. Racławickimi. To bardzo mocno rozwiąże problemy komunikacyjne, tutaj tworzą się korki, więc to trzeba zrobić, tego oczekują mieszkańcy Lublina. Co do Al. Racławickich: ja nie słyszałem, aby mieszkańcy dopominali się wycinki drzew, czy dużej modernizacji tej ulicy, chociaż, oczywiście, uważam, że ona jest potrzebna.

• Jeżeli zostanie pan prezydentem zanim rozstrzygnięty zostanie przetarg na przebudowę Al. Racławickich, czy pan go wstrzyma, żeby Aleje nie były przebudowane według projektu zakładającego dosyć dużą wycinkę drzew?

– Zobaczymy, jaki będzie wynik postępowania przetargowego i wtedy podejmę decyzję. Jeżeli te dokumenty trafią do mnie na biurko prezydenta, rozpatrzę tę sprawę indywidualnie.

• Nie przesądza pan, czy ten projekt nadaje się do realizacji, czy nie? 

– Nie przesądzam.

• Czy miasto powinno pożyczać pieniądze, żeby mieć fundusze na wkład własny do projektów, które w większości finansuje Unia Europejska? 

– Nawiązuje pan do zadłużania miasta…

• …o którym mówią ochoczo wszyscy kandydaci. 

– W pewnym zakresie oczywiście tak.

• W jakim zakresie miasto może pożyczać?

– Dzisiaj zadłużenie jest bardzo duże. Przypomnijmy, że przez osiem lat rządów Krzysztofa Żuka wzrosło z 677 mln zł do ponad 1 mld 400 mln zł. Będzie ciężko, aby w pierwszych latach zahamować to ogromne zadłużenie. Więc w pewnej części będziemy musieli korzystać ze środków, które będziemy pożyczać. Ale ja bardzo mocno to deklaruję, że będziemy ten proces wyhamowywać, aby nie dochodziło do nadmiernego zadłużania. Ważne inwestycje będą realizowane.

• Ile będzie kosztowało spełnienie pana obietnicy bezpłatnych obiadów dla uczniów podstawówek?

– To jest niewielki koszt. Jest około 20 tys. uczniów, to z całą pewnością będzie kosztować kilka milionów złotych. Na to pieniądze się znajdą. Jako PiS podkreślamy, że dzieci nie są kosztem, to inwestycja.

• Ale pieniądze są kosztem. Skąd pan je weźmie?

– Z budżetu miasta

• Który nie jest z gumy.

– Ale są pewne wydatki, które należałoby przeanalizować.

• Z czego pan zrezygnuje?

– Są pewne rzeczy, które są podejmowane przez urząd, gdzie osoby się zastanawiają, czy na przykład trzeba było wydatkować te środki. Dzisiaj ta dyskusja cały czas trwa.

• Poprosiłbym jednak o konkrety i przykłady. 

– Ale ja nie podam panu teraz konkretów.

• Dlaczego?

– Nie ponieważ nie chce mówić o konkretach, ale wielu mieszkańców zwraca uwagę… Dobrze, jeżeli mówimy choćby o deptaku…

• Nie odnowiłby pan deptaka, gdyby był pan prezydentem?

– Dzisiaj, kiedy mieszkańcy Lublina oceniają to, w jaki sposób wyglądała modernizacja deptaka, to łapią się za głowę. Mówią o tym, że jak to, zostało wydane ponad 13 mln zł

• Z czego 85 proc. z Unii Europejskiej…

– Tylko po to, żeby wymienić kostkę na kostkę.

• Ale pieniądze z unii były przyznane na przebudowę deptaka, nie można było za nie kupić autobusu ani obiadu dla dziecka w szkole.

– Takie projekty były przygotowane, więc takie projekty dostały dofinansowanie.

• Czyli nie należało takiego projektu przygotować?

– Jeżeli byłyby inne przygotowane, np. odnośnie remontu ulic, które rozwiązywałyby problemy komunikacyjne w mieście, to dofinansowanie byłoby przyznane. Ja uważam, że remont deptaka był potrzebny, ale nie w takim zakresie, nie za tak duże pieniądze. Pewna modernizacja była potrzebna, pewne odnowienie, ale nie w taki sposób, że upiększa się do granic możliwości centrum naszego miasta, a zapomina się o peryferiach. Wystarczy zajechać uliczkę dalej, na ul. Staszica. W jakim jest stanie, chyba wiedzą wszyscy. I to pokazuje prawdziwe oblicze Krzysztofa Żuka, że dba tylko o centrum, a już to, co gdzieś obok, zapomina.

• Wyjdźmy poza centrum. Gdzie wskazałby pan w planie zagospodarowania nowe tereny pod zabudowę?

– Przede wszystkim okolice dzielnicy Felin. Z cała pewnością już w pierwszych dniach będę rozmawiać o tym z wydziałem planowania, z wydziałem geodezji, aby wskazać takie miejsca.

• Felin to pierwsze miejsce, gdzie kolejne?

– Mówię o tym, że będę rozmawiać. Prezydent podejmuje decyzje, tak, ale ma cały urząd do dyspozycji. Jeżeli zostanę prezydentem Lublina, to usiądziemy razem i ustalimy takie miejsca, gdzie będzie można tworzyć nowe mieszkania.

• Na przykład na górkach czechowskich?

– Muszą pozostać terenem zielonym. Ja to wielokrotnie deklarowałem i podtrzymuję moje stanowisko.

• A jeżeli przyjdzie inwestor, powoła się na ustawę „lex deweloper” i powie „mam tutaj koncepcję, chcę zbudować osiedle”. I Rada Miasta odrzuci tę koncepcję, deweloper pójdzie do sądu, wygra…

– Wygra, ale musi być i tak decyzja Rady Miasta w tym zakresie. Sąd będzie decydować tylko o tym, czy Rada Miasta podjęła legalnie daną uchwałę sprzeciwiającą się. Ostatnie zdanie należy do Rady Miasta. Ale jest jeszcze jedna rzecz bardzo ważna, bo jeżeli pan powołuje się na tę ustawę, to również ta koncepcja, którą przedstawi deweloper, a jeszcze jej nie przedstawił, jeszcze jej nigdzie nie widać, musi być zgodna ze studium…

• Nawet, jeżeli to teren powojskowy?

– A dlaczego pan uważa, że to jest teren powojskowy, jak wcześniej teren należał do innej spółki, ta inna spółka…

• To był poligon.

– No, jeżeli tak patrzymy, to można całe miasto zakwalifikować, że gdzieś tam odbywały się pewne działania w historii bardzo odległej…

• Gdzie w takim razie można znaleźć definicję „terenu powojskowego”?

– Ja uważam, że to nie jest teren powojskowy.

• A deweloper uzna, że jest.

– No to wtedy też będą odpowiednie instytucje, które będą o tym decydować. Ja uważam, że nie, więc to jakby sprawę zamyka. A z drugiej strony musi być ta koncepcja zgodna ze studium i studium nie przewiduje dzisiaj zabudowy tego obszaru. A jeżeli chodzi o Krzysztofa Żuka, to przecież trwają prace nad studium, które będzie przewidywało zabudowę tego terenu, więc warto dzisiaj konkretnie zapytać Krzysztofa Żuka, czy jest za zabudową, czy nie.

• Mieszkanie Plus. Na które miejskie nieruchomości wpuściłby pan ten program?

– To znowu jest temat do analizy przez wydział planowania i wydział geodezji. Ze zdumieniem przeczytałem odpowiedź Krzysztofa Żuka, który stwierdził, że nie ma miejsc, gdzie można realizować program Mieszkanie Plus.

• To gdzie pan je widzi?

– Choćby właśnie Felin, gdzie również mogłyby powstać takie bloki.

• Czy miasto powinno finansować piłkarzy Motoru Lublin?

– Ja uważam, że tak.

• Na obecnym poziomie? Większym? Mniejszym?

– Pewnie większym, ponieważ te oczekiwania związane ze sportem są o wiele większe.

• Pieniądze dadzą awans?

– Oczywiście, że ważny jest człowiek, ważni są zawodnicy, ale bez pieniędzy, nie ma co się łudzić, nie rozwiniemy odpowiednio naszej drużyny lubelskiej. I znowu to jest to, co zostało bardzo mocno zaniedbane przez osiem lat rządów Krzysztofa Żuka. Mimo że jest stadion, nie ma drużyny z prawdziwego zdarzenia, pierwszoligowej, która mogłaby grać na stadionie i to jest wielkie zaniedbanie Krzysztofa Żuka.

• Częściej używa pan nazwiska Żuk niż słowa „obiecuję”.

– Używam nazwiska urzędującego prezydenta i wskazuję jego zaniedbania

• Czuje się pan na siłach, żeby rządzić lepiej? 

– Jestem pewien, że rządy PiS i to, co przedstawiam w kampanii wyborczej, te pomysły są o wiele lepsze. I wierzę, że mieszkańcy Lublina wybiorą dobrą zmianę, bo ona jest bardzo mocno potrzebna.

Pozostałe informacje

Premier Donald Tusk (z prawej) w towarzystwie posła Michała Krawczyka

Dziś o godzinie 20 premier Donald Tusk wygłosi orędzie

Premier Donald Tusk wygłosi w czwartek o godzinie 20 orędzie – potwierdza podsekretarz stanu w kancelarii premiera Agnieszka Rucińska.

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

Pierwszy mecz finału play-off z Mickiewiczem Kluczbork w piątek o godzinie 17.30

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Jeśli jesteś aktywnym użytkownikiem Internetu, bardzo dobrze wiesz, że czat wideo nie jest już nowym formatem randek online. Pierwsze losowe wideo czaty Omegle i Chatroulette zostały uruchomione w 2009 roku i szybko zyskały popularność. Nie tylko dzięki temu, że są one wygodne, ale także dlatego że to zupełnie sposób na randkę.

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trwa długi, majowy weekend. Nad bezpieczeństwem na drogach czuwają policjanci ruchu drogowego. Nawet częste kontrole nie zastąpią rozsądku kierowców. Przekonali się o tym dwaj szoferzy. Tuż przed majówką jeden z nich „zarobił” jednorazowo 24 punkty karne, a drugi stracił prawo jazdy.

21 lat w Unii
galeria

21 lat w Unii

1 maja obchodzimy 21. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Z tej okazji przed budynkiem LUW przy ul. Spokojnej w Lublinie nastąpiło uroczyste podniesienie na maszty flag oraz odegranie hymnów Polski i UE.

W sobotę 24 maja wieczorem centrum miasta Puławy zamieni się w rajdowy odcinek specjalny
Puławy

Zbliża się Rajd Nadwiślański. Ściganie wraca na ulice Puław

W sobotę i niedzielę, 24 i 25 maja, odbędzie się Rajd Nadwiślański. Jeden z odcinków specjalnych, tak jak przed laty, poprowadzony zostanie ulicami Puław. Na kibiców czekać będzie również strefa artystyczno-gastronomiczno-piknikowa.

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

Wyważanie dynamiczne wentylatorów-wałów maszyn inż. mechanik dojazd

Lublin

350,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

33,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Komunikaty