Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

10 kwietnia 2015 r.
8:00
Edytuj ten wpis

Katastrofa smoleńska - nowe stenogramy. Wdowa po pośle Wojtasie: Nie wierzę w wybuchy i zamachy

– Jest mi przykro, że ktoś nie potrafi uszanować spokoju i żałoby rodzin tych 96 osób, które zginęły w tej katastrofie – mówi Alina Wojtas, wdowa po pośle PSL Edwardzie Wojtasie, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rozmowa z Aliną Wojtas, wdową po pośle PSL Edwardzie Wojtasie, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem

• Jak zareagowała Pani na publikację najnowszych stenogramów rozmów z kokpitu Tu–154?
– Najgorsze jest to, że ludzie mają pomysły, żeby tuż przed rocznicą wywoływać takie sensacje. Trudno mi się odnieść i komentować, bo nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, ale jest mi przykro, że ktoś nie potrafi uszanować spokoju i żałoby rodzin tych 96 osób, które zginęły w tej katastrofie. To niepotrzebne emocje, próba podzielenia społeczeństwa i dostarczanie nam bólu. To tak wielka tragedia, że takie rzeczy są nie na miejscu. My w dalszym ciągu czekamy, żeby prokuratura zakończyła śledztwo i wydała raport.

• Jest Pani na bieżąco informowana o przebiegu śledztwa?
– Jako osoba o statusie pokrzywdzonej jestem informowana przez prokuraturę na bieżąco o przebiegu śledztwa. Teraz, przed piątą rocznicą, te czynności jakby nabrały tempa. To też pogłębiało ból, bo dokumenty docierały do nas tuż przed świętami. Trudno jest spokojnie żyć, chociaż człowiek by chciał. Ale ten nasz ból jest żałobą publiczną.

• Ma Pani żal, że śledztwo trwa tak długo?
– Chciałoby się, żeby wszystko było wiadome od razu po tragedii. Tymczasem pięć lat po niej nadal niewiele wiemy. Trudno jest mi jednak mieć żal do kogokolwiek. Nie prowadzę śledztwa we własnym zakresie, bo wiem, że nic to nie zmieni i nic nie zwróci życia mojemu mężowi. Mam nadzieję, że prokuratura wyda niepodważalny raport, z którego jasno będą wynikały przyczyny katastrofy i nikt nie będzie z tym dyskutował. Trudno jest mi też zrozumieć to, że na podstawie tych samych materiałów jedni eksperci mówią jedno, a drudzy co innego.

• Wierzy Pani w teorie o zamachu?
– Nie wierzę w wybuchy i zamachy. Czytam doniesienia, które się pojawiają, ale nie przychodzi mi do głowy to, żeby w nie wierzyć. Wierzę, że był to nieszczęśliwy wypadek, którego przyczyny są złożone.
• Gdzie planuje Pani spędzić 5. rocznicę katastrofy, w której zginął Pani mąż?
– Ten dzień spędzę przede wszystkim przy grobie męża z rodziną, przyjaciółmi i tymi, którzy zechcą być wtedy ze mną i mnie wesprzeć, bo 10 kwietnia to najtrudniejsza data w życiu moim i moich córek. O godz. 7 weźmiemy udział we mszy w kościele pod wezwaniem Chrystusa Króla przy ul. Ponikwoda. Następnie spotkamy się o 8.30 przy grobie męża na cmentarzu przy ul. Lipowej, by o 8.41, kiedy miała miejsce katastrofa, oddać hołd, pomodlić się i zapalić znicz.

• Nie uczestniczy Pani w oficjalnych uroczystościach w Warszawie? Zapraszano Panią na nie?
– Jesteśmy zapraszane na różne uroczystości, w różnych miejscach. Także na te państwowe, na Powązkach. Ale 10 kwietnia chcę być w Lublinie, bo tu jest pochowany mój mąż i tu jest moje miejsce. Natomiast dzień później wezmę udział w spotkaniu rodzin ofiar w Warszawie. Z kolei 19 kwietnia będę przy odsłonięciu tablicy upamiętniającej męża w jego rodzinnej parafii w Grabowcu na Mazowszu.

• Od katastrofy minęło pięć lat. Czy te rany zdążyły się już nieco zagoić?
– To aż i dopiero pięć lat. Ale w moim przypadku czas nie uleczył ran. Wręcz przeciwnie, teraz jest o wiele gorzej. Samotność zagościła w moim sercu i domu na stałe. Wiem, że mąż już nie wróci, nie zadzwoni i że ze wszystkimi problemami zostałam sama. Zrozumiałam to i dopiero to do mnie dotarło. Ten ból, ale i wiadomości, które przez tych pięć lat dostajemy na temat katastrofy i śledztwa, nie dają spokojnie żyć i pogłębiają rany. Zadaję sobie pytanie, czy kiedykolwiek nad tymi grobami zapadnie cisza i spokój.

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty