- Nie mam sobie nic do zarzucenia, w sprawie toczy się postępowanie wyjaśniające – twierdzi Piotr Kuczmara, komendant III Komisariatu w Lublinie. Policjant nie chciał jednak odpowiadać na nasze pytania.
Do domu zabrał go Piotr Kuczmara, jego zwierzchnik, a prywatnie – szwagier.
Mimo że doszło do tego przed dwoma tygodniami, w IV Komisariacie nie nadano biegu sprawie awanturującego się policjanta.
Dlaczego? Wyjaśnia to teraz Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie, która wszczęła postępowanie wewnętrzne dopiero po naszym sygnale. Sprawdza też rolę komendanta, który przyjechał po swego szwagra.
Czytaj więcej o sprawie w tekście:
Pijany policjant awanturował się na ulicy. Szwagier-komendant zabrał go do domu