Komitet Obrony Demokracji wychodzi na ulice w obronie mediów (SONDA)

– Uczestnicy spotkają się o godz. 14:00 na placu Litewskim, aby zamanifestować poparcie dla wolnych mediów oraz sprzeciw przed przekształceniem mediów publicznych w media rządowe. W myśl nowej ustawy medialnej, media publiczne, finansowane przez wszystkich obywateli, staną się narzędziem propagandowym w ręku jednej opcji politycznej – czytamy w informacji przesłanej przez członków lubelskiego KOD.

Tzw. mała ustawa medialna, uchwalona przez Sejm tuż przed końcem roku, jest tylko projektem przejściowym. Ostateczny kształt mediów publicznych wg. PiS ma określić „duża” wersja ustawy, którą partia chce wprowadzić w pierwszej połowie roku. Zgodnie z nią TVP, Polskie Radio i Polska Agencja Prasowa staną się „mediami narodowymi”. Będą nimi zarządzali dyrektorzy, którzy jednocześnie będą redaktorami naczelnymi.

Szykują się duże zwolnienia. Z dniem przekształcenia TVP, PR i PAP w „państwowe osoby prawne”, wygasną mandaty członków zarządów i rad nadzorczych – nowych ma mianować minister skarbu. Po trzech miesiącach wygasną także umowy pracowników. Będzie możliwość przedłużenia umów, ale o utrzymaniu dotychczasowych stanowisk pracy i przydatności osób je zajmujących będą decydować dyrektorzy.

Lubelska manifestacja pierwotnie miała odbyć się na skwerze przy ul. Raabego, w pobliżu siedziby TVP Lublin. Jednak z powodu konieczności zamknięcia ulicy została przeniesiona na plac Litewski, gdzie w grudniu odbyły się dwie manifestacje KOD przeciwko zmianom w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Według różnych źródeł wzięło w nich udział od kilkuset do ponad tysiąca osób. Członkowie lubelskiego KOD na drugą połowę stycznia planują kolejną, większą akcję, ale na razie nie zdradzają szczegółów na jej temat.

W czwartek Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji - poinformowała szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska. - Pan prezydent z troską odnosi się do tego, żeby media publiczne cechowały się wiarygodnością, rzetelnością i obiektywizmem - mówiła Sadurska, tłumacząc dlaczego prezydent złożył podpis pod tzw. małą ustawą medialną.

- Prezydent liczy na to, że nowe media publiczne, nowe media narodowe będą wizytówką na arenie Europy - podkreśliła.

Nowelizacja pozwala na odwołanie władz mediów publicznych. Nowe będą mianowane przez ministra skarbu.