Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
„Kulturalny misz-masz” – pod takim hasłem odbywają się tegoroczne ferie zimowe w ramach akcji Zima w Mieście z Domem Kultury LSM.
Pierwszy tydzień odpoczynku minął niezwykle ciekawie. Dzieci uczestniczyły m. in. w warsztatach fotograficznych z wykorzystaniem wykonanej własnoręcznie camery obscura, sensorycznych przy wykorzystaniu butelek sensorycznych, muzycznych „Czym jest rezonans, czyli rozmowa dwóch kieliszków”. Uczestnicy wydarzenia spotkali się też z przewodnikiem PTTK, który przedstawił milusińskim najciekawsze legendy Lublina.
– W tym roku podczas akcji Zima w Mieście skupiliśmy się na warsztatach manualnych, przede wszystkim rękodzielniczych i plastycznych. Na przestrzeni całego tygodnia, dzieci miały okazję wykonywać różne prace np. malować wielkoformatowe malowidło czy robić bransoletki ze sznurka, wiec wszystko to co wymaga precyzji czy też nabycia odpowiednich umiejętności manualnych – opowiada Marta Horabik- Piasecka, dyrektor Domu Kultury LSM.
W piątek dzieci uczestniczyły w zajęciach z instruktorką lubelskiej Motylarni. Prowadząca miała dla nich niespodziankę, prawdziwe gady: kameleona, jaszczurkę, żółwia i żabę. Podczas warsztatów plastycznych uczestnicyzrobili bransoletki ze sznurka, kalejdoskopy oraz kolorowe karmniki.
Ferie w Domu Kultury LSM to nie tylko atrakcje dla dzieci. W akcję włączyły się również młode, 13-letnie wolontariuszki Pola i Lena, które wymyślają zabawy dla podopiecznych podczas przerwy miedzy warsztatami.
– Plusy są dwa, minusów brak - mówi z uśmiechem Lena. – Fajnie się pracuje z dziećmi, spędzamy też czas razem, więc same plusy – mówi Pola.
I dodaje: Wymyślamy różne zabawy np. kolorowe kartki. Zabawa polega na tym, że na podłodze rozłożone są kolorowe kartki, jedna z nas wymienia kolor a dzieci muszą go odnaleźć i stanąć nogami. Osoba, która nie zdąży odnaleźć wymienionego koloru, "odpada" z gry. Dzieci lubią też zabawę o "Lwie i Pumpa Lumpie". To taka współczesna wersja "ciepło- zimno".
– Ferie są bardzo fajne, dużo sie bawimy, gramy w różne gry. Dziś widziałam prawdziwą jaszczurkę, była piękna. Lubię przychodzić do Domu Kultury na zajęcia, dużo się dzięki temu uczę – relacjonuje Hania.
Drugi tydzień zimowych ferii z Domem Kultury LSM zapowiada się równie ciekawie. Na dzieci czekają bowiem warsztaty muzyczne, pełne eksperymentów np. sprawdzających czy dźwiękiem można odwrócić strumień wody.
Podczas warsztatów plastycznych dzieci wykonają skarpetkowe pacynki, ramki z tektury zdobione plasteliną oraz karmniki dla ptaków. Warsztaty taneczne zwieńczy prawdziwa dyskoteka.
