

We wtorek, 21 października, równe 100 lat skończyła prof. dr hab. Jadwiga Juśko-Grundboeck, wieloletni pracownik naukowy Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Była jedną z pierwszych powojennych absolwentek tego kierunku na lubelskiej uczelni.

Jadwia Juśko przyszła na świat 21 października 1925 roku, w czasach II RP. W tamtym roku w Polsce rozpoczynała się wojna celna z Niemcami, uruchomiono pierwszą, krajową stację radiową, a na polityczną emeryturę odszedł marszałek Józef Piłsudski. W USA prezydenturę rozpoczynał Calvin Coolidge, a Edwin Hubble odkrył właśnie istnienie innych galaktyk poza Drogą Mleczną.
Przyszła pani profesor tuż po wojnie rozpoczęła studia na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie, które ukończyła w 1950 roku. Co ciekawe sama uczelnia została otwarta ledwie kilka lat weźniej, w roku 1944. Tuż po studiach pani Jadwiga zaczęła pracę w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach, gdzie od podstaw organizowała Zakład Biochemii. Kierowała nim od 1972 do 1995 roku, a więc do emerytury.
W puławskim instytucie jako ceniony naukowiec badała m.in. immunologię frakcji białek surowicy krwi zwierząt hodowlanych oraz enzootyczną białaczkę bydła. Utworzyła zespół naukowy, który na początku lat 80. opracował sposób produkcji diagnostycznego antygenu służącego rozpoznawalności białaczki tego rodzaju.
Z okazji setnych urodzin zasłużonej pracownicy PIWet-u, odwiedzili ją przedstawiciele puławskiego samorządu, w tym prezydent Paweł Maj, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Dorota Lisowska, a także pracownicy i dyrektor instytutu - prof. Stanisław Winiarczyk. List gratulacyjny dla prof. Jadwigi Juśko-Grundboeck wysłał również premier RP, Donald Tusk.
