Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

3 marca 2016 r.
18:32

Lublin: Chcieli odciąć prasę od procesu ws. handlu ludźmi. Bo źle relacjonuje

Większość oskarżonych pochodzi z Łukowa i okolic
Większość oskarżonych pochodzi z Łukowa i okolic

Blisko 80 osób miał wykorzystać gang oskarżony o handel ludźmi. Jego członkowie werbowali chętnych do pracy za granicą, a potem zmuszali do żebractwa – twierdzą śledczy

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Czwartkowa rozprawa w Sądzie Okręgowym w Lublinie rozpoczęła się od serii wniosków, w których obrońcy oskarżonych starali się ograniczyć mediom możliwość relacjonowania procesu.

– Mój klient jest ojcem, mężem i aktywnym sportowcem. Upublicznienie informacji o sprawie utrudni mu dalsze życie – przekonywał mec. Henryk Dzido, obrońca Roberta D., jednego z głównych oskarżonych w sprawie.

Pełnomocnikowi Roberta O. nie podobał się natomiast sposób, w jaki media do tej pory relacjonowały sprawę. Z postulatów mec. Barbary Klauser można było wywnioskować, że domaga się ocenzurowania publikacji związanych z procesem.

– Proszę, by sąd ograniczył przywileje prasy – podsumowała mec. Klauser. – Sąd nie ma wpływu na to, jak prasa relacjonuje postępowanie i czy robi to w sposób zadowalający dla oskarżonego – skwitował sędzia Andrzej Wach i nie zgodził się na wyłączenie jawności całego postępowania.

Zarzuty

W ławie oskarżonych oprócz 38-letniego Roberta D., rok młodszego Roberta O. i 33-letniego Marcina G. zasiada jeszcze ośmiu mężczyzn. Większość pochodzi z Łukowa i okolic. Wielu oficjalnie nie ma stałego zajęcia. Odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Większość z nich usłyszała również zarzuty dotyczące handlu ludźmi.

– Wykorzystując krytyczne położenie pokrzywdzonych, werbowali ich i transportowali do Finlandii – wyjaśniła prokurator Agnieszka Pakuła. – Tam zmuszali ich do zbierania pieniędzy pod pretekstem kalectwa lub na koszty rzekomego leczenia.

Chodzili z kartkami

Nielegalny proceder miał trwać w latach 2009-2014. Badający sprawę śledczy przesłuchali 150 świadków. Ustalili, że grupa wykorzystała co najmniej 76 osób. Oskarżeni dawali ogłoszenia w mediach, oferując „dobrze płatną pracę” w Finlandii. Miała ona polegać na sprzedaży wyrobów z drewna w zamian za kilka tysięcy złotych miesięcznie. Na ogłoszenia odpowiadali zwykle bezrobotni. Jak dowodzą śledczy, dopiero w Finlandii „pracownicy” dowiadywali się, że muszą chodzić od domu do domu i zbierać datki.

Polacy nie znali języka fińskiego. Dlatego „pracodawcy” wyposażali ich w kartki z prośbą o pieniądze, np. na leczenie dla siebie lub bliskich. Finowie w zamian za gotówkę otrzymywali drewniane figurki lub obrazki. Sprzedający dzielili się pieniędzmi z oskarżonymi, płacili im za noclegi i dowóz do „pracy”.

Oskarżeni nie przyznają się do winy. Odmawiają składania wyjaśnień. Podczas pierwszej rozprawy odczytano zeznania, jakie kilku z nich złożyło podczas śledztwa.

– Ci, którzy ze mną jeździli, byli zadowoleni. Można było zarobić 1000–1500 euro – wyjaśnił Marcin G. – Nikomu nie dawałem kartek z informacją o kalectwie. Ludzie nie znali języka. Sami mogli je pisać.

– Nie wiedziałem, że to nielegalne. Słyszałem, że prezydent Kwaśniewski też kiedyś sprzedawał obrazki w Norwegii – wyjaśnił z kolei Dariusz S.

Z zeznań Roberta O. wynika, że proceder jeżdżenia „na drewniaki” trwał w jego okolicy od dziesięcioleci. On sam miał przed laty wyjeżdżać m.in. do Skandynawii. – Chodziliśmy po domach i żebraliśmy – przyznał śledczym Robert O. Po latach sam zaczął organizować wyjazdy.

"Nie biłem"

– Jak ludzie się obijali to wybuchałem z nerwów, ale nie biłem – zapewnił 37-latek. – Dawałem im kartki „na studenta” i „na sztuma” (osobę głuchą – red.). – Wiedziałem, że oszukują ludzi, ja też tak robiłem.

Obrońca Roberta O. próbowała wykazać, że składając te zeznania jej klient był pod wpływem leków. W sądzie mężczyzna zaprzeczył, by kiedykolwiek przyznał się do żebractwa.
Kolejni oskarżeni będą składać swoje wyjaśnienia na początku kwietnia. Wszystkim grozi do 5 lat więzienia.

Uwaga na „atrakcyjne” oferty

Handel ludźmi to współczesne niewolnictwo – ostrzegają policjanci. Liczba ofiar handlarzy w Polsce szacowana jest nawet na 15 tys. osób rocznie. Mundurowi przypominają, że przestępczy proceder może mieć różne formy: wykorzystywanie do pracy przymusowej, żebractwa, drobnych przestępstw, handlu organami ludzkimi czy prostytucji. Przestępcy często szukają ofiar w rejonach o wysokim bezrobociu, proponując atrakcyjną pracę, która nie wymaga większych kwalifikacji ani znajomości języka obcego. Na miejscu okazuje się jednak, że zwerbowane osoby są wykorzystywane np. do żebractwa.

Pozostałe informacje

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje
26 września 2025, 17:00

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje

Od 26 września do 12 października Centrum Spotkania Kultur stanie się areną magii, akrobacji i… czystej energii. Wszystko za sprawą 12. edycji Wschodnioeuropejskiego Festiwalu Cyrku Współczesnego Cyrkulacje. To już tradycja, że jesienią stolica Lubelszczyzny wita artystów, którzy sztukę cyrku wynoszą poza granice wyobraźni.

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty