Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ratusz już zapowiada, że w przyszłości będzie chciał rozbudować system zarządzania ruchem o kolejne skrzyżowania
Zamówiony przez miasto system zarządzania ruchem przejął władzę nad światłami na skrzyżowaniach al. Kraśnickiej. Na razie tylko na próbę. Do 15 grudnia komputery muszą „nauczyć się” tych i kilkudziesięciu innych skrzyżowań. Utrudnienia jeszcze się nie kończą
Aleja Kraśnicka jest pierwszą ulicą, którą testowo „zarządza” nowy system komputerowy. Ten, który już niebawem ma regulować ruch na 69 skrzyżowaniach, czyli prawie połowie wszystkich znajdujących się w Lublinie. – Testy już trwają – mówi Andrzej Matacz z Zarządu Dróg i Mostów.
Komputery już zaczęły pobierać z poszczególnych punktów informacje o liczbie pojazdów i ich kierunkach ruchu. I to nie tylko z al. Kraśnickiej. – Na dzisiaj mamy połączenie z blisko 50 skrzyżowaniami i już możemy zbierać z nich dane – mówi Martyna Abendrot, prezes spółki Star ITS, jednego z wykonawców inteligentnej sieci. Urządzenia rejestrują to, co dzieje się na ulicach, by wiedzieć, jak tym zarządzać. – System uczy się na danych historycznych – dodaje Abendrot.
Taka nauka nazywa się kalibracją i ma trwać do 15 grudnia, kiedy to zgodnie z umową system zarządzania ruchem ma być gotowy i oddany do dyspozycji miasta.
Nie oznacza to, że tego dnia komputery będą „wiedzieć” już wszystko, bo nadal będą się uczyć. – Ten okres kalibracji może potrwać kolejny kwartał – mówi Matacz. Komputery nie dostaną władzy absolutnej, bo cały czas nad działaniem systemu mają czuwać jego operatorzy.
Uruchomione w trybie testowym zostały też tablice, na których kierowcom mają być wyświetlane informacje o warunkach ruchu, w tym prognozowanym czasie przejazdu. Takich tablic jest 10. Jeszcze więcej informacji kierowcy będą mogli znaleźć na specjalnej stronie internetowej csr.lublin.eu, która aktualnie zawiera jedynie ogólne informacje o systemie.
Na razie prace przy budowie systemu są powodem utrudnień w ruchu. Także tam, gdzie sygnalizację świetlną trzeba na dłuższy czas wyłączyć.
Czeka nas to jeszcze na rondzie obok Gali, gdzie światła mają być wyłączone w przyszłym tygodniu, a przerwa w ich działaniu może potrwać tydzień. W godzinach liczone mają być za to przerwy na skrzyżowaniach Narutowicza z Głęboką i Muzyczną, Mełgiewskiej z Grafa i Turystyczną. Także na rondzie pod Zamkiem utrudnienia mają trwać krótko.
Ratusz już zapowiada, że w przyszłości będzie chciał rozbudować system zarządzania ruchem o kolejne skrzyżowania. Fundusze na ten cel zamierza pozyskać z unijnych dotacji.
