Miasto oddało już wszystkie działki, na których posadowiona jest stalowa konstrukcja niedoszłej hali sportowej przy ul. Jutrzenki. Teraz Ratusz na nowo określi, co nowi właściciele gruntów będą mogli z nimi zrobić
Hala sportowa przy Jutrzenki zaczęła rosnąć jakieś 30 lat temu, ale wtedy wykonano jedynie stalową konstrukcję nośną, która do dziś szpeci okolicę. W 1998 r. miasto dogadało się z polsko-włoską spółką, która obiecała dokończyć budynek. Słowa nie dotrzymała, więc Ratusz postanowił sądownie rozwiązać umowę. Proces trwał 6 lat, ale w końcu ziemia wróciła do miasta, choć nie na długo.
Upomnieli się o nią spadkobiercy byłych właścicieli. Tych, którzy jeszcze zanim hala była w planach musieli oddać ziemię pod budowę osiedla mieszkaniowego. Ich spadkobiercy stwierdzili, że skoro osiedle na tych działkach nie powstało, to nieruchomości powinny być im przez miasto zwrócone. Takie też decyzje wydał starosta lubelski. Decyzje są już ostateczne, a miasto zwróciło działki. Prywatni właściciele przejęli grunty o łącznej powierzchni 1,2 ha.
– Nieruchomości, na których zlokalizowany jest szkielet hali nie stanowią już własności miasta – potwierdza Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina. – W sprawie jednej działki postępowanie jeszcze się toczy, ale nie znajduje się ona bezpośrednio pod szkieletem.
O przyszłości działek ze stalową konstrukcją mają teraz przesądzić miejscy urzędnicy, a ostatecznie radni. W Ratuszu rozpoczęła się bowiem procedura zmiany planu zagospodarowania terenu uruchomiona listopadową uchwałą Rady Miasta. Obecnie obowiązujący plan mówi, że są to głównie obszary sportowo-rekreacyjne, ale do Ratusza wpłynął m.in. wniosek o dopuszczenie tu zabudowy wielorodzinnej.
– Procedura jest na wstępnym etapie, zakończyliśmy już etap przyjmowania wniosków do planu – mówi Krzyżanowska. – Teraz trwa analiza tych wniosków oraz inwentaryzacja terenu.
Już w sierpniu zeszłego roku miejscy urbaniści stwierdzili, że uzasadniona byłaby zgoda na nowe bloki. Podkreślali jednak, że w tym rejonie bardzo duże jest zapotrzebowanie na miejsca parkingowe, które powinny powstawać raczej pod ziemią, niż na powierzchni.
Bloki w rejonie ul. Jutrzenki i Różanej byłyby kolejnymi nowymi budynkami na os. Ruta, gdzie wcześniej zabudowa „przysunęła się” do wąwozu w rejonie ul. Dziewanny.