Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

14 czerwca 2016 r.
12:26

Miejska szubienica wkrótce zamieni się w mieszkanie. Trwa remont budowli

Autor: Zdjęcie autora agdy
0 15 A A

Miejska szubienica będzie mieszkaniem. Właściciel właśnie remontuje zabytkowy obiekt, błędnie zwany domkiem kata. – Zapewniam, że tam nie straszy – mówi architekt, autor realizowanego projektu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Robiliśmy wiele zabytkowych obiektów, to nie jest dla nas nowość ale przyznam, że ten w Lublinie jest wśród nich taką perełką – mówi krakowski architekt Piotr S. Wiśniewski, który na zlecenie właściciela nieruchomości przy al. Długosza, zmienił starą miejską szubienicę w mieszkanie. – Usunęliśmy wszystko to, co było wtórne. Nie wróci na przykład drewniana dobudówka służąca za klatkę schodową. Teraz będą schody wewnętrzne. Znika też tynk na elewacji, który pojawiał się w czasie zaboru austriackiego.

Już z ulicy widać, że ośmioboczny, bardzo charakterystyczny budynek wygląda inaczej niż dotychczas. Przechodnie będą oglądać ceglane i kamienne mury. Zgodnie z ustaleniami z konserwatorem zabytków ze ścian maja być usunięte cegły współczesne (robione metodą mechaniczną) a na ich miejsce mają być wmurowane robione ręcznie.

– Skorzystamy z materiału rozbiórkowego albo zamówimy w firmie, która zajmuje się robieniem takich cegieł, na przykład na potrzeby prac na Wawelu – dodaje architekt.

Trwający remont to duża zmiana dla zabytkowej budowli pamiętającej – jak chcą jedni 1408 rok (wzmianki o zlokalizowanym tu obiekcie drewnianym) a inni 1595 (cytowana przez historyków data widniejąca nad drzwiami).

Stała pusta od wielu lat. Lokatorzy, którzy tu mieszkali od czasów powojennych - z tak zwanego kwaterunku - wynieśli się, gdy szubienica trafiła w ręce prywatne. Była w tedy w fatalnym stanie. W dokumentach Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków są fotografie z 1981 roku pokazujące ówczesne mieszkanie z piecem i elektryczną grzałką wiszącą na środku ściany salonu.

Już 13 lat temu było pozwolenie na rozbudowę i adaptację budynku na cele handlowo - usługowe. Miała tam powstać kawiarnia i galeria. W zeszłym roku właściciel się zmienił. Do końca roku mieszkanie powinno być gotowe.

- Wewnątrz wszystko ma być jak najprostsze, właścicielowi zależy by wydobyć urodę i specyfikę tego budynku. Na parterze ma być pomieszczenie używane jako salon, na piętrze, na antresoli sypialnia, łazienka – wylicza architekt. Pytany czy dużą willę można by było postawić za pieniądze wkładane w zabytkową nieruchomość dyplomatycznie odpowiada: Myślę, że sporą.

Dawno, dawno temu

Historia szubienicy przy al. Długosza to esencja historii miasta. Jej lokalizacja mówi gdzie, w czasie gdy powstawała, kończył się Lublin. Szubienice były zawsze na granicy ziemskiej własności miasta, ale w miejscu uczęszczanym. Takie było przecięcie traktów do Krakowa i do wsi Czechów. Widok wiszących ciał skazańców miał być przestrogą i pełnić funkcję wychowawczą.

Wiosną 1595 roku w ówczesnym budżecie miasta zapisano wydatek 1 zł i 26 groszy na 2 garnce wina wykorzystane przez rajców miejskich gdy targowali się z murarzem Dudkiem o cenę postawienia szubienicy. Budowa kosztowała Lublin 318 zł. W szczegółowym rachunku jest pozycja 4 groszy dla czterech chłopów, którzy zanieśli do kowala Piwka dębowe drzwi do okucia, 2,15 zł dostał ślusarz za zamek a złotówkę i 2 grosze Żyd za farbę do pomalowania.

Sądząc z listy wydatków na murowanym trzonie znajdował się drewniany taras z balustradami. Natomiast na rysunku Hogenberga widać że szubienica ma murowany krenelaż (jak miejskie mury). Na pewno nie miała dachu. Ten pojawił się w czasach zaborów. Wojska austriackie zamieniły ją wówczas na prochownię. Gdy Feliks Bieczyński założył ogród miejski chciał odzyskać nieruchomość i urządzić w niej dom dla ogrodnika.

Projekt zakładał urządzenie mieszkania dla ogrodnika, skład narzędzi potrzebnych mu do prac, mieszkanie dla plantatora morwy białej lub dzierżawcy plantacji morwowej i skład narzędzi dla niego oraz dwie sale oprzędzalni jedwabnic. Bieczyński w części Ogrodu Saskiego (na 6 morgach w sąsiedztwie szubienicy) chciał sadzić morwy i hodować jedwabniki. W rozbudowanej szubienicy-prochowni widział miejsce temu służące. Część prac wykonano, budynek zyskał podział na kondygnacje, drewnianą przybudówkę – wszystko to, co współcześnie zlikwidowano wracając do historycznego wyglądu.

– Można powiedzieć, że wtórny jest tylko dach – dodaje architekt Piotr S. Wiśniewski, który mówi, że zabytek nie ma żadnego podpiwniczenia, a podczas prac nie natrafiono na nic niezwykłego i zapewnia, że spędził w nim sporo czasu i nic nie starszy.

Korzystałam z opracowania Jadwigi Czerepińskiej przygotowanego w 1981 roku na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie

Skomentuj i udostępnij na Facebooku

Komentarze 15

Najlepsze · Najnowsze
Avatar
Piotr Marzec / 15 czerwca 2016 r. o 20:16
Tam, gdzie jest Domek Kata to chyba była Wieniawa. Wieniawa została włączona do Lublina dopiero w 1916r. wart na ten temat poczytać choćby w wikipedii...
Avatar
daffing / 14 czerwca 2016 r. o 15:17
Albo się dogadamy. Przegonię wszelkiej maści dusze i duszyczki i zamieszkamy tu wspólnie.
Avatar
placeful / 14 czerwca 2016 r. o 15:15
Nie martw się dziecinko. Zamieszkacie gdzie indziej po tym, jak się przekonacie, że tam nie ma dla was miejsca.
Avatar
Gość / 14 czerwca 2016 r. o 15:05
nie no teraz to złamaliście mi serce... od dziecka chciałam zamieszkać w domku kata... mówiłam mamie, że kiedyś będzie mój :(((
Avatar
weaponed / 14 czerwca 2016 r. o 14:51
Zmarły ma niekiedy prawo do pożegnania się z bliskimi. Wtedy daje tego dowód, który jest niepopdważalny dla świadków tego zdarzenia. Skazani przyjdą do właściciela. Do mnie nie przyjdą. Mnie będzie wolno tam zamieszkać. Właściciel obecny będzie musiał sprzedać mi ten dom.
Avatar
Gość / 14 czerwca 2016 r. o 14:28
Wstyd dla korektora: w tedy!
Avatar
Ula / 14 czerwca 2016 r. o 19:23
Ul. Długosza
Avatar
cofane / 14 czerwca 2016 r. o 13:09
Cofane jest niezły. A jeszcze kilka miesięcy temu był zwykłym żołnierzem. Jest w rodzinie.
Avatar
elderman / 14 czerwca 2016 r. o 13:01
Póki co, musiałem usunąć stamtąd wszelkie duchy, zjawy różnej maści. Niech właściciel spokojnie dokończy remont. Nie wie, że czyni to na moją rzecz. Ale finansowo nie straci. Aaron Navarro von Feldsteinhoff
Avatar
dibase / 14 czerwca 2016 r. o 12:55
Nie mam powodu, by się tam przemieszczać. Ale jak zechcę, to wykurzę ... . Chętnie tamże zamieszkam. W roku akademickim 1977/78 podczas wykładu z teorii nauczania wykładowczyni postawiła problem, na rozwiązanie którego dała trzy minuty i oznajmiła, że osoba, która jako pierwsza poda rozwiązanie jest geniuszem. Aula była w komplecie, studenci z różnych kierunków na wydziale PIP UMCS. Podałem rozwiązanie w ciągu minuty. Dla ludzi z mojego roku nie było to z a s k o c z e n i e m, bo pamiętali co zrobiłem z porównaniem metod badania twardości metali (na pierwszym roku w ramach kolokwium udowodniłem analitycznie porównywalność dwóch metod twardości- nauczyciel był tym faktem zdumiony i dzięki temu zostałem zwolniony z egzaminu na trzecim roku studiów - nikt na świecie nie podał takiego dowodu - znany był dowód oparty o porównanie kątów). Pozostałym studentom z innych kierunków opadły szczęki. Rzeka, dwa naczynia 9l i 4l. Odmierzyć 6l. Z pełnego 9l dwa odlewy po 4l i zostaje w nim1litr, który wlewamy do opróżnionego 4l. W naczyniu 4l jest 1l. Z pełnego 9l wylewamy 3l do pustego 4l i mamy 6l w niepełnym 9l. Niech więc nikogo nie dziwi fakt, że jestem jednym z największych ludzi w całej historii ludzkości. Zrozumiano!!!! Wyprzedziłem wszystkich geniuszy świata, nie stopniem trudności rozwiązań, lecz kalibrem sensacyjnośći i prostotą rozwiazań - nikt oprócz mnie tego nie dokonał. Wiles na pewno nie udowodnił WTF. Za brednie stanowiące rzekomy dowód WTF Wiles otrzymał z rąk Króla Norwegii Medal Abela czyli Nagrodę Nobla - na wniosek przestępcy. Pod koniec XX wieku spotkałem wykładowczynię w autobusie. Jechała na wydział PIP UMCS. Powiedziałem jej, że to zadanie znalazłem niedawno w polskiej książce z roku 1969. Odpowiedziała, że nie jest to możliwe, gdyż wówczas podczas wykładu podała problem ze źródła obcego. Dodała, że absolutnie tego nie udowodnię, bo musiałem się pomylić. Oto dowód. Józef Kozielecki: Rozwiązywanie problemów, PAŃSTWOWE ZAKŁADY WYDAWNICTW SZKOLNYCH, Warszawa 1969, s. 55-57. Google: lwgula
Nie mam powodu, by się tam przemieszczać. Ale jak zechcę, to wykurzę ... . Chętnie tamże zamieszkam. W roku akademickim 1977/78 podczas wykładu z teorii nauczania wykładowczyni postawiła problem, na rozwiązanie którego dała trzy minuty i oznajmiła, że osoba, która jako pierwsza poda rozwiązanie jest geniuszem. Aula była w komplecie, studenci z różnych kierunków na wydziale PIP UMCS. Podałem rozwiązanie w ciągu minuty. Dla ludzi z mojego roku nie było to z a s k o c z e n i e m, bo pamiętali co zrobiłem z porównaniem metod badani... rozwiń
Avatar
Piotr Marzec / 15 czerwca 2016 r. o 20:16
Tam, gdzie jest Domek Kata to chyba była Wieniawa. Wieniawa została włączona do Lublina dopiero w 1916r. wart na ten temat poczytać choćby w wikipedii...
Avatar
Gość / 15 czerwca 2016 r. o 14:12
Szkoda, że nic nie ma o tym, że kat, z tytułu uciążliwej pracy, miał koncesję na prowadzenie domu publicznego. A więc - zamiast prywatnego domu - w ponurym miejscu, gdzie mogą straszyć duchy ofiar, może przeznaczyć obiekt na cele, które częściowo świadczył przed wiekami. Tylko - kto będzie pobierał taksę z nierządu? - może wesprzeć szkolną stołówkę w sąsiedztwie i fundować dzieciom obiady?
Avatar
Ula / 14 czerwca 2016 r. o 19:23
Ul. Długosza
Avatar
Gość / 14 czerwca 2016 r. o 16:14
wiem sporo co kryje sie pod podloga w domku kata widzialem na wlasne oczy. to jest cmentarzysko.nikt nie powiniwn tam mieszkac.odkujcie posadzke wylana tam okolo 12 lat temu. a zobaczycie.ten budynek powinien byc miejscem zwiedzania
Avatar
daffing / 14 czerwca 2016 r. o 15:17
Albo się dogadamy. Przegonię wszelkiej maści dusze i duszyczki i zamieszkamy tu wspólnie.
Avatar
placeful / 14 czerwca 2016 r. o 15:15
Nie martw się dziecinko. Zamieszkacie gdzie indziej po tym, jak się przekonacie, że tam nie ma dla was miejsca.
Avatar
Gość / 14 czerwca 2016 r. o 15:05
nie no teraz to złamaliście mi serce... od dziecka chciałam zamieszkać w domku kata... mówiłam mamie, że kiedyś będzie mój :(((
Avatar
weaponed / 14 czerwca 2016 r. o 14:51
Zmarły ma niekiedy prawo do pożegnania się z bliskimi. Wtedy daje tego dowód, który jest niepopdważalny dla świadków tego zdarzenia. Skazani przyjdą do właściciela. Do mnie nie przyjdą. Mnie będzie wolno tam zamieszkać. Właściciel obecny będzie musiał sprzedać mi ten dom.
Avatar
Gość / 14 czerwca 2016 r. o 14:28
Wstyd dla korektora: w tedy!
Avatar
+ / 14 czerwca 2016 r. o 13:10
Budynek był świadkiem zła. Nie należy tam mieszkać. Zamieszkanie tam doprowadzi właściciela do obłędu.
Zobacz wszystkie komentarze 15

Skomentuj

Aby napisać komentarz, należy się zalogować:

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.

Twój komentarz został dodany

Pozostałe informacje

Raport o Straży Miejskiej w Lublinie. 1,7 mln zł z mandatów w rok

Raport o Straży Miejskiej w Lublinie. 1,7 mln zł z mandatów w rok

Ponad 64 tys. kontroli i 32 tys. interwencji przeprowadzili w ubiegłym roku funkcjonariusze Straży Miejskiej w Lublinie. Wystawili prawie 14 tys. mandatów na kwotę ponad 1,7 mln zł. Najczęściej karali za nieprzestrzeganie znaków drogowych, nieprzepisowe parkowanie i spożywanie alkoholu w niedozwolonych miejscach.

Goncalo Feio (Motor Lublin): Po porażce trzeba, jak najszybciej zareagować zwycięstwem

Goncalo Feio (Motor Lublin): Po porażce trzeba, jak najszybciej zareagować zwycięstwem

Po czterech zwycięstwach z rzędu w tym roku piłkarze Motoru musieli się pogodzić z porażką. W niedzielę lublinianie przegrali na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn 1:2. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Kolejne miasto w Lubelskiem już nie jest anty-LGBT. Przestraszyli się braku pieniędzy z UE

Kolejne miasto w Lubelskiem już nie jest anty-LGBT. Przestraszyli się braku pieniędzy z UE

Już nie przeciwstawiają się promowaniu ideologii LGBT+ tylko chronią podstawowe prawa i wolność. Radni z Poniatowej zmienili dyskryminujące stanowisko, bo się boją, że nie dostaną unijnych pieniędzy. To kolejny samorząd, który zdecydował się na taki krok. Tymczasem Zwierzyniec, będący nadal antyLGBT dopytuje marszałka województwa czy faktycznie zostanie pozbawiony dofinansowania z UE. Polityk PiS odpowiada twierdząco.

 Pierwsza strona Dziennika Wschodniego z 27 marca 2023 r.

Pierwsza strona Dziennika Wschodniego z 27 marca 2023 r.

Kryształ lepszy od Gromu, a Stal Kraśnik od Gryfa i pozostałe wyniki grupy drugiej Hummel IV ligi

Kryształ lepszy od Gromu, a Stal Kraśnik od Gryfa i pozostałe wyniki grupy drugiej Hummel IV ligi

Ważna wygrana zespołu z Werbkowic. Piłkarze Piotra Welcza pokonali u siebie Grom Różaniec 4:1 i wskoczyli na ósme miejsce.

Opolanin – Motor II 3:2 i reszta wyników grupy pierwszej Hummel IV ligi

Opolanin – Motor II 3:2 i reszta wyników grupy pierwszej Hummel IV ligi

Po sensacyjnej porażce na inaugurację wiosny w Hannie, tym razem piłkarze Opolanina pokazali się z dużo lepszej strony. Podopieczni Daniela Koczona ograli u siebie rezerwy Motoru Lublin 3:2.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 83:58

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 83:58

Polski Cukier AZS UMCS Lublin wyraźnie gorszy od PolskiejStrefyInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Mimo porażki podopieczne Krzysztofa Szewczyka wciąż są w dobrej sytuacji w kontekście walki o awans do finału

Co zrobią radni prezydenta Żuka? PiS zgłosił uchwałę broniącą Jana Pawła II

Co zrobią radni prezydenta Żuka? PiS zgłosił uchwałę broniącą Jana Pawła II

Stanowisko w obronie „dobrego imienia i pamięci” Jana Pawła II trafi pod obrady podczas czwartkowej sesji lubelskiej Rady Miasta. W projekcie złożonym przez radnych PiS jest mowa o potępieniu „haniebnych ataków, mających zniszczyć autorytet i wypaczyć pamięć” o papieżu.

Całe życie w telefonie, czyli „Czarne skrzynki” w Zamojskim Domu Kultury
5 kwietnia 2023, 18:00

Całe życie w telefonie, czyli „Czarne skrzynki” w Zamojskim Domu Kultury

Premiera już niebawem. Wejściówki są do wzięcia za darmo. Wystarczy się po nie zgłosić, a później obejrzeć premierę spektaklu „Czarne skrzynki” przygotowanego przez młodzieżową grupę teatralną „Drobiazg” działającą w Zamojskim Domu Kultury.

Sokół Konopnica – Wisła Grupa Azoty II Puławy 1:1. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej [zdjęcia]
galeria

Sokół Konopnica – Wisła Grupa Azoty II Puławy 1:1. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej [zdjęcia]

Lubelska klasa okręgowa Sokół Konopnica został w zimie solidnie wzmocniony. Być może te ruchy transferowe pozwoliły podopiecznym Tomasza Prasnala zremisować z Wisłą Grupa Azoty II Puławy

Po czterech latach SPAM wraca do Chatki Żaka

Po czterech latach SPAM wraca do Chatki Żaka

Już w najbliższy piątek, 31 marca, w Chatce Żaka rozpocznie się XIII Studencki Przegląd Alternatywnej Muzyki. Ostatni raz SPAM odbył się w 2019 roku.

Orion Niedrzwica – KS Cisowianka Drzewce 0:8. Zostało im 14 kroków

Orion Niedrzwica – KS Cisowianka Drzewce 0:8. Zostało im 14 kroków

KS Cisowianka Drzewce na inaugurację rundy wiosennej rozbił Orion Niedrzwica aż 8:0. Podopieczni Łukasza Gizy zaaplikowali ekipie Jacka Paździora w tym sezonie już 13 goli

Zaczął się czas wielkanocnych kiermaszów. Tak wyglądał ten w Galerii Olimp. Zdjęcia
galeria

Zaczął się czas wielkanocnych kiermaszów. Tak wyglądał ten w Galerii Olimp. Zdjęcia

Przygotowania do Świąt Wielkanocnych już się powoli zaczynają. To także czas, kiedy są organizowane kiermasze. Można na nich kupić nie tylko wypieki czy wędliny, ale także ozdoby świąteczne. Tak było np. podczas weekendowego kiermaszu społecznego w Galerii Olimp.

Zmarł prof. Witold Matwiejczyk z KUL

Zmarł prof. Witold Matwiejczyk z KUL

Informację o śmierci naukowca podał Instytut Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

W Białej Podlaskiej stanie replika samolotu. To wspomnienie po fabryce
Magazyn

W Białej Podlaskiej stanie replika samolotu. To wspomnienie po fabryce

Chociaż istniała tylko 16 lat, to była jedną z najnowocześniejszych fabryk okresu dwudziestolecia międzywojennego w Polsce. Mowa o Podlaskiej Wytwórni Samolotów. Dziś w Białej Podlaskiej śladów materialnych po niej już nie ma, ale o lotnicze tradycje dba miejscowy oddział Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty