Miejskie in vitro w Lublinie? Będzie zbiórka podpisów pod wnioskiem do Rady Miasta

Akcja na pl. Łokietka rozpocznie się o godz. 17 i potrwa do 18.30. Organizatorzy z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Lublin i Lubelskiej Koalicji na Rzecz Kobiet zachęcają też do zbierania podpisów na własną rękę (druk do zbiórki można znaleźć w grupie na facebooku Ogólnopolski Strajk Kobiet Lublin).

Takie akcje będą zorganizowane w 30 miastach w Polsce. Chodzi m.in. dofinansowanie procedur in vitro i gabinetów ginekologicznych, w których będą pracować – jak określają organizatorzy - prawdziwi lekarze, a nie fanatycy religijni, którzy prawa pacjenta mają za nic.

W lubelskim Ratuszu nie było dotychczas mowy o opłacaniu z miejskiej kasy zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego. Także w protokołach z posiedzeń Rady Miasta słowa „in vitro” pojawiają się tylko jako nazwa grupy teatralnej działającej przy Centrum Kultury. Ten temat nie był również poruszany w trakcie jesiennej kampanii wyborczej do samorządu.

Organizatorzy akcji chcą też rzetelnego i adekwatnego wsparcia (lokalowego i finansowego) organizacji, które pomagają osobom doświadczającym przemocy, w tym domowej. Wskazują też na konieczność edukacji „antydyskryminacyjnej i równościowej” w szkołach, która ma chronić przed nienawiścią, nietolerancją i prześladowaniami, które mogą prowadzić do samobójstw. Podkreślają, że powinna być zapewniona faktyczna świeckość szkół.

Sobotnia manifa

Dzień później, 9 marca odbędzie się III Manifa Lubelska pod hasłem „My jesteśmy rewolucją!. Jej uczestnicy wyruszą o godz. 14 sprzed lubelskiego Ratusza. Przejdą Krakowskim Przedmieściem na pl. Teatralny przed CSK. Będą walczyć o prawa kobiet (m.in. liberalizację prawa antyaborcyjnego), ale nie tylko. Chcą także pełni praw reprodukcyjnych, anty-nacjonalizmu, oddzielenia kościoła od państwa. Do tego sprawiedliwości społecznej, anty-kapitalizmu, pełni praw dla osób LGBTQ+. Wskazują też na apartyjność, oddolność i niehierarchiczność Manif oraz ich samofinansowanie zgodnie z zasadą non-profit.