Sąd Rejonowy w Lublinie aresztował wczoraj mieszkańca Łęcznej podejrzanego o wykorzystywanie seksualne dwójki kilkuletnich dzieci. Prokuratura zarzuca mu m.in. to, że córeczkę swej przyjaciółki zaczął wykorzystywać tuż po urodzeniu.
Ośrodek natychmiast zawiadomił prokuraturę. Dziewczynka i chłopczyk zbadani zostali przez lekarzy i psychologów. Biegli przyjrzeli się ich zachowaniu. Doszli do wniosku, że dzieci mogły być wykorzystywane seksualnie.
Wczoraj policjanci zatrzymali przyjaciela matki dzieci. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze trzy zarzuty: wykorzystywania seksualnego dziewczynki, jej brata oraz znęcania się nad tym chłopcem.
– Podejrzany nie przyznał się. Twierdzi, że nic złego dzieciom nie robił – mówi Dorota Kawa, zastępca prokuratora rejonowego w Lublinie.
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o aresztowanie mężczyzny, a sąd taką decyzję wydał. Mężczyzna spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące.