Młodzieżowe Euro w Lublinie? Boniek mówi, że to możliwe

Jak ustaliliśmy, za trzy lata Lublin wspólnie z innymi pięcioma polskimi miastami może być gospodarzem młodzieżowych mistrzostw Europy w piłce nożnej. To impreza, o której organizację stara się Polska. Co prawda UEFA nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie powierzenia turnieju naszemu krajowi, ale według nieoficjalnych informacji jest to tylko kwestią czasu. Prezydent europejskiej federacji Michel Platini miał złożyć taką obietnicę swojemu przyjacielowi, prezesowi PZPN Zbigniewowi Bońkowi, w zamian za rezygnację ze starań o współorganizację Euro 2020. Wcześniejsze edycje mistrzostw Europy do lat 21 rozgrywane były na stadionach o pojemności od 5 do 20 tys. widzów. Działacze PZPN chcą, żeby w Polsce było podobnie. Zamierzają postawić na miasta z nowymi obiektami, ale takie, które nie organizowały Euro 2012. Wyjątkiem ma być Warszawa, gdzie na mieszczącej ponad 31 tys. widzów Pepsi Arena odbyłby się mecz otwarcia oraz finał. Swoje pięć minut miałyby jednak również Lublin, Lubin, Gdynia czy Kielce. - Były prowadzone wstępne rozmowy na ten temat z Polskim Związkiem Piłki Nożnej - przyznaje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. I dodaje: Zbigniew Boniek zadeklarował, że widzi możliwość, żeby jednym z miast goszczących turniej był Lublin. My jak najbardziej jesteśmy również zainteresowani tym, żeby takie mistrzostwa odbyły się w naszym mieście. Młodzieżowe mistrzostwa Europy organizowane są w czerwcu, cyklicznie co dwa lata. Najbliższe zostaną rozegrane w 2015 roku w Czechach, poprzednie odbyły się w Izraelu. Jednym z sześciu sędziów prowadzących wówczas spotkania był polski arbiter międzynarodowy, lublinianin Paweł Gil. - Ten turniej to był wielki sukces gospodarzy, bo cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców - mówi Gil. -Zagrały tam gwiazdy futbolu, jak Isco z Realu Madryt, David de Gea z Manchesteru United czy Thiago Alcantara, który po zakończeniu rozgrywek przeniósł się z Barcelony do Bayernu Monachium. Na mecze przychodziło po kilkanaście tysięcy ludzi. Jestem przekonany, że u nas byłoby podobnie. Mistrzostwa Europy do lat 21 to druga pod względem rangi impreza UEFA. To byłaby duża szansa na promocję dla Polski i Lublina - przekonuje sędzia.

Polski Związek Piłki Nożnej ma bardzo dobre wspomnienia z organizacji spotkań w naszym regionie. W marcu 2013 roku reprezentacja Polski do lat 19 rozegrała w Puławach i Łęcznej towarzyski dwumecz z Gruzją, który cieszył się sporą popularnością kibiców. A w listopadzie, podczas spotkania drużyn do lat 20 Polski i Niemiec, stadion w Łęcznej wypełnił się do ostatniego miejsca. Dwa największe atuty Lublina to nowoczesny stadion, powstający przy ul. Krochmalnej, a także lotnisko. PZPN pytał w Lubelskim Związku Piłki Nożnej także o stadiony w Łęcznej, Puławach i Świdniku - chodzi zapewne o przygotowanie centrów pobytowych dla poszczególnych reprezentacji na czas mistrzostw. (micbec)