Na nowym pl. Litewskim są stojaki na rowery. Ale rowerami nie będzie można tu jeździć

Termin zakończenia przebudowy pl. Litewskiego ustalony był pierwotnie na 30 kwietnia, a później przesunięty na 31 maja. Teraz zmieniono go na 10 czerwca.

– Jest to zupełnie przez nas niezawinione – zastrzega Krzysztof Kozioł, rzecznik spółki Budimex, która jest generalnym wykonawcą prac. Podkreśla, że firma musiała czekać na zatwierdzenie przez urzędników nowej organizacji ruchu w rejonie placu.

– Dokument został zatwierdzony 23 maja, później musiało minąć siedem dni przed rozpoczęciem prac – potwierdza Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina. – Dlatego dajemy wykonawcy dodatkowy czas na wprowadzenie nowej organizacji ruchu.

Prace przy nowym oznakowaniu już się zaczęły, wczoraj zdzierane były białe linie z jezdni ul. Kołłątaja.

Jednak zmiany zajdą nie tylko na ulicach bezpośrednio przyległych do placu, ale i na tych bardziej odległych. Na przykład na ul. Narutowicza kierowcy jadący od strony Okopowej będą mogli skręcać w lewo w ul. Kapucyńską.

Na samej Kapucyńskiej dozwolone będzie parkowanie równoległe po stronie przeciwnej niż pedet. Na końcu uliczki znajdą się wyznaczone miejsca dla taksówek. Nowa organizacja ruchu nie będzie sprzyjać rowerzystom, bo nie będą oni mogli jechać przez pl. Litewski, ani od strony ul. Kapucyńskiej, ani od Krakowskiego Przedmieścia. Mimo że na nowym placu ustawiono aż 80 stojaków na rowery (na zdjęciu kilka z tych zamontowanych na wysokości poczty), także na nowej części deptaka, czyli promenadzie będącej przedłużeniem Krakowskiego Przedmieścia.

– Chcieliśmy wprowadzić projekt zezwalający na wjazd rowerów od strony Krakowskiego Przedmieścia, ale dostaliśmy negatywną opinię policji – odpowiada Krzyżanowska. – Teraz nie ma już czasu na opracowanie innego projektu organizacji ruchu, więc wprowadzony będzie ten, który nie zezwala na wjazd rowerów. Później będziemy się jeszcze starali wprowadzić tu ruch rowerowy.

Termin otwarcia odnowionego placu wciąż pozostaje zagadką. Budimex podkreśla, że już trwają odbiory techniczne. Zaś Ratusz deklaruje, że postara się tak przeprowadzić te procedury, by otworzyć plac jak najszybciej. – Chcemy otworzyć go w czerwcu – mówi Krzyżanowska. – Raczej jeszcze przed wakacjami.