Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zawsze marzyłam o własnym kinie, no to mam - żartuje Barbara Sawicka z Centrum Kultury, która napisała projekt dzięki któremu przy Peowiaków 12 mamy prawdziwą salę kinową. W 8 rzędach stoi 70 foteli.
Zagadka: czym się różni multipleks od Sali Kinowej w Centrum Kultury? W multipleksie jeden operator ma kilka sal a w CK w jednej sali swoje autorskie wybory filmów pokazuje kilku kuratorów i kulturalnych instytucji. Teraz zaproszą 70 widzów by usiedli w nowych, szaroniebieskich fotelach stojących na kilku poziomach. Debiut nowego miejsca do oglądania w czwartek 11 września podczas projekcji "Bożego narodzenia”. Film z 2005 roku będzie pokazany w ramach cyklu Kino za Rogiem.
- Obecność sali kinowej w wyremontowanym Centrum Kultury to zasługa Kinoteatru Projekt. Andrzej Mathiasz i Andrzej Rusin zadbali, by w nowym CK była przestrzeń do oglądania filmów. No i Kinoteatr miał projektor. Przy okazji w Sali Kinowej odbywały się spotkania, prelekcje. Wchodziło tu 90 widzów albo więcej, bo na niektórych projekcjach mieliśmy nadkomplety. Ale widownia była prowizoryczna, krzesełka nie były wygodne, a widoczność z niektórych miejsc była słaba. Napisałam projekt, dostaliśmy na niego dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Właśnie został zrealizowany. Jest prawdziwe kino. Trwają jeszcze kosmetyczne prace, trzeba lepiej zaciemnić okna i drzwi, osoba obsługująca projektor będzie miała wydzielone miejsce - mówi Barbara Sawicka, która odpowiada za autorski program Kino smakuje i jak co roku będzie przygotowywała Kino Konfrontacji.
- Obecność sali kinowej w wyremontowanym Centrum Kultury to zasługa Kinoteatru Projekt. Andrzej Mathiasz i Andrzej Rusin zadbali, by w nowym CK była przestrzeń do oglądania filmów. No i Kinoteatr miał projektor. Przy okazji w Sali Kinowej odbywały się spotkania, prelekcje. Wchodziło tu 90 widzów albo więcej, bo na niektórych projekcjach mieliśmy nadkomplety. Ale widownia była prowizoryczna, krzesełka nie były wygodne, a widoczność z niektórych miejsc była słaba. Napisałam projekt, dostaliśmy na niego dofinansowanie z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Właśnie został zrealizowany. Jest prawdziwe kino. Trwają jeszcze kosmetyczne prace, trzeba lepiej zaciemnić okna i drzwi, osoba obsługująca projektor będzie miała wydzielone miejsce - mówi Barbara Sawicka, która odpowiada za autorski program Kino smakuje i jak co roku będzie przygotowywała Kino Konfrontacji.
Jako instytucja kultury CK może pokazywać filmy za 2 zł. Tak nadal będzie, choć na Kino za Rogiem będą po 4 zł a w czasie pokazów towarzyszących festiwalom po kilkanaście zł. Ale uczestnicy pokazów klubowych będą oglądali je gratis. Wystarczy wejściówka odebrana w kasie.
- Pracuję w zespole przygotowującym Konfrontacje Teatralne, kino to coś oprócz. Kończyłam kulturoznawstwo na UMCS ze specjalnością film i na łódzkiej Filmówce organizację produkcji filmowej. Przygotowując cykl Kino smakuje łączę dwie pasje, do filmu i kulinarną - mówi Sawicka i zaprasza w trzy kolejne niedziele (14, 21 i 28 września) na wybrane przez siebie filmy.
Oficjalne otwarcie szaroniebieskiej Sali Kinowej - we wtorek 9 września.
- Pracuję w zespole przygotowującym Konfrontacje Teatralne, kino to coś oprócz. Kończyłam kulturoznawstwo na UMCS ze specjalnością film i na łódzkiej Filmówce organizację produkcji filmowej. Przygotowując cykl Kino smakuje łączę dwie pasje, do filmu i kulinarną - mówi Sawicka i zaprasza w trzy kolejne niedziele (14, 21 i 28 września) na wybrane przez siebie filmy.
Oficjalne otwarcie szaroniebieskiej Sali Kinowej - we wtorek 9 września.
