Nowe polskie karabinki Grot mogą trafić w ręce żołnierzy 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Umowę na dostawę 50 tys. sztuk tej broni podpisano na targach przemysłu obronnego w Kielcach
Wartość kontraktu wynosi niemal pół miliarda złotych. Zgodnie z zapisami umowy, pierwsza partia około tysiąca karabinków jeszcze w tym roku ma trafić na wyposażenie Wojsk Obrony Terytorialnej. Całe zamówienie ma zostać zrealizowane do 2020 roku.
– Wiele wskazuje na to, że te pierwsze sztuki nowych karabinków trafią do batalionów w ramach pierwszych trzech brygad WOT, w tym do żołnierzy w Lubelskiem. Logistycy już pracują nad rozdzielnikiem – mówi ppłk Marek Pietrzak, oficer prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej. – Chcemy, aby nowa broń jak najszybciej dotarła do żołnierzy i na strzelnice. Chodzi o sprawdzenie grotów i przekazanie producentowi ewentualnych uwag – dodaje.
Karabinek 5,56 mm, znany do tej pory jako Modułowy System Broni Strzeleckiej, otrzymał nazwę upamiętniającą generała dywizji Stefana Roweckiego ps. „Grot”, jednego z twórców polskiego podziemia niepodległościowego w czasie II wojny światowej.
Fabryka Broni „Łucznik” w Radomiu ma dostarczyć ponad 50 tys. sztuk karabinków 5,56 mm MSBS GROT. – Specyfikacja oprzyrządowania, dokładna wartość umowy, szczegóły dotyczące dostaw broni oraz cena jednostkowa karabinka objęte są tajemnicą handlową – mówi Julia Grzesiak, rzecznik prasowy „Łucznika”. Umowa z producentem zapewnia m.in. szkolenia i pomoce szkoleniowe, wsparcie logistyczne, jak również dodatkowe wyposażenie.
Największą innowacją i cechą charakterystyczną karabinków rodziny Grot jest możliwość jego konfiguracji w zależności od potrzeb. Strzelec może wybrać rodzaj amunicji, długość i rodzaj lufy, a nawet to, czy chce posługiwać się karabinkiem w układzie kolbowym czy bezkolbowym.
Karabinek jest dostosowany do potrzeb strzelców zarówno praworęcznych, jak i leworęcznych – manipulatory są zdublowane, a kierunek wyrzucania łusek z prawej na lewą stronę żołnierz może zmienić bez specjalistycznych narzędzi.
W broni zastosowano wiele nowatorskich, opatentowanych mechanizmów. Karabinek jest w dużej mierze kompilacją najlepszych rozwiązań mechanicznych i ergonomicznych. Rozmieszczenie przełącznika rodzaju ognia i przycisku zatrzasku magazynka jest bliźniacze do tego znanego np. z amerykańskich karabinków M16, jednak Grot nie posiada wad tego systemu – kolbę można złożyć na bok, dźwignia napinacza jest umieszczona w korzystniejszym dla strzelca miejscu, podobnie jak dźwignia zatrzymywania zamka po ostatnim strzale.