Podróżni, którzy nie wiedzieli o sobotnich przenosinach dworca busów z ul. Ruskiej na ul. Cerkiewną nie mieli wczoraj problemów, aby trafić pod właściwy adres.
– Przez dwie godziny rozmawiałem już z ok. 50 osobami, które tutaj szukały busów – mówi Dominik Florek z MKK. – W sobotę takich osób było znacznie więcej. Jak widzę kogoś takiego, to od razu do niego podchodzę i informuję.
– Chcę jechać do Opola Lubelskiego. Rzadko jeżdżę busami, nie wiedziałem, że dworzec został przeniesiony, ale już ten pan wszystko mi wyjaśnił – potwierdza Krzysztof Socha, jeden z podróżnych.
Nowy dworzec jest na placu koło cerkwi, między Transpedem a terenem PKS. Są busy, są podróżni. Jest też drugi pan z MKK.
– Tu jest w porządku. Nie wiem tylko, z którego stanowiska odjeżdżają busy do Zamościa – mówi podróżna Kasiana Smagała.
– Trafiłam bez problemu. Jadę do Urzędowa. Jest rozkład jazdy, nie mam zastrzeżeń – dodaje kolejna z podróżnych.
– Tamto miejsce było lepsze – przekonuje starsza pani. – Ludzie się przyzwyczaili. Poza tym było gdzie usiąść. Tutaj brakuje ławek.
– Ale przenośne toalety są – dorzuca kolejna z kobiet.
Kierowcy, z którymi rozmawialiśmy nie mieli większych uwag do nowego miejsca. – Plac jest większy, manewrowy – wylicza jeden z nich. – Tylko trochę ciasno mają busy odjeżdżające do Zamościa i Puław. Jak to poprawią, będzie dobrze.