Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
We wtorek w siedzibie TVP Lublin Waldemar Piasecki prezentował swoją książkę „Inferno”. To drugi tom trylogii biograficznej „Jan Karski. Jedno życie”.
Autor w ostatnich latach życia Jana Karskiego był jego sekretarzem, koordynatorem działalności publicznej i przyjacielem.
– Wydaje się, że Jan Karski jest jedną z najbardziej znanych postaci związanych z Lublinem co niestety nie znalazło odzwierciedlenia w obchodach 700-lecia tego miasta. Rozumiem, że dla organizatorów były znacznie bardziej znaczące postacie na przykład sztukmistrz z Lublina – mówił na wtorkowym spotkaniu Waldemar Piasecki.
– Jan był wzorem dyplomaty. Jego misja dotyczyła przede wszystkim państwa podziemnego, które się wówczas tworzyło. Dla polskiego podziemia najważniejsze było zdobycie środków zewnętrznych z Europy Zachodniej i USA. I w tym kontekście misja Jana była spełniona – mówił Jerzy Kozielewski, stryjeczny wnuk Jana Karskiego.
