Nasze placówki są gotowe do nowego roku szkolnego – przekonują władze miasta. Nie oznacza to jednak, że wszystko będzie gotowe 1 września i że nie pojawią się kolejne problemy do rozwiązania, bo one już nadciągają. I nie chodzi tu tylko o pieniądze
Będzie więcej uczniów
Jutro naukę w miejskich szkołach ma zacząć ponad 56 tys. uczniów i słuchaczy, o blisko 2 tys. więcej niż w zeszłym roku. Ratusz chwali się, że poradził sobie ze zwiększonym naborem do szkół ponadpodstawowych, do których trafiło 1,5 rocznika.
– Każdy, kto chciał się kształcić w lubelskiej szkole, znalazł miejsce. I do tej pory jeszcze te miejsca są – podkreśla Ewa Dumkiewicz-Sprawka, dyrektor miejskiego Wydziału Oświaty i Wychowania. 142 wolne miejsca są w ogólniakach, 115 w technikach, a w szkołach branżowych I stopnia pozostało jeszcze 180 miejsc.
Przybyło nam nauczycieli
W miejskich szkołach będzie 6973 nauczycieli, czyli o 47 więcej niż w czerwcu.
– Ponadto, w związku ze zmianami w przepisach, konieczne jest zatrudnienie nauczycieli specjalistów w wymiarze ok. 125 etatów – wylicza Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta. – Chodzi o pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych.
Ratusz twierdzi, że w Lublinie nie jest problemem obsadzenie 125 takich etatów.
– Mamy tyle wyższych uczelni, że nam nie zabraknie tego typu specjalistów – przekonuje Mariusz Banach, zastępca prezydenta ds. oświaty.
Ciągle brakuje pieniędzy
Pieniądze od lat są największym problemem dla lubelskiej oświaty. Fundusze przekazywane przez rząd (czyli subwencja oświatowa) nie wystarczają na to, na co powinny wystarczać. Rząd daje ich za mało, więc miasto musi dokładać ze swoich.
– W ubiegłym roku dopłaciliśmy rekordowe 215 mln zł – mówi Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina ds. oświaty. – W tym roku przez pierwsze półrocze dopłaciliśmy do subwencji 128 mln zł, szykuje nam się więc kolejny rekord.
Będą zmiany w płacach
Miasto szykuje już nowy regulamin wynagradzania nauczycieli (w związku ze zmianami w ścieżce awansu zawodowego). Projekt takiego regulaminu trafił do związków zawodowych, które mają miesiąc na wydanie opinii.
Jeśli związki nie wykorzystają na to całego przysługującego im miesiąca, dokument może już w przyszłym tygodniu trafić do zatwierdzenia przez Radę Miasta. Jej posiedzenie jest zaplanowane na 8 września.
Zima może być trudna
W tym roku, w związku z problemami na rynku energetycznym wynikającymi m.in. z wojny na Ukrainie, nie da się wykluczyć problemów z zapewnieniem odpowiedniej temperatury w klasach lekcyjnych. Rząd zdecydował ostatnio, że szkoły niezdolne do utrzymania właściwej temperatury, będą mogły przejść na naukę zdalną.
Lublin na razie nie rozważa takiego scenariusza.
– Tak, jak sobie nie wyobrażamy, że z powodu zbyt niskiej subwencji oświatowej nie wypłacamy nauczycielom pensji, tak samo sobie nie wyobrażamy sytuacji, że zamkniemy szkoły z powodu tego, że nie są ogrzewane – mówi Banach, który nie chce roztrząsać takiego obrotu spraw. – Nie jest naszą rolą podbijanie emocji, bo my jesteśmy odpowiedzialni za tysiące uczniów w naszych placówkach.
Tu pachnie nowością
Uroczyste rozpoczęcie roku zaplanowano w nowej sali gimnastycznej wybudowanej na tyłach I LO im. Stanisława Staszica. Obiekt jest już gotowy do użytku, kosztował ponad 14 mln zł.
Wczoraj nie było pewne, czy 1 września uda się zorganizować zajęcia dla dzieci w nowym segmencie przedszkola przy ul. Sławinkowskiej zbudowanym kosztem niemal 15 mln zł.
– Czekamy na pozwolenie na użytkowanie – mówi Agnieszka Pawelec, szefowa miejskich inwestycji.
We wrześniu ma się zakończyć przebudowa parteru VII LO przy Farbiarskiej na sale dla przedszkolaków. Miasto wykłada na to około 6,5 mln zł.
Na październik zapowiadany jest finał przebudowy kuchni i stołówki w podstawówce przy Plażowej. Prace pochłoną 1,6 mln zł, do czasu ich zakończenia posiłki dla uczniów mają być zapewnione w formie cateringu.
W listopadzie powinna się zakończyć rozbudowa szkoły na Felinie.
– Polega na tym, że stawiamy obok istniejącej szkoły drugą taką samą, a nawet większą – tłumaczy Mariusz Banach. Ta inwestycja kosztuje 22,5 mln zł.